Czy pójście na studia to strata czasu?

Najlepsza odpowiedź

Studia to jedna z największych marnotrawstw czasu I mógłby kiedykolwiek pomyśleć.

Zawsze boli mnie, gdy słyszę argumenty ludzi, którzy naprawdę uważają, że studia to dobry sposób na wykorzystanie twojego czasu (i pieniędzy). Biorąc pod uwagę, że istnieje wiele fałszywych uzasadnień rzekomej przydatności uczelni, przejdę przez listę najczęstszych powodów, dla których ludzie uczęszczają na studia:

  1. „Gwarantuje pracę!” – Nie. Nie, nie daje. Widzę już komentarze ze zrzutem ekranu USA Badania Bureau of Labor Statistics zasadniczo wskazują, że jeśli wydasz tysiące dolarów na kartkę papieru, zmniejszysz o połowę swoje szanse na bezrobocie. Cóż, nienawidzę ci tego mówić, ale to nie jest takie proste. Diabeł tkwi w szczegółach; jeśli przyjrzeć się drobnemu drukowi tego badania, stwierdza się, że są to zarobki osób w wieku 25 lat i starszych. Po pierwsze, nie mówi to nic o pozostałych 4 latach wcześniej, kiedy to prawdopodobnie nie byłeś zatrudniony jako barista w Starbucks lub, w moim przypadku, technik farmaceutyczny w aptece detalicznej. Tak więc gwarancja pracy to po prostu kłamstwo. Po drugie, nawet gdybyśmy spojrzeli poza fakt, że nie dotyczy to niedawnych absolwentów szkół wyższych, musimy uznać, że ten zbiór danych obejmuje osoby, które pracowały w swoich dziedzinach przez większą część 20 lub 30 lat, więc dane mogą być również wypaczonym od tego wpływu. Wskaźniki zatrudnienia po ukończeniu studiów ledwo przekraczają granicę 50\%! Parafrazując słynnego youtubera (i porzuconego w collegeu), pigułkę poprawiającą, to tak, jakbyś spędził 4 lata na rozmowie o pracę, za którą w końcu rzucasz monetą. I prawie nie wspomniałem o tym, że średni zadłużenie z tytułu pożyczki studenckiej przekracza 30 000 USD przy 50\% szansie.
  2. „To świetny sposób na nawiązanie kontaktów! ” – z jednej strony mogę policzyć, ile razy znalazłem się w sieci podczas moich codziennych zajęć. Większość moich kontaktów sieciowych odbywała się w dowolnym miejscu, innym niż w sali lekcyjnej, czy to w barze, w pracy czy na spotkaniu towarzyskim. Do diabła, jeden z moich najlepszych kontaktów powstał podczas nauczania kogoś na zajęciach, których nie uczył dobrze profesor (o ironio). Co więcej, jeśli musisz zapłacić więcej niż sześć cyfr, aby spotkać kilka osób, na które miałbyś równe (lub większe) prawdopodobieństwo napotkania w lokalnym barze, musisz ponownie ocenić swoje nawyki związane z wydatkami.
  3. „Uczy cię myśleć!” – formalna edukacja, w najogólniejszym sensie, była okropna w uczeniu uczniów umiejętności krytycznego myślenia. W rzeczywistości często zniechęca do procesu niezbędnego do rozwinięcia umiejętności krytycznego myślenia. Szkoły często karzą uczniów za to, że nie doszli do „właściwych” wniosków w tej sprawie, podczas gdy metoda prób i błędów jest sprawdzoną metodą, która później prowadzi do większego sukcesu. Nie możesz oblać na studiach – niezaliczenie tylko pojedynczych zajęć będzie Cię kosztować od 2 000 do 4 000 USD. Thomas Edison potrzebował więcej niż kilku niepowodzeń, aby skomercjalizować żarówkę, ale wyobraź sobie, że wielokrotnie ponosił karę za awarie. Mogę zagwarantować, że żarówka nigdy nie trafiłaby na rynek.
  4. „Uczelnia zapewnia nowe doświadczenia!” – wiesz, co jeszcze dostarcza nowych doświadczeń? Wykonywanie dosłownie jakiejkolwiek innej produktywnej czynności i zwykle kosztuje o wiele mniej pieniędzy. Nauczyłem się więcej w ciągu kilku miesięcy szkolenia z zakresu technologii farmaceutycznej, niż podczas całej szkoły licencjackiej i magisterskiej. Chcesz studiować za granicą? Świetny! Udaj się do Wielkiej Brytanii, złóż podanie o pracę w niepełnym wymiarze godzin i udaj się do lokalnej biblioteki. Nie będziesz musiał zaciągać ani jednej pożyczki i prawdopodobnie nauczysz się znacznie więcej przez cały ten czas, który spędziłeś na uczeniu się nowych rzeczy w innym kraju. Chcesz dowiedzieć się, jak założyć firmę? Weź pieniądze, które zamierzałeś wydać na książki i naukę, i rozpocznij prawdziwy biznes . Chcesz zarabiać 100 000 dolarów rocznie pracując w firmie technologicznej? Zapłać kilkaset dolarów, aby nauczyć się kodowania i pozycjonowania oraz zaprojektować naprawdę fajny blog lub portfolio internetowe.
  5. „Przygotowuje Cię na prawdziwy świat!” – Tak nie jest i nigdy nie było w całej historii samego collegeu. Uczelnia niczym nie przypomina prawdziwy świat. Nie nauczy Cię niczego poza tym, jak pozostać marnym marksistą, powracającym do niekończących się monologów przekazywanych przez nadgorliwych profesorów nastawionych na „kształtowanie świata poprzez edukację.„Pamiętaj, to nie znaczy, że myślę, że wszyscy profesorowie uniwersyteccy są tacy, ale możesz założyć się 9x na 10, że jakaś forma zradykalizowanej idei społeczno-politycznej zostanie na ciebie narzucona, JEŚLI weźmiesz udział w wielu kursach humanistycznych lub będziesz studiować stopień naukowy humanistyki. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Pomysły takie jak „nie ma obiektywnej prawdy”, „klasyczna liberalna myśl polityczna jest przestarzała” i „zidentyfikuj, jaki to jest przywilej”, były powszechne w klasie.
  6. „College pomaga znaleźć cel w życiu / pomaga zrozumieć swoje upodobania i antypatie” – po pierwsze, uczelnia to nie kościół, synagoga ani meczet. Nie jest to całodzienne siedzenie i czytanie Kartezjusza i Humea. Biblia, Koran, Tora, Bhagavad Gita lub cokolwiek innego, co cię interesuje, są albo za darmo w miejscowym miejscu kultu, albo bardzo tanie w kupie w antykwariacie. Z własnego doświadczenia zachęcano mnie, by poświęcić życie na bezsensowne dążenia. Przestałem chodzić do kościoła na pierwszym roku, ponieważ czułem, że jest to drugorzędne w stosunku do wszystkich moich obowiązków w szkole w tamtym czasie. Po prostu zdobycie większej wiedzy na temat pola „X” i napisanie liczby „X” prac badawczych na dany temat nie zapewni Ci duchowego oświecenia. NIE MOGĘ tego podkreślić wystarczająco. Spośród 178 rygorystycznych badań zdrowia psychicznego, które przeprowadzono na temat związku między zaangażowaniem religijnym / duchowym a zaburzeniami depresyjnymi, 119 z nich ujawnia, że ​​wraz ze wzrostem zaangażowania duchowego i religijnego depresja ma tendencję do zmniejszania się ( Religijne i duchowe czynniki depresji: przegląd i integracja badań ). Prawie wszystkie uniwersytety publiczne i większość instytucji prywatnych przekazuje fałszywe przesłanie, że wiara religijna jest bezpodstawna, zamknięta i niewłączna. Nic nie może być dalsze od prawdy, a gdybyś miał porozmawiać z jakimkolwiek teologiem lub znawcą religioznawstwa, zdałbyś sobie sprawę, że religia to coś więcej niż ślepa wiara. Jeśli chodzi o uczelniane „pomaganie Ci w zrozumieniu Twoich upodobań”, mogę tylko powiedzieć: od wielu farmaceutów słyszałem, że robię dobrze, pracując w aptece zanim pójdę do szkoły za ćwierć miliona dolarów, żeby dowiedzieć się, że nie lubię pracować w aptece tak jak oni.
  7. „College czyni cię lepszym obywatelem” – nie uczysz się żadnej historii poza rewizjonistycznymi bzdurami głoszonymi przez profesorów wymienionych w punkcie 5, którzy zwykle prowadzą te kursy. Uczelnie często pogarszają ludzi, ponieważ dezinformują studentów o wszystkim, od polityki, przez ekonomię, po historię Ameryki. Na litość boską, książka Howarda Zinna A Peoples History of the United States jest nadal zatwierdzana przez College Board, nawet po tym, jak książka została całkowicie obalona przez historię profesorowie z całego spektrum politycznego (patrz obalanie Howarda Zinna lub Lies the Debunkers Told Me: How Złe książki historyczne przekonują nas ). American Pageant , jeden z długo utrzymywanych elementów wykładu Intro to American History, został zredukowany do nic innego jak tylko propagandowe skrzydło partii demokratycznej. Na studiach magisterskich z ekonomii (takich jak ten, na którym jestem), studenci są zachęcani do dalszego wychwalania banku centralnego, tak jakby samo jego istnienie nie zakłócało mechanizmów tego, co było dobrze funkcjonującą gospodarką (patrz Obalanie mitów o bankach centralnych ). College uczy jednej strony historii, a ta historia jest często jedną z bzdur, które dają poczucie satysfakcji, aby usprawiedliwić wyolbrzymione ego profesorów nauk humanistycznych na temat ich rzekomego intelektualizmu.

Wartość collegeu w ciągu ostatnich 30 lat lat została zniszczona przez przestarzałe poczucie wyższości i prestiżu. Na szczęście niektórzy doszli do tego wniosku i miejmy nadzieję, że zrobi to więcej.

Jeśli nie masz czasu, aby przejść przez wszystkie punkty na lista, moim głównym argumentem jest to, że wszystkie wymienione powody, dla których ludzie zwykle chodzą na studia, to fałszywe dylematy. Tylko dlatego, że obiecano ci szkolenie zawodowe na uczelni, nie oznacza to, że nie ma dla Ciebie nieskończenie wielu tańszych i bardziej dochodowych sposobów szkolenia zawodowego (bezpłatne kursy online, szkoły handlowe, obozy szkoleniowe, wojsko, certyfikaty itp.). Tylko dlatego, że uczelnia obiecuje możliwość nawiązania kontaktów, nie oznacza, że ​​pozostaniesz pod kamieniem do końca życia, ponieważ nie uczęszczasz; wiele osób uważa, że ​​nawiązywanie kontaktów poza salą lekcyjną jest równie łatwe.Uniwersytety obiecują szansę na zdobycie nowych doświadczeń poza szkołą średnią, co oznacza, że ​​każdy, kto nie chodzi na studia, nie doświadcza wielu nowych i ekscytujących rzeczy, często jednocześnie zarabiając na tym. College obiecuje oświecenie, podczas gdy większość renomowanych badań sugeruje, że nie ma to nic wspólnego ze zdrowiem psychicznym i ogólnym samopoczuciem.

Nie pozwól, aby gładko mówiący przedstawiciel collegeu przekonał Cię, że wydawanie ponad sześciu dane liczbowe za kiepskie doświadczenie życiowe to w jakiś sposób opłacalna inwestycja. To pochodzi od kogoś, kto miał pełną przejażdżkę w selektywnym collegeu dla wyróżnień w stanie, a nawet ja kwestionuję moją decyzję o uczęszczaniu do collegeu, zanim zrozumiem, czego chcę od życia.

College był kiedyś coś wart. Już tak nie jest.

Naprawdę życzę powodzenia.

Odpowiedź

Wszystkie wyważone i rozsądne odpowiedzi, poparte wiarygodne statystyki bez wątpienia, wszystkie odnoszą się do ciebie, jeśli spojrzysz na siebie jako na statystykę.

Jeśli spojrzysz na siebie jako na ludzką „istotę”, a nie człowieka, który „robi”, college może być wielkim bodźcem do swojego życia, ambicji lub celów, lub do całkowitej katastrofy, gdy przegapiłeś autobus podczas wspaniałych okazji i przygód swojego życia, podczas gdy miałeś zapał do podejmowania ryzyka i robienia rzeczy dla przyjemności.

Czy istnieje jakąś cholerną receptę na to, jak potoczy się twoje życie? Nie ma t. Więc nie ma mądrości mądrości, która mogłaby się zastosować do każdego. Mimo to ludzie szczęśliwie dzielą się tym w wyobraźni, że jeśli coś dla nich zadziała, prawdopodobnie zadziała również dla innych.

Możesz przegrać w grze, którą opanowałeś, i wygrać w grze, w której jesteś nowicjuszem. Życie jest zbyt przypadkowe i byłoby głupio wyobrażać sobie, że nagroda jest proporcjonalna do wysiłku. Z moich obserwacji większości ludzi wynika, że ​​pójście na studia poważnie ogranicza twoją zdolność bycia dostępnym do przypadkowych, głębokich, zmieniających życie doświadczeń. W końcu do czego przygotowuje większość ludzi? Kariera! Co to jest kariera? Decydujesz się robić to samo przez resztę swojego życia zawodowego. Jak wygląda reszta twojego życia, jeśli „pracujesz?

Oczywiście, może to zapewnić ci bezpieczeństwo i kokon zabezpieczenia finansowego twojej rodziny, i to nie jest złe. Ale życie jest zbyt cenne, by ograniczać się tylko do tego. Większość ludzi w statystykach korzystnych dla pójścia do collegeu jako lepszej opcji prawie nie ma żadnych przygód, z wyjątkiem tych, które mogą w pełni kontrolować od początku do końca, w tym daty powrotu do „pracy” . Jeśli to brzmi jak dobre życie, to z pewnością college jest świetny.

Jeśli to brzmi jak niewolnictwo, tak jak dla mnie, po prostu wykorzystasz college, aby nauczyć się umiejętności czegoś, co lubisz robić, a przez całe życie będziesz uczyć się różnych rzeczy, czy to na studiach, czy na łodzi po Oceanie Arktycznym.

Nie musisz lekceważyć wartości studiów, ale nie musisz ryzykować przeszacowania to na pewno.

Każde pytanie, które prawdopodobnie usłyszysz na drodze do kariery, można interpretować uczciwie. Na przykład:

Kim chciałbyś być? = Z jakich wszystkich rzeczy byś zrezygnował?

Czego chciałbyś się uczyć? = Czego chcesz się zniewolić?

Gdzie chciałbyś pracować? = Jesteśmy pewni, że będziesz niewolnikiem, ale chcielibyśmy wiedzieć, kogo kochasz jako swojego pana.

Ile pieniędzy chciałbyś zarobić? = Ile Twoja wolność kosztuje?

Jeśli „nie jesteś tym związany, a są miliony ludzi, którzy żyją szczęśliwie z czymkolwiek lub bez niczego, nie musisz marnować życia na naukę w collegeu.

Możesz zbudować siebie i obciążyć się wygodną złotą klatką lub być wolnym jak ptak i po prostu być globalnym włóczęgą, szczęśliwym z bardzo małej ilości i niesamowicie wzbogaconym każdym doświadczeniem życiowym. Po drodze możesz nawet znaleźć coś, czego warto stać się niewolnikiem!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *