Najlepsza odpowiedź
Przebudzenie ma wiele warstw. Proces przebudzenia zaczyna się od mniejszych realizacji i daje ci pełny cios w pewnym momencie twojej podróży.
Kiedy oddzielamy się od naszego bliźniaka i kiedy zaczynamy szukać odpowiedzi na nasze pytania (np. piekło się dzieje, dlaczego ja ze wszystkich ludzi itp.) Gdzieś w pobliżu zaczyna się proces przebudzenia…
Zaczynamy patrzeć w głąb siebie. W naszych głowach pojawia się wiele pytań…
Po tym następuje głęboki ból… naprawdę nieznośny ból związany z separacją… i niewytłumaczalna miłość do naszego bliźniaczego płomienia.
W w tym okresie zaczynamy zdawać sobie sprawę z równoległego istnienia innych królestw, dusz, inkarnacji, celu życiowego…! w taki czy inny sposób natknęlibyśmy się na te rzeczy… będziemy szukać więcej i będziemy w naturalny sposób ciągnąć do tych rzeczy. To też jest proces przebudzenia…. Dzieje się w subtelny sposób.
Potem nadejdzie czas, kiedy zrozumiesz o bliźniaczych duszach, bliźniaczych płomieniach i zostaniesz zdmuchnięty przez niesamowite podobieństwo… czego których doświadczasz i co zostało powiedziane o bliźniaczych płomieniach.
Twój świat nagle się zmienia. Wszystko zaczyna mieć sens. Możesz połączyć kropki. I gdzieś zaczynasz rozumieć szerszy obraz. Zaczynasz dostrzegać uniwersalne znaki. Zaczynasz rozumieć wiadomości z innych światów.
I w końcu rozumiesz, że to, czego doświadczałeś, to nie tylko twoje osobiste szaleństwo dla kogoś przypadkowego w tym świat; ale autentyczne, prawdziwe, autentyczne, wieczne połączenie duszy .. !!!! To jest pełny cios … !!
Po tym pełnym ciosie twój duchowy postęp nadal ma miejsce i są okresy, w których duchowe zmiany zachodzą w tobie (Wzniesienie) i powoli odkrywasz twoje prawdziwe ja… to także jest proces przebudzenia… nasza nauka i postęp są niekończące się. Może trwać i trwać wiecznie.
* Nie jest konieczne, aby ten proces, który opisałem, przebiegał w ten sam sposób, rzeczy mogą się cofnąć i czwarta osoba do osoby.
Odpowiedź
Moje przebudzenie bliźniaczego płomienia następowało stopniowo. Jestem bardzo świadomą siebie osobą, którą też samoleczę. Na przykład, kiedy cierpię z powodu zerwania, poświęcam dużo czasu sobie. Pozwalam sobie czuć wszystko, co chce w tym momencie. Czy to ból, płacz, radość itp.
W Walentynki 2017 obudziłem się, kiedy mój TF opublikował zdjęcie jego byłej dziewczyny. Nie wiedziałem, że się spotyka. Byłem załamany. Wtedy zaczęły się tortury. Po kilku miesiącach zdałem sobie sprawę, że ten ból jest inny. Nie mogłem się tego otrząsnąć. Tęskniłem za nim jak każdego dnia i nie tak bardzo, że za nim tęskniłem, tylko sposób, w jaki tęskniłem za nim. Byłem w agonii. Płakałem każdego dnia. Byłbym w pracy i miałbym atak płaczu. Miałem ten trwały węzeł w gardle. Zapytałem, czy jestem wystarczająco dobry, porównałem siebie, zrobiłem sobie krzywdę.
Po kilku miesiącach zacząłem googlować, czy to normalne, że odczuwam taki ból, szukałem w Google, czy można poznać czyjeś myśli, szukałem w Google rzeczy, które mi powiedział, na przykład powiedział mi, że byliśmy kochankami w poprzednim życiu i że gdyby jego babcia żyła, powiedziałaby to samo. Nie wierzę w te rzeczy, ale on wie. Pochodzimy z dwóch zupełnie różnych środowisk etnicznych i wyznaniowych.
Nic dla mnie nie miało sensu, dlaczego wciąż cierpię? dlaczego nie przeszedłem przez niego? dlaczego tak bardzo boli? dlaczego czułem takie połączenie? dlaczego wszystko z nim było tak wpływowe i doskonałe? Dlaczego czułem, że to wszystko jest w mojej głowie? Wydawało się fałszywe, że wszystko w nas było snem, rzeczy, które widzisz w filmie romantycznym lub czytasz w romansie, przeżyłem sen. Jak coś tak doskonałego może się skończyć? dosłownie nic nie miało sensu. Nie rozumiem, ponieważ zazwyczaj po kilku miesiącach byłbym w porządku. Ale z nim nie było. Im bardziej byliśmy rozdzieleni, tym dłużej stał z tą drugą kobietą, w której codziennie umierałem trochę w środku. Kiedy zacząłem googlować, czy można wyczuć czyjeś myśli i poznać ich myśli, natknąłem się na podwójne płomienie i telepatię. Mimo że żyłem wszystkim, co czytałem, nadal w to wątpiłem. W głowie pomyślałem, jaki to typ BS ?! Nie ma mowy, żeby te rzeczy były prawdziwe. Potem natknąłem się na artykuł o bliźniaczych płomieniach, który marzył o drugim na długo przed ich spotkaniem. Często śniłem o moim tf, zanim go spotkałem. W snach nigdy nie miał twarzy, ale uczucie, które czułem w snach i to, co czułem osobiście, było identyczne. Zacząłem odtwarzać w głowie wszystkie nasze randki, zwłaszcza gdy się spotkaliśmy. Kiedy po raz pierwszy go zobaczyłem, wiedziałem, że jest wyjątkowy, tak mnie pociąga, że od razu się przywiązałem i uzależniłem. Wypuściłem na powierzchnię moje stłumione wspomnienia, wypuściłem wszystko i wszystko miało sens. Zacząłem mieć nowe marzenia. Zanim się rozstaliśmy, marzyłem o naszej separacji i ponownym zjednoczeniu.
Moje przebudzenie wymagało czasu, ponieważ zagłębiam się w artykuły, aby lepiej zrozumieć. Czasami pytam, czy mój biegacz TF był tym, który obudził się pierwszy. A może oboje obudziliśmy się w tym samym czasie. Wiem, że do dziś nie zna terminu FT, ale był zdecydowanie świadomy połączenia, jakie czuł moje uczucia, czuł moje myśli, że znał mnie bardziej niż ktokolwiek na tym świecie. Myślę, że mogę bezpiecznie powiedzieć, że moje przebudzenie było bardzo powolne. Szczerze mówiąc, nadal kwestionuję tę podróż. Ale potem śnię o nim albo go zobaczę, a wyraz jego oczu, kiedy na mnie patrzy, jest niewytłumaczalny. Kiedy zamykamy oczy, czuję jego miłość, dziwnie się czuję dobrze.
Jest tego o wiele więcej, ale to jest sedno tego. Mam nadzieję, że to pomoże.