Najlepsza odpowiedź
Całkiem możliwe. Ich technologia wykracza poza to, co możemy dziś osiągnąć w postaci, jaką twierdzą, bez znaczącego zespołu inżynierów (i twierdzą, że po prostu łączą istniejącą technologię). Albo nie mają planów odniesienia sukcesu, albo ich produkt jest będą musiały być absolutnie ogromne i nieporządne, w niczym nie przypominają maleńkiego zespołu, który reklamują.
Oto ich wstępna koncepcja produktu:
Oto późniejsza grafika CG produktu, zwróć uwagę, jak bardzo się powiększyła, prawie do proporcji komediowych.
Nie zdziwiłbym się, gdyby produkt końcowy miał ochotę nosić ze sobą jeden z nich:
Po drugie, ich prototyp filmy starannie ukrywają zdjęcia samego prototypowego urządzenia, co jest niepokojące w przypadku produktu, który ma zostać wydany pod koniec tego roku, jeśli jedyne, co widzimy, to sfałszowane dema. (warto zauważyć, że projekt crowdsourcingowy powinien być bardziej przejrzysty niż projekty finansowane ze środków prywatnych).
Rzeczywisty „prototyp” pokazany na ich wideo wyraźnie ma jakąś masowo produkowaną formowaną wtryskowo plastikową obudowę, którą można widoczne tylko w gotowych produktach konsumenckich (kto projektuje błyszczące obudowy do prototypowych urządzeń?). Tak więc ten „prototyp” prawdopodobnie będzie po prostu kieszonkowym DLP przypiętym do czyjegoś nadgarstka, odtwarzającym pętlę wideo, w której demonstrator mierzy czas, w jaki naciskasz / przesuwa palcem.
Oto kilka zdjęć z prototypowego wideo:
Wygląda bardzo na off – kieszeń w półce z DLP przymocowana do nadgarstka, z kawałkiem taśmy klejącej, która wygodnie zakrywa wszelkie oznaczenia identyfikacyjne lub otwory wentylacyjne, prawda? (Uwaga: prawdopodobnie nie jest to dokładne urządzenie, ale jestem pewien, że gdybyś dobrze się przyjrzał, znalazłbyś dokładnie to urządzenie, którego używasz).
Po trzecie, początkowo umieścili projekt na indiegogo, ale nie udało im się przyciągnąć żadnych sponsorów, a teraz zabiegają o darowizny za pośrednictwem własnej strony internetowej. Są tego trzy konsekwencje:
1. podmioty wspierające nie są w ogóle chronione przez ramy ustanowione przez te witryny crowdsourcingowe, w szczególności w zakresie zapobiegania oszustwom. Tak wygląda teraz oryginalna strona kampanii indiegogo Cicret:
2. ich warunki i postanowienia określają, że Twoje wsparcie jest bezwarunkową i bezzwrotną darowizną
3. mogą ubiegać się o dowolną kwotę pomyślnej darowizny, w tym sztucznie zawyżać wartość, aby wyglądała na bardziej uzasadnioną niż w rzeczywistości.
Zatem dwa najbardziej prawdopodobne scenariusze to: nie sprawiają, że urządzenie i odejdź z pieniędzmi lub zrobią urządzenie, które będzie zupełnie inne niż ich zgrabne obrazy promocyjne.
Jest szansa, że ci faceci są poważni, ale podjęli się pewnych podejrzanych praktyk, i muszą to naprawić.
Odpowiedź
100\% oszustwo. Na filmach wygląda to naprawdę fajnie ale nawet pobieżny rzut oka na filmy pokazuje, że to oczywiście edycja wideo. Nie przeprowadziłem żadnego dochodzenia, ale od razu wszystko wydaje się złe.
Oto, co jest nie tak:
brak cieni . Za każdym razem, gdy użytkownik uderza palcem w ekran, jest tylko jeden punkt projekcji, wszystko za palcem powinno być zaciemnione.
projekcja pod niskim kątem: nie ma widocznego zniekształcenia wyświetlanego ekranu, mimo że powierzchnia oglądania ma wyjątkowo nieregularny kształt, szczególnie pod tak niskim kątem.
włosy: weź światło i naświetl je wzdłuż ramienia, zwróć uwagę, jak świecą się włosy na ramieniu. Nie jest to widoczne w żadnym z klipów wideo.
pozioma a pionowa w każdej scenie wideo, w której telefon pojawia się w prawidłowej orientacji aplikacja jest używana, ale nie ma zmiany orientacji ramienia.
rozdzielczość: wyświetlany ekran odpowiada dowolnemu ekranowi smartfona pod względem jasności i rozdzielczości, ale już wiemy, że nie jest to możliwe przy dzisiejszej technologii, szczególnie w połączeniu z pojedynczym punktem wyjściowym i niskim kątem. Dodatkowo jest to zbyt jasne z tych samych powodów. Po prostu jeszcze niemożliwe.
intensywność ekranu: nie ma degradacji w przypadku używania na zewnątrz. W niektórych przypadkach nawet prawdziwy smartfon cierpi na zewnątrz i próbują przekonać Cię, że ten mały projektor z punktową szpilką może przezwyciężyć to, czego nie może zrobić podświetlany ekran? Nonsens.
bateria: Ta rzecz pochłaniałaby moc, aby to była prawdziwa technologia baterii musiałaby prawdopodobnie przeskoczyć o rząd wielkości chyba że ładowanie trwa tylko 5–10 minut, po prostu nie wkładasz wystarczającej ilości energii do rozmiaru baterii tej bransoletki. Gęstość energii to problem, nad którym pracujemy od pokoleń. Ci goście najwyraźniej rozwiązali to w ciągu nocy jako poboczny projekt budowy swojej bransoletki. Gdyby rzeczywiście mieli małą baterię, która mogłaby wytrzymać tego rodzaju użytkowanie przez dłuższy czas, słyszeliśmy już o ich wielomiliardowych ofertach od dziesiątek dużych graczy. Co zrobiłby Samsung lub Apple z baterią wielkości miniatury, która mogłaby zasilać smartfon w porównaniu z naszymi obecnymi bateriami wielkości karty kredytowej?