Czy prawdziwa miłość kiedykolwiek wróci? Moja dziewczyna od pięciu lat zostawiła mnie dla kogoś innego. Ale ja naprawdę, naprawdę ją kocham i będę na nią czekać wiecznie. Czy postępuję właściwie, nadal ją kochając?

Najlepsza odpowiedź

Po długim czasie w końcu zdecydowała się wysłać Cześć … natychmiast zalały te cudowne wspomnienia, które kiedyś żyli, kiedy byli razem, miał tak wiele do powiedzenia i pytania, ale ograniczył się tylko do dwóch linijek, Tęskniłem za każdym ułamkiem sekundy, który przeżyłem, życzyłem sobie szczęścia, gdziekolwiek jesteś … „ Jak się masz „, Odpowiedziała i chłopiec był zaskoczony, widząc tekst z powrotem tak wcześnie, że odpowiedź tak wcześnie stała się niezwykła, ponieważ byli formalnie rozdzieleni. Ponieważ wciąż próbował wmówić sobie, że to rzeczywistość, a nie sen, następna wiadomość brzmi: Przykro mi, że próbowałem odpowiadać na twoje e-maile i posty, ale nie mogłem „t .. , kiedy czytał linie, obraz przed nim rozmywał się, aż kropla z każdego z jego oczu, zdecydował się spłynąć po policzkach, by podzielić się szczęściem / zamętem, przechodził w środku czuł się jak niezwykła lekkość, która powoli panowała od góry do dołu, coś podobnego do tego, kiedy spotykali się na studiach po długim czasie. wiedząc i spodziewając się, że jest z kogoś zadowolona, ​​a przynajmniej nawet nie w swoich snach chciałby skomplikować jej szczęśliwe życie .. odpowiedział .. „W porządku, rozumiem. Chociaż bardzo się starał nie otwierać przed nią swoich wciąż narodzonych emocji, nie mógł przestać dodawać kolejnych, czuje, że ta noc będzie najsłodsza nocy, którą dostałem w ciągu ostatnich kilku chwil, których doświadczę. Przytłoczona odpowiedzią, myślę, że nie mogła powstrzymać się przed okazywaniem szczęścia wiedząc, że po tak długim czasie i całej tej ignorancji, którą mu okazywała, nadal kochał ją tak samo. Była szczęśliwa, ponieważ ktoś naprawdę ją kochał bez powodu, ale on czuł się szczęśliwy, ponieważ wiedział, że znowu nie stracił okazji, by sprawić, że poczuła się wyjątkowo bez powodu.

Stary, Nie powiem ci, żebyś o niej zapomniał, ponieważ Wiem, że jeśli naprawdę ją kiedyś kochałeś, nie możesz tego zrobić, nawet jeśli spróbujesz . Zamiast tego sugeruję, abyś kochał ją bardziej każdego dnia, celebrował wszystko, co możesz o niej przypomnieć, swoje wspomnienia z nią i wszystko, kochaj ją tak, jakby już tam była , jedyną różnicą jest to, że nie możesz czuć jej obecność fizyczna teraz . Kiedy te uczucia zaczną cię dusić od wewnątrz, wyładuj to, dając swoim znajomym i członkom rodziny znać, jak bardzo ją kochasz i za nią tęsknisz, podziel się swoimi najskrytszymi uczuciami z każdym, kogo kochasz i któremu ufasz , zrób to ..

Robiąc to, W końcu stanie się najpiękniejszą historią twojego życia, będziesz ją kochać, szanować i tęsknić za nią i to wszystko nie oczekując od niej niczego w zamian, żadnych komplikacji, tylko kochanie jej , czy to nie brzmi szalenie, tak, bo tak jest 🙂

Posłuchaj mój przyjacielu, ja sam wierzę, że ten świat ma pewne wspólne prawa, które nami rządzą i sprawiają, że nasze dzisiejsze życie jest tym, czym naprawdę jest, dzięki prostemu motywem do uczynienia nas więcej o naszym życiu. Jednym z tych praw jest to, że rodzaj energii, którą generujemy wokół nas i przekazujemy do otaczającego nas wszechświata, wcześniej czy później ta sama energia wraca do nas w takiej czy innej formie .

Tak więc, przestrzegając tego prawa, zaakceptuj, że takie jest Twoje dzisiejsze życie w tej fazie, co oznacza dwie rzeczy

Po pierwsze, musisz naprawdę nauczyć się czegoś więcej ze swojej przeszłości, być może potrzebna jest jakaś zmiana, lub po prostu musisz bardziej wierzyć w przeznaczenie lub wiedzieć więcej o sobie, cokolwiek.

i najważniejsze po drugie, jeśli kochasz kogoś dziś tak namiętnie, to kiedyś do Ciebie wróci, a jutro z zainteresowaniami 🙂

Życzymy udanych postępów :): D

Odpowiedź

Na potrzeby tej odpowiedzi będę dupkiem. Przepraszam.

Jesteś 22.

W innej odpowiedzi napisałem, że zmieniamy się wraz z wiekiem. Zmieniła się. Zmieniła się w osobę, która nie chce już być z tobą . Musisz to uszanować.

Mówisz, że będziesz na nią czekać „do wieczności”. Nie, nie wygrałeś. Nie możesz. Och, spróbuj mi udowodnić, że się mylę, ale oboje wiemy, że nie będziesz 30-latkiem, który karci się za patrzenie na inną kobietę, podczas gdy ta szła dalej swoim życiem. To jest obiektywnie śmieszne.

Nie zrozum mnie źle, jest bardzo, bardzo mało prawdopodobne, że wróci do ciebie i wszystko będzie tęczami i jednorożcami. Równie prawdopodobne jest, że kosmici jutro wylądują na ziemi i będą chcieli bądźcie naszymi przyjaciółmi. Nie niemożliwe, ale naprawdę mało prawdopodobne.

Bardzo mi przykro, że cierpisz w ten sposób. Wiem, byłem tam. Kilka lat temu miałem 22 lata. Byłem zakochany i przysięgałem, że to prawda i moc. Silniejsza niż jakakolwiek inna miłość w historii tego świata. Przysięgałem, że ta miłość wystarczy mi na całe życie.

Jestem żonaty z inną kobietą. Kobieta, którą kocham bardziej niż kiedykolwiek poznałem, byłbym zdolny kochać. A jeśli zostawiła mnie jutro byłbym doprowadzony do krawędzi. Zostałbym rozerwany na kawałki. W bólu, którego nie wiem, czy byłbym w stanie przeżyć. Ale ja bym to zrobił. I pewnego dnia znów znajdę miłość.

Ty też. Chyba że zamkniesz się na taką możliwość.

Opłakuj swoją miłość. Naucz się żyć bez niej. To może zająć trochę czasu, zanim się zagoi. W porządku. Żal jest w porządku.

Ale nie trzymaj się czegoś, z czego ona odpuściła. Starasz się, aby twój związek podtrzymywał życie. Cóż, po pewnym czasie przestaje być RKO i zaczyna być nekrofilią.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *