Najlepsza odpowiedź
P: Czy Steve Jobs rzeczywiście umarł na AIDS?
O: Nie, to nie zdarzyło się, WikiLeaks sporządziła fałszywą parę dokumentów i opublikowała ją (wyraźnie stwierdzili, że są podróbkami)
Wikileaks honoruje Stevea Jobsa z fałszywym raportem o HIV
Było wiele absurdalnych hołdów dla Stevea Jobsa. Ale najbardziej głuchy musi być ten autorstwa Wikileaks, który wczoraj wieczorem zamieścił na Twitterze odsyłacz do sfałszowanej kopii pozytywnej opinii byłego prezesa Apple, H.I.V. report. „RIP, Steve!
Zaledwie kilka minut po ogłoszeniu śmierci Stevea Jobsa Wikileaks opublikował na Twitterze a link do„ rzekomej dokumentacji medycznej Stevea Jobsa ”. Odsyłacz prowadzi do pliku torrent zawierającego kilka zdjęć wyników testów firmy SxCheck, które podobno pokazują, że Steve Jobs uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa HIV w 2004 r. . Są to „oczywiste podróbki” – najwidoczniej dlatego, że SxCheck nie został nawet założony do 2006 roku – a nawet Wikileaks stwierdza, że „zdjęcia nie powinny być przedstawiane za dobrą monetę”.
Wiele osób uważało, że są to nowe wyciekły. W rzeczywistości Wikileaks opublikowało dokumenty w 2008 roku i „były podsycane teorie spiskowe o Apple i Steve Jobs.
Oburzenie nastąpiło wśród „zuchwałych zwolenników” Wikileaks: „Kilka minut po ogłoszeniu śmierci Stevea Jobsa @wikileaks zamieścił na Twitterze link do niezweryfikowanego raportu, że ma HIV. #stayclassy „napisał użytkownik Twittera o aktywizmie studenckim.
To straszne, gdy ktoś umiera upubliczniać fałszywy test na HIV! Zamiast tego sprawdź niektóre prawdziwe prywatne dokumenty, które otrzymaliśmy od założyciela Wikileaks, Juliana Assangea: Oto jego przerażające e-maile miłosne i zdjęcie zepsutej prezerwatywy z jego szwedzkiego śledztwa w sprawie gwałtu.
Odpowiedź
Długo się wahałem przed podjęciem tego tematu, ale teraz, kiedy ktoś mnie o to poprosił, po prostu to zrobię. Aby uniknąć jakiegokolwiek ryzyka stronniczości, zacznę od stwierdzenia, że wszystkie szczegóły dotyczące konkretnego przypadku Jobsa opierają się na źródłach wtórnych, choć z wiarygodnych źródeł w mediach. Piszę to na osobistym tytule, nie udaję, że coś wiem o przypadku na poziomie osobistym i nigdy nie uczestniczyłem w opiece nad panem Jobsem. Wszystkie dane dotyczące raka opieram na znanych mi źródłach z badań biomedycznych.
Szanuję prywatność i w żadnym Chciałbym urazić każdego, kto opłakuje jego śmierć. Mam najgłębszy szacunek dla pana Jobsa i jego spuścizny, ale czuję, że w duchu jego postępowego spojrzenia na świat, uczenie się z jego przypadku jest właściwym sposobem spojrzenia wstecz na fakty dotyczące jego życia i spuścizny.
Przeprowadziłem 1,5 roku badań nad typem guza, który dotknął Stevea Jobsa jako student medycyny w Amsterdamie i mam mocne opinie na temat jego przypadku, nie tylko jako wielbiciel swojej pracy, ale także jako badacz raka, który ma wrażenie, że jego choroba przebiega se był daleki od optymalnego.
Przejdźmy do sedna: pan Jobs rzekomo zdecydował się na poddanie się różnego rodzaju alternatywnym opcjom leczenia, zanim zdecydował się na medycynę konwencjonalną.
To było: oczywiście wolność, do której miał wszelkie prawa, ale biorąc pod uwagę okoliczności, wydaje się rozsądne założenie, że wybór pana Jobsa dotyczący medycyny alternatywnej mógł doprowadzić do niepotrzebnie przedwczesnej śmierci.
Jeszcze raz proszę rozumiem, że nie mam wiedzy na temat konkretnego przypadku, po prostu próbuję przedstawić jego a priori szanse na wyleczenie. Są one niezależne od jego przypadku i są jedynie wskazówkami, że jego przypadek w jakiś sposób obrócił się na gorsze, kiedy statystycznie było to nieprawdopodobne. To, co do tego doprowadziło, pozostanie w domenie spekulacji. Jesteśmy tutaj, aby sprawdzić, czy jego wybory terapeutyczne prawdopodobnie spowodowały, że tak się stało.
Najpierw wyjaśnię kilka rzeczy na temat jego choroba:
Guzy neuroendokrynne są znacznie mniej śmiertelne niż „zwykły” rak trzustki.
Wielkie zamieszanie w media mówią, że Jobs miał raka trzustki. Chociaż jego guz mógł pochodzić z jego trzustki, „nie mówimy o przerażającym gruczolakoraku trzustki, który ma tak okropne rokowania i stanowi 95\% guzów trzustki.
Jobs powiedział, że sam powiedział, że miał guz z komórek wysp trzustkowych, co jest potocznie używaną, mniej dokładną nazwą dla pozostałych 5\% guzów trzustki tzw. guzy neuroendokrynne.
Guzy neuroendokrynne są stosunkowo łagodnymi postaciami raka.
Nowotwory neuroendokrynne żołądkowo-jelitowo-trzustkowe (GEP-NET) to szereg guzów, które w większości zachowują swoją pierwotną funkcję, wytwarzając hormony endokrynologiczne.Wadą tego jest spustoszenie, jakie sieją w organizmie ze względu na różnego rodzaju zaburzenia równowagi hormonalnej spowodowane przez wytwarzane przez nie hormony. Z drugiej strony poziom zróżnicowania jest silnym wskaźnikiem agresywności guza: im lepiej jest on zróżnicowany, np. zachowuje cechy swojego inicjatora, najmniej inwazyjnego i podatnego na przerzuty.
Aby zilustrować, jak łagodne mogą być te guzy:
- Aż 10\% zgłoszono, że osoby poddane sekcji zwłok w ogólnej populacji miały jeden z nich bez żadnych objawów w ciągu życia.
- Do 30\% wykrytych GEP-NET jest tak dobrze zróżnicowanych, że „z całą pewnością nie są rakami . Natknąłem się nawet na artykuł, w którym insulinoma, najpowszechniejszy typ GEP-NET, były łagodne w 90\% przypadków.
- Jeśli zostaną odpowiednio leczone i na czas, większość ludzi nie umrze z powodu sam rak. W mojej serii pacjentów, dla wielu podtypów, wskaźnik przeżycia wynosił aż 100\% w ciągu dekady.
Guzy neuroendokrynne wykryte w czas można leczyć po prostu chirurgicznym usunięciem guza.
Jest to leczenie stosunkowo niskiego ryzyka, które – zwłaszcza w porównaniu z chemią i radioterapią – ma znikome wady. W wielu przypadkach wystarczy zwykłe wyłuszczenie (po prostu wycięcie guza z bezpiecznym marginesem) i nie pozostawia żadnych skutków ubocznych.
A teraz o tym konkretnym przypadku:
Jobs miał wiele korzystnych czynników, które wskazywały, że wczesne leczenie chirurgiczne mogło wyleczyć.
- Panie Jobs sam powiedział, że wcześnie złapali guza. W wielu przypadkach wczesne w GEP-NET oznacza, że chirurgiczne usunięcie guza pierwotnego bez dodatkowego usunięcia narządów jest leczeniem z niewielkim prawdopodobieństwem lub nawrotem.
- Guz był zlokalizowany we względnie zlepionym miejscu, w trzustce.
- Guz był rzekomo insulinoma, jednym z najlepiej uleczalnych podtypów GEP-NET.
- Guz był prawdopodobnie dobrze zróżnicowany. Pan Jobs mówił o braku równowagi hormonalnej, co wskazuje na guz, który zachowuje swoją funkcję hormonalną, co jest ogólnym wskaźnikiem dobrego różnicowania. Dobrze zróżnicowane guzy są mniej podatne na przerzuty i szybko rosną.
W poniższej tabeli znajduje się wyczerpująca ilustracja liczb, do których się odnoszę , Jako źródło wybrałem artykuł z The Annals of Oncology, ponieważ jest to jeden z niewielu artykułów swobodnie dostępnych dla wszystkich zainteresowanych, aby mogli przeczytać cały artykuł: http://annonc.oxfordjournals.org/content/21/9/1794
… ale brak leczenia najbardziej niewinnego raka może nadal powodować to będzie poważnie złe.
Obecnie przeglądam setki przypadków raka okrężnicy, a około 25\% z nich zaczyna się od pacjenta, u którego w wywiadzie występują polipy. Polipy są małe, łagodne niewielkie narośla w wyściółce jelita. Na początku są całkowicie nieszkodliwe, ale powoli, ale z pewnością, z biegiem lat tracą coraz więcej wspomnianego wyżej „zróżnicowania”, a niektóre ostatecznie zmieniają się w złośliwego raka okrężnicy.
W rzeczywistości przypuszcza się, że wszystkie c nowotwory olona zaczynają się jako polip.
Te 25\% miało usunięte polipy, ale mieli pecha, że między dwoma kolonoskopiami inny polip znalazł czas, aby rozwinąć się w prawdziwego raka. Dlatego też badanie przesiewowe – i udanie się tam na czas – jest tak ważne.
To pokazuje również, dlaczego pozostawienie nawet najbardziej niewinnego złośliwego guza do wzrostu jest po prostu głupotą – tykanie bomba zegarowa.
Kiedyś Jobs był hipisem, a teraz sceptykiem medycyny konwencjonalnej. Jego reakcja na chorobę spowodowała, że choroba się rozprzestrzeniła.
Wiele mediów głównego nurtu, w tym CNN, stwierdziło, że pan Jobs mógł spędzić nawet dwa lata bez odpowiedniego (konwencjonalnego) leczenia.
Podczas gdy pan Jobs był próbując różnych alternatywnych mumbo-jumbo, nawet nie zawracam sobie głowy, aby przejść, ponieważ ich niepowodzenie jest teraz niestety niezbicie udowodnione, jego guz rósł, rósł i rósł …
… a potem jakoś wymknęła się spod kontroli.
- Jobs czekał tak długo, zanim szukał normalnego leczenia, że musiał przejść procedurę Whipplea, tracąc trzustkę i całej dwunastnicy w 2004 roku. To był pierwszy niepokojący znak że jego choroba rozwinęła się poza zwartą pierwotną chorobę do co najmniej guza tak dużego, że jego trzustki i dwunastnicy nie można było uratować.
- Jobs najwyraźniej czekał wystarczająco długo, aż ujawniona choroba rozprzestrzeniła się szeroko na jego wątrobę. Jedynym powodem, dla którego przeszczepiłby GEP-NET byłby fakt, że guz zaatakował wszystkie główne części wątroby, co zajmuje znaczną ilość czasu. Lata, w większości guzów neuroendokrynnych. Możliwe, że stało się to przed jego diagnoza, ale ryzyko rośnie wykładniczo z czasem.
- Wtedy zobaczyliśmy, że guz powoli wysysa z niego życie.To było okropne widzieć, jak traci na wadze i powoli zmienia się w skórę i kości.
Jednak wydaje się, że nawet w tej powtarzającej się fazie pan Jobs zdecydował się poświęcić swoją czas do Apple w miarę postępu choroby, zamiast zdecydować się na chemioterapię lub jakiekolwiek inne konwencjonalne leczenie.
Co do „dlaczego”? pytanie:
Każdy pacjent ma inny pogląd na swoją chorobę i priorytety leczenia lub na ile cierpienia i ryzyka jest gotowy znieść jako kompromis za wyższą szansa wyleczenia.
Dla większości ludzi zaufanie do zamiaru leczenia ich przez lekarza jest prawie absolutne. Zachęcamy pacjentów do zapoznania się z tematem i stymulowania osobistych wyborów, ale zakres, w jakim ludzie mogą przejść przez wszystkie szczegóły techniczne i olbrzymi stos dowodów medycznych, ogranicza nie tylko poziom zrozumienia tej specjalistycznej wiedzy, ale także po prostu przez sam czas, jaki jest potrzebny, aby się o tym dowiedzieć.
Teraz pan Jobs zawsze był wolnomyślicielem, głęboko wierzącym w duchowość, wegetarianinem i znanym sceptykiem medycyny konwencjonalnej. Na jakiś czas zdecydował się całkowicie odrzucić medycynę konwencjonalną. Nie jest w tym sam. Spotykamy wielu takich ludzi i wszyscy znamy wśród nas kogoś, kto używa homeopatii lub boi się czegoś „chemicznego” (tym zawsze mówię, że wszystko jest chemiczne, jeśli myślisz tlenek dwuwodoru brzmi przerażająco, że powinieneś przestać pić wodę.) Indywidualna wolność myśli i wyboru jest kamieniem węgielnym naszego współczesnego społeczeństwa, a świat medyczny nie jest wyjątkiem.
Zawsze jest to etyczna zagadka, jeśli pacjent wybiera alternatywne leczenie, które znamy z faktu, nie zadziała. Jednak dopóki osoba jest zdrowa psychicznie, nie możemy jej zmusić do podjęcia leczenia pracującego, nawet jeśli oznacza to jej śmierć. Niestety, nawet dla jednej z największych osobowości ostatnich 100 lat nie będzie wyjątku, a źle leczony rak jest dla niego równie śmiertelny, jak dla każdego innego …