Najlepsza odpowiedź
Zgodnie z danymi populacji MMO dla Star Wars: The Old Republic , ma całkowitą bazę graczy wynoszącą około 5 milionów graczy i dzienną bazę aktywnych graczy około 100 000. To stawia ją powyżej średniej pod względem całkowitej bazy graczy, trochę za małą jak na grę subskrypcyjną i dość niską jak na grę free-to-play.
Biorąc pod uwagę, że są to Gwiezdne Wojny i ma trochę kompetentne systemy powinny prawdopodobnie działać lepiej, ale nowa zawartość dla The Old Republic wydaje się pojawiać w niewielkim nakładzie w porównaniu z innymi MMO. Od czasu do czasu pojawia się jakieś duże rozszerzenie fabularne, ale wydaje się, że albo Bioware chciałby, żeby była to gra dla jednego gracza, albo jakby tworzenie nowej zawartości w tempie, które przyciąga zainteresowanie graczy, jest zbyt drogie. Ze swojej strony dołączyłem, stworzyłem Sith Sorcerera, wystrzeliłem trochę pioruna, wziąłem skuter, latałem wokół mojego przyjaciela Adama jak osioł, który przez noc lub dwie „DOBRY MOJA APRENTICE GOOOOOOOD”, a potem znudziłem się, kiedy zorientowałem się To nie jest dużo więcej niż to, czego już doświadczyłem.
Żyje, ale za rok lub dwa może nie być. Z komentarzy Bioware Austina na temat gry wynika, że gdyby mieli to zrobić jeszcze raz, z pewnością zrobiliby wiele rzeczy inaczej.
Odpowiedź
Gry MMORPG są trudne ogólnie rzecz biorąc, ponieważ firmy, które je prowadzą, na ogół nie chcą inwestować wysiłku w robienie tego, co jest potrzebne, aby zachować ich zdrowie. Wydaje mi się, że uważają, że są sposoby na zainwestowanie swoich pieniędzy, które przyniosą większe zyski niż rozwój gier MMO. To powiedziawszy, nie sądzę, aby SWTOR umierał bardziej niż inne MMOS w podobnej sytuacji, po prostu nie jest to duży sukces i jest przeznaczony dla niszowej publiczności. Nowa zawartość jest na wyczerpaniu i oczywiście bez stałego napływu nowych treści trudno jest utrzymać wzrost liczby subskrypcji. Wydaje się, że skupiali się głównie na opracowywaniu nowych rzeczy do sklepu z gotówką i skrzynek losowych, w przeciwieństwie do rzeczywistej rozgrywki… chociaż było kilka. Z tego, co słyszę, podczas gdy gra nie zostanie zamknięta, może być w pewnych kłopotach, ponieważ ich kolejne duże rozszerzenie (po suszy zawartości) wydaje się być w dużej mierze inspirowane przez „Battle For Azeroth” dla Blizzarda „World Of Warcraft”. Odnowione skupienie się na konfliktach graczy i rozgrywce frakcyjnej. Na papierze nie jest to zły pomysł, ponieważ jeśli uda ci się zmusić graczy do spędzenia dużo czasu na walce ze sobą, będą się dobrze bawić, a ty musisz robić mniej. W praktyce gry MMO nigdy nie miały właściwej równowagi, która mogłaby zainspirować prawdziwą, konkurencyjną grę, a ponadto trudno jest zachować równoległość wielu frakcji. Na przykład teraz w WoW ludzie nie przyjechali dokładnie do nowego PVP, ponieważ po prostu nie ma wystarczającej liczby zainteresowanych, a równowaga nie jest zbyt dobra, gdy wykonują „flagę”. Śledząc ich fora, rzeczywistość jest taka, że widzisz mnóstwo graczy Hordy w PVP, a następnie strużkę graczy sojuszu karmiących po kilka na raz duże grupy graczy hordy, ponieważ zainteresowanie nie jest takie samo wśród frakcji. W rezultacie większość członków sojuszniczej mniejszości PVP, która miałaby walczyć, nie wygrywa, ponieważ ustawianie się i „ROFLSTOMPOWANY” po prostu nie jest zabawne. Blizzard popełnił również błąd, koncentrując się w końcowej fazie PVE prawie całkowicie na grze high-end (nawet bramkując zawartość fabularną za grą na poziomie mitycznym lub wyższym), zrażając dużą część swojej bazy graczy, którzy nie chcą zajmować się grą na tym poziomie. (społeczność high-end może być dość toksyczna, jeśli nic innego). Nie miało to znaczenia, ponieważ jeśli nie podążałeś za falą od początku, znalezienie grup może być trudne ze względu na coraz bardziej absurdalne poziomy przedmiotów wymagane przez tych, którzy chcą przyspieszyć działanie zawartości (i oczywiście jeśli jesteś nowicjuszem, nastawienie jest takie nauczyć się grać na tym poziomie w czyimś czasie). Nie wiem, jakie jest nastawienie KOTOR do zawartości PVE dla nowego rozszerzenia, jeśli jest zgodne z modelem „Battle For Azeroth”, nie sądzę, by rzeczywiście tchnęło nowe życie w grę. To powiedziawszy, spodziewam się, że KOTOR będzie nadal dostępny przez jakiś czas, prawdopodobnie pozostanie w „Trybie Maitenence” przez chwilę, gdy aktualizacje zostaną zatrzymane, i to nie do tego momentu, ponieważ nadal będzie otrzymywać aktualizacje od czasu do czasu. Największym zagrożeniem dla KOTOR jest prawdopodobnie Disney, którego wybory sprawiły, że stał się on całkowicie niekanoniczny (ponieważ jest to wersja przeszłości wyrastająca z UE) i który prawdopodobnie będzie żądał dużych pieniędzy, aby okresowo odnawiać licencję. Sony „Star Wars Galaxies” ostatecznie zakończyło się ze względu na koszt utrzymania licencji Star Wars. SWG mogło trwać jako gra marginalna przez długi czas, zanim zdecydowali się ją zabić. W każdym razie, jeśli chcesz opłakiwać upadłą grę MMORPG, „Wildstar” umiera w listopadzie, to był ciekawy pomysł, ale nie wyszedł i nigdy nie znalazł niszowego.