Najlepsza odpowiedź
Prowadzę dom bez dzieci. Oto najczęstsze reakcje innych osób:
- Muszę być leniwy. Zakładają, że nic mi nie jest, ponieważ nie wyglądam na kontuzjowaną.
- Mój mąż i / lub jestem staroświecki.
- Nie jestem wystarczająco bystry, aby zajmować się karierą, a pensja mojego męża wystarczy.
Nie mogę dłużej pracować, ponieważ mam PTSD i mam PTSD, ponieważ jestem weteranem wojskowym. Nikt by tego nie odgadł patrząc na mnie. Często się do mnie zwracają, jakbym był niewykształcony i mało ambitny. Nawet przyjaciele czasami zapominają, że pracowałem, studiowałem i mieszkałem na całym świecie. Nie za bardzo mnie to obchodzi, bo czuję się, jakbym udał się na emeryturę do cichego miasteczka z dala od świata, którego byłam częścią. Ale irytuje mnie, że ludzie myślą, że gospodyni domowa nie ma nic do roboty poza utrzymaniem tego miejsca w czystości i gotowaniem obiadu. Mam dni, w których prawie nie mogę sobie poradzić z żadnymi frustracjami, tak jak dzisiaj, a nadal robiłem śniadanie i lunch, odkurzałem, sprzątałem kuchnię, dostałem pocztę, sortowałem pranie, a teraz zaczynam hobby moje: naprawianie i szycie. Naprawiam i zarabiam, żeby zaoszczędzić pieniądze.
Mój mąż widział, jak stresujące i chaotyczne było moje ostatnie miejsce pracy. Wiedząc, przez co przeszłam na moim ostatnim posterunku, zaproponował, że odstresuje się ode mnie, płacąc wszystkie rachunki. Byłoby w porządku, gdybym cały dzień jadła cukierki i oglądała telewizję, ale to nie ja. Wykorzystałem swój czas, aby uczyć się rzeczy, aby uczynić życie wygodniejszym. Kiedy jego praca była niepewna, ograniczyłem wydatki, dowiadując się o życiu w przeszłości, zwłaszcza o Wielkim Kryzysie i II wojnie światowej. To pozwoliło mi utrzymać się na powierzchni, jednocześnie oddając się mojemu zainteresowaniu historią.
Osoby prowadzące dom z dziećmi mają więcej obowiązków niż ja w zwykłym dniu w marynarce. Jednak w przeciwieństwie do wojska te zmiany nieustannie się zmieniają, a każdy, przed którym odpowiadają, ma inne zdanie na temat tego, jak powinni wykonać każde zadanie. Mam szczęście, że mam wspierającego męża, który jest zadowolony z moich rozwiązań na prawie wszystko. Gdyby inni ludzie mogli zobaczyć rzeczy, z którymi mamy do czynienia i ile chaosu musimy uporządkować, aby wykonać każdą rzecz (zwłaszcza gdy w grę wchodzą dzieci i zwierzęta), ugryzliby się w język następnym razem, gdy zasugerowali, że jest to łatwy zestaw pracy.
Odpowiedź
Myślę, że posiadanie gospodyni domowej jako jednego z partnerów w domu to niesamowita okazja, z dziećmi lub bez, pod warunkiem, że zarówno codzienna praca, jak i partnerzy domowi są zgodni co do swoich ról i tego, co to oznacza dla ich związku.
Osobiście jestem staroświecki w tym względzie, i wierzymy, że jednej osobie powinno być łatwo podjąć pracę, która jest w stanie utrzymać czteroosobową rodzinę, przy wsparciu dorosłego partnera (-ów) w pracach domowych i wsparciu. Uważam, że na każdych dwóch dorosłych będących w parze w rozwiniętym kraju tylko jeden z tych dwojga powinien pracować, aby związać koniec z końcem na rozsądnym poziomie życia, chociaż nie na ekstrawaganckim poziomie życia, ani nie należy się tego spodziewać. jeden pracownik powinien zawsze być w stanie zapewnić utrzymanie wyjątkowo dużej rodzinie…
Nie obchodzi mnie, który z partnerów jest zdobywcą chleba, a który zajmuje się domem. Właściwie to proponuję ten pomysł moim partnerom jeszcze przed zaproponowaniem małżeństwa lub jakiegokolwiek długoterminowego wspólnego pożycia, abyśmy mogli określić, jak wszyscy się z tym czujemy i która rola najlepiej pasuje do każdego z nas.
A co z innymi ludźmi? O ile ich związek dobrze funkcjonuje, co mnie obchodzi, jak wybrali swoje życie?
Edytuj : Przeredagowałem kilka rzeczy, aby odzwierciedlić moje własne poliamoryczne pragnienia, jednocześnie szanując, że nie wszyscy czytelnicy będą musieli poliamoryczny. Zastąpiłem odniesienia do moich partnerów uwzględniające płeć ogólnym terminem partner lub odpowiednim słowem pokrewnym w kontekście.