Czy bycie chudym jest zaletą dla piłkarzy?


Najlepsza odpowiedź

Odpowiedź brzmi następująco.

Napastnik może grać dobrą piłkę nożną, jeśli jest chudy , może może być trochę bardziej zwinny. Ale to nigdy nie oznacza, że ​​napastnik musi być chudy. Możesz zobaczyć Messiego, który nie jest zbyt chudy, ale jest bardziej zwinny niż chudzi zawodnicy.

Więc chodzi o tkankę tłuszczową. Zamiast być grubym, starasz się budować mięśnie. Tłuszcz zmniejsza zwinność. Mięśnie nie.

W odniesieniu do obrońców i pomocników, tak, to z pewnością zaleta. Widząc Arthura grającego dla Barcelony, jestem oniemiały.

W odniesieniu do środkowych obrońców I zgaduję, że bycie chudym nie jest zaletą. Muszą być jednocześnie mocni i szybcy do pojedynków powietrznych i walki.

Odpowiedź

Zacznijmy od tego – zawsze byłem chudy kij, który miał pełne usta przez prawie całe moje dzieciństwo, więc czuję, że jest kilka rzeczy, które mogę do tego dodać.

Jest wiele czynników, które mają wpływ na wagę. Mimo że tak naprawdę nie byłem zainteresowany Jako dziecko i nastolatka byłem nadal dość aktywny. Mieliśmy małe mieszkanie i chodzenie na bardzo długie spacery było czasem jedynym sposobem, aby być sam na sam z przyjaciółmi. I mam na myśli prawdopodobnie od 1 do 10 km dziennie od t kiedy miałam 12-18 lat.

Moja mama też była świetną kucharką. Nie mieliśmy zbyt wiele słodyczy i tak naprawdę nie mogliśmy mieć napojów gazowanych. Pierwszy raz zjadłem McDonalds jako piętnastolatek. Więc tak, jadłem jak koń, ale były to głównie domowe posiłki i pyszne ciasta owocowe mojej mamy w każdy weekend.

Wzrost – jestem dość wysoki (5,8), więc naturalnie czuję, że mogę jeść tak więcej niż niektórzy z moich niższych przyjaciół. Moja siostra jest jeszcze wyższa i chudsza, i je jeszcze więcej.

Metabolizm i genetyka – myślę, że niektórzy ludzie nie zwracają wystarczającej uwagi na to, jak często chodzą do łazienki… Mając więcej błonnika w diecie i jedzeniu 2000 kalorii zdrowej żywności to coś zupełnie innego niż zjedzenie 2000 kalorii przetworzonej niezdrowej żywności i ma sens, że Twój organizm zareagowałby inaczej. Naprawdę nie powinniśmy liczyć kalorii, ale wartość odżywczą jedzenia, które dostarczamy do naszego organizmu. Poza tym niewiele osób o tym mówi, ale organizm otrzymuje znacznie mniej składników odżywczych z surowej żywności, ponieważ są one trudniejsze do strawienia. Gotowanie jest formą przetwarzania, im bardziej przetworzona żywność, tym łatwiej jest organizmowi ją dalej rozkładać i wchłaniać więcej składników odżywczych.

Jeśli chodzi o genetykę, niedawno odkryłem, że najprawdopodobniej mam wariant genu, który nie powoduje, że zwiększam wagę, jeśli spożywam tłuszcze nasycone i nienasycone. Więc tak, prawdopodobnie jest coś w mojej genetyce, ale to tylko jeden składnik.

W końcu zacząłem stawać się cięższy w pewnym momencie mojego życia. Byłem pierwszy na uniwersytecie i przejadałem się i zanim się zorientowałem, przytyłem około 22 funtów. Pewnie i tak powinienem był trochę zyskać, ale w tym momencie mnie to przeraziło. Kocham jedzenie. I nie mam tu na myśli tylko czekolady, frytek i smażonych w głębokim tłuszczu skrzydełek z kurczaka z miodem i czosnkiem (ale czy nie są dobre?)! Sery, ryby, zupy, kanapki z pomidorami… Uwielbiam to wszystko i większość własnych obiadów i obiadów robię. Myśl, że nie będziesz mógł się tym cieszyć? Straszny. Od tamtej pory chodzę na siłownię 3–5 razy w tygodniu. Schudłam kilka kilogramów, ale zyskałam dużo mięśni i czuję się teraz znacznie lepiej niż wtedy, gdy byłam kijem 🙂

Mam nadzieję, że to pomoże!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *