Najlepsza odpowiedź
Jeśli chodzi o staż / obóz letni, jest to kwota przeznaczona na koszty podróży. Jeśli wydasz więcej, pokryjesz różnicę, a jeśli wydasz mniej, zgarniesz różnicę. Jest to jeden ze sposobów na konsekwentne budżetowanie grupy prowadzącej program. I opiera się na liczbie obejmującej większość ludzi. Dzięki temu nie muszą otrzymywać rachunków za indywidualne opłaty i zwracać każdej osobie dokładnie to, co wydali, co może przyprawić o ból głowy w księgowości.
Załóżmy, że oferują każdemu doradcy stypendium podróżne w wysokości 500 USD. Jeśli mieszkasz w pobliżu i planujesz prowadzić, wyjdziesz przed siebie. Z łatwością pokryjesz przejechane kilometry, posiłki itp., A reszta pieniędzy trafi do Twojej kieszeni bez zadawania pytań. Jeśli mieszkasz w całym kraju, będziesz kupować tańszy transport, szukając okazji na bilety lotnicze lub kolejowe, itp.
Odpowiedź
TAK, to jest „rzecz”. To cholerna globalna PANDEMIA.
Ci, którzy nie noszą masek, są głupi i po prostu o to proszą. (OK, może jeden lub dwa mają ważne medyczne powody, by nie nosić maski i mają zgodę lekarza, ale większość z nich jest po prostu buntownicza.)
Oni również utożsamiają DNA lub intymność jako zapewniającą rodzaj odporności. Więc ich zdaniem jest OK „tylko ten jeden raz”, aby dalsza rodzina i przyjaciele mogli spędzić trochę czasu. Przepraszam – czy mieszkasz ze mną w moim domu? Mam na myśli NA ŻYWO. Nie „przychodź raz dziennie, żeby spędzać czas przed powrotem do domu do własnej rodziny”. Ponieważ jeśli tak naprawdę ze mną nie MIESZKAJ, to cały czas trzymaj się sześć lub więcej stóp ode mnie. W rzeczywistości NIE podchodź. Zamiast tego facetime ja.
A jednak widzę tak wielu znajomych z FB, którzy dzielą się swoimi zdjęciami na spotkaniach rodzinnych, stojąc obok siebie i robiąc zdjęcia (och, pięć minut nie zaszkodzi) bez masek (no cóż, nie możesz zobaczyć mojego uśmiechu z jednym włączonym) i * sapanie *, DOTYKANIE. Przytulanie się, obejmowanie ramionami, spożywanie potraw w formie bufetu, gdzie KAŻDY dotyka tego samego uchwytu bez wycierania pomiędzy nimi, a KAŻDY oddycha, śmieje się i kaszle po całym jedzeniu, ponieważ nie ma osłon przeciw pluć ani masek, a wkrótce…
… Widzę posty na FB, w których połowa ich rodziny ma COVID.
Widzę posty na FB znajomych, o których myślę, że mieli zdrowy rozsądek wsiadając na motocykl, aby wyjść do klubu, „znudziło się poddawanie kwarantannie”.
Jeden z nich właśnie uzyskał wynik pozytywny i jest dość chory. Nie chory respirator na OIOM-ie (jeszcze), ale na tyle chora, że teraz BĘDZIE ludzi, by potraktowali to poważnie i założyli maskę.
To wciąż jest „rzecz”. Tyle, że dla niektórych osób, przestrzeganie nauk ścisłych i słuchowych ostrzeżeń ekspertów (i posiadanie zdrowego rozsądku lub przynajmniej wolałby nie ryzykować, nawet jeśli okaże się to przesada) wystarczy, aby na wszelki wypadek założyli maskę i aby uważaj na bańkę kosmiczną i mycie rąk TYLKO NA PRZYPADEK. Żeby być bezpiecznym. Ponieważ lepiej niż na respiratorze i martwy.
Ale inni uważają, że nie warto się tym martwić, dopóki sami tego nie doświadczyli.
A więc. Ty decydujesz. Czy jesteś osobą o zdrowym rozsądku, która dba o własne zdrowie i przyszłość oraz o przyszłość innych? A może jesteś egocentryczny, nie masz w dupie tego, kto żyje lub umiera tak długo, jak ty możesz wyjść i dobrze się bawić?
Pierwsza grupa traktuje to poważnie, nosi maski, nosi je PRAWIDŁOWO (na ustach I nosie od momentu wyjścia z domu do powrotu), trzyma się z daleka, Facetimes na wakacje, kłania się przed KAŻDĄ I KAŻDĄ imprezą towarzyską, nie robi nawet usiąść w restauracji (dostaje na wynos), ogranicza wycieczki do sklepów spożywczych, lekarzy i / lub pracy, myje i dezynfekuje ręce i miejmy nadzieję, że pozostanie zdrowy dzięki ograniczeniu ekspozycji.
Druga grupa kto po prostu chce się TERAZ dobrze bawić, odrzuca to wszystko, robi, co chce, a 9 razy na 10 publikuje swoje pozytywne wyniki i / lub jest nekrologiem, który nie musiał się wydarzyć. Albo, oni mieli wynik pozytywny, ale mieli tylko łagodny przypadek, ale dali go babci na przyjęciu z okazji 80. urodzin, a teraz babcia nie oczekuje się, że przeżyje na OIOM-ie; Dziadek nie ma sobie równych z żalu i to Twoja wina, ponieważ poszedłeś na imprezę, niosąc ze sobą wirusa.
To jest bardzo podobne do kryzysu AIDS w latach 80-tych. Zamiast nosić prezerwatywę i uprawiać bezpieczny seks, załóż maskę i praktykuj bezpieczny dystans społeczny. Tak czy inaczej, zbyt wielu zignorowało ostrzeżenia, a zbyt wielu zmarło z żalu.
Ty decydujesz, którym chcesz być.
Pamiętaj też, czy maskujesz i zostajesz dom naprawdę SĄ odpowiedzią na to, że to umrze, więc im wcześniej WSZYSCY wejdą na pokład i zrobią to, tym szybciej COVID zniknie (lub przestanie stanowić zagrożenie) i tym szybciej KAŻDY będzie mógł wrócić do życia.To ci, którzy nie chcą grać razem, przeciągają to nawet dłużej niż powinno.