Czy szampon uszkadza oczy? Jeśli tak, jaki jest mechanizm molekularny?


Najlepsza odpowiedź

Zależy to od składu szamponu. Szampony z siarczkiem selenu są bardzo toksyczne dla rogówki. Większość szamponów zawiera środki powierzchniowo czynne (detergenty). Środki powierzchniowo czynne niszczą warstwę lipidową filmu łzowego, powodując pieczenie. Niektóre mogą być na tyle niekompatybilne, aby rozerwać błony komórkowe. Wiele szamponów ma odczyn zasadowy, ale nie na tyle, aby trwale uszkodzić tkankę oczną. Alkaliczne narażenie oczu może spowodować ślepotę (na przykład niektóre środki do czyszczenia rur). Niektóre szampony są kwaśne, które, jeśli są wystarczająco mocne, mogą powodować denaturację białka. Zdenaturowane białko tworzy barierę wnikającą, ograniczając uszkodzenie oka. Jeśli dostaniesz szampon do oczu, prawdopodobnie spowoduje to pewien dyskomfort. Spodziewam się, że zrobienie trwałych uszkodzeń wymagałoby dość dużej ilości. Zachowaj szczególną ostrożność, jeśli używasz szamponu z siarczkiem selenu.

Odpowiedź

Nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek szampon dostał się do oczu i spowodował ślepotę. Większość z nas doświadczyła tego, zaczynając w dzieciństwie i kontynuując swoje życie. Może kłuć i powodować tymczasowe zaczerwienienie. Jak sugerowali inni, najlepiej jest spłukać najczystszą dostępną wodą, jednak nie sugerowałbym robienia zakupów po wodę destylowaną przed wypłukaniem oczu.

Podczas pracy jako dozorca w szpitalu wiele lat temu , Dostałem butelkę środka do czyszczenia piekarników Easy Off i polecono mi wyczyścić piece w głównej kuchni. Byłem mały, a piekarnik duży, więc wczołgałem się i zacząłem nakładać środek czyszczący za pomocą pędzla. Spryskałem pędzelkiem oczy. Natychmiastowy ból! Byłem trzydzieści metrów lub mniej od izby przyjęć, ale zdecydowałem się użyć wody z kranu, aby dokładnie wypłukać środek czyszczący z oczu, zanim tam zgłosiłem się. Doktor spojrzał szybko w moje oczy i powiedział, że wezwą okulistę. Spróbuj kupić jeden między 18:00 a północą. Po godzinie czekania wróciłem do pracy.

To nie był szampon, ale znacznie bardziej żrąca substancja. Moim zbawieniem było szybkie i dokładne przemycie oczu. Następnego ranka wziąłem prysznic, umyłem włosy, pojechałem na zajęcia w collegeu, a potem do pracy. Żaden problem!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *