Najlepsza odpowiedź
To zabawne. Pomyślałem, że byłem pierwszą osobą, która to zauważyła. Myślę, że wiem, dlaczego można palić na trzeźwo z marihuany.
Nadużywanie narkotyków (za dużo) prowadzi do jednego z dwóch skutków: jeden przedawkuje i staje się bardzo chory, a nawet umiera lub rozwija się tak ważna tolerancja, że sam lek już prawie nie wpływa na użytkownika.
Marihuana jest nietoksyczna. Przedawkowanie nigdy nie nadejdzie. Tak więc organizm, robiąc wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać homeostazę, po prostu zwiększa naszą tolerancję do… tak, pod koniec imprezy zbiorowej… bez względu na to, ile palę, bez zauważalnego efektu.
Zastąp marihuanę prawie każdym inny lek i nadmierna dawka wystąpiłaby zanim tolerancja mogłaby przejąć kontrolę.
Odpowiedź
kwalifikuję się jako ja Używam regularnie od 1960 roku.
Nie przyszło mi do głowy nic negatywnego w wyniku używania konopi indyjskich.
Mam dwa stopnie naukowe, jeden z lat 60., a drugi po przejściu na emeryturę . Pracuję nad trzecią.
Byłem żonaty 3 razy. Dwa razy owdowiałam, a raz rozwiodłam się.
Miałem długą karierę, wychowałem czworo zdrowych, produktywnych dzieci, jestem dziadkiem i używam konopi indyjskich z moimi dziećmi i dorosłymi wnukami. Nie różni się od piwa. Absolutnie nie inaczej!
Obecnie używam marihuany w leczeniu chronicznego bólu i zapalenia stawów.
Rzecz w tym, że zawsze stawiam swoje obowiązki na pierwszym miejscu, a konopie indyjskie dalej na liście. To nie jest coś, czego mam do użycia.
W ogóle nie palę i nie piję, ale lubię odpocząć wieczór, usiądź na moim pokładzie i obserwuj zachód słońca z miską pełną dobrego zioła.
To odprężające, a kiedy mieszam wysoki procent CBD z niskim procentem THC, uzyskuję efekt świty,
THC! CBD! Terpenoidy! Cannabis Science się zarasta
i mój układ endokannabinoidowy pozytywnie wpływa dobre konopie. Układ endokannabinoidowy został odkryty w latach 90. Ta tak złośliwa roślina zawiera już składniki w naszych ciałach.
Układ endokannabinoidowy – Wikipedia
Więc co dzieje się z osobą, która używa marihuany konsekwentnie od lat?
Zależy całkowicie od osoby.
Mogą spędzić życie produktywne i używają marihuany jako środka zwiotczającego, czy nie.
Młodzi ludzie często przesadzają, od palenia tytoniu do za dużo lodowiska. To część bycia młodym i głupim. Próbowanie narkotyków jest formą buntu nastolatków i młodych dorosłych.
Osoby, które chcą dorosnąć, mogą dorosnąć i stać się odpowiedzialnymi. Nie ma we mnie nic specjalnego i w latach 60-tych byłem bardzo eksperymentalny. Ale także dojrzałem i rozwinąłem tę odpowiedzialność, o której pisałem wcześniej.
Każdy z nas musi obrać własny kurs. Nie jest to oparte na używaniu konopi indyjskich, ale we własnym poczuciu odpowiedzialności.