Najlepsza odpowiedź
Tatuatorzy bardzo się od siebie różnią. Każdy z nas nienawidzi robienia tego czy innego, więc jestem pewien, że niektórzy nie lubią zakrywać jakichkolwiek blizn. Niektórym brakuje umiejętności, aby móc odpowiednio zakryć blizny. Wszystko to jest w porządku.
Biorąc to pod uwagę, nie, nienawidzimy zakrywania blizn po samookaleczeniu. Osobiście zawsze bardzo się cieszę, że mogę pomóc komuś iść dalej w życiu. Noszenie blizn w dobrze widocznych miejscach, takich jak broń palna i nadgarstki, może przez większość czasu powstrzymywać ludzi bardziej niż tatuaże. Nikt nie chce uzyskać negatywnej uwagi, jaką mogą przynieść blizny po samookaleczeniu. Pytania. Słoń w pokoju. Posiadanie tam pięknego tatuażu może również zniechęcić do działania w przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Na pewno będę z nimi szczery i szczery podczas konsultacji, jeśli blizny są poważne i mogę powiedzieć, że niektóre obszary prawdopodobnie będą trzeba poprawić, ale dla mnie to nie jest wielka sprawa. Wiem, na co się rejestruję. Oferuję bezpłatną korektę w ciągu roku od wykonania tatuażu i zachęcam ich do zameldowania się w tym czasie, abyśmy mogli sprawdzić, czy będą go potrzebować.
Ludzie robią sobie tatuaże z wielu powodów. Wszystkie powody są dla mnie fascynujące i uwielbiam słuchać niektórych historii. Uwielbiam być częścią tego doświadczenia z moimi klientami. Pomaganie w przejściu komuś, kto jest gotowy uwolnić się od tego rodzaju bólu, jest czymś wyjątkowym. Jest wielu tatuażystów, którzy zdecydowanie czują to samo co ja i uwielbiają pomagać komuś stać się bardziej pewnym siebie i wygodnym we własnej skórze.
Odpowiedź
Nie mówię, że wszyscy tatuatorzy Nienawidzę zakrywać blizn po samookaleczeniu, ale pomyślałem, że uwzględnię moje doświadczenie w zakrywaniu blizn po samookaleczeniu.
Samookaleczyłem się 7 lat, zanim spróbowałem zakryć całe ramię. Poszedłem do tatuażysty i odbyłem najszybszą 1-minutową konsultację, która sama w sobie powiedziała mi, że to się nie wydarzy.
Tatuażysta, którego widziałem, powiedział, że blizny są zbyt „ czerwone i że gdybym na nich wytatuował atrament wnikał w bliznę i tworzył wyraźniejszą linię. Powiedział też, że nie powinienem ufać żadnemu innemu tatuażyście, który by ich zakrył. Moje blizny zagoiły się od 7 lat i wcale nie były czerwone. Spojrzał na mnie przez 5 sekund, wiedziałem, że po prostu nie chce tego robić.
Rozmawiałem z moim wujem, który opowiedział mi o swoim przyjacielu, który specjalizuje się w tuszowaniu blizn i tak dalej Poszedłem z nim na konsultację. Przyjrzał się uważnie mojemu ramieniu i powiedział, że może na nich tatuować… oczywiście z tym, co wcześniej powiedział tatuażysta, że jestem zdenerwowany, ale mój obecny tatuator powiedział, że nie ma się czym martwić.
Można śmiało powiedzieć, rok później mój tatuaż nadal wygląda dobrze i nie ma żadnych linii, więc uwielbiam go💗
Więc niektórzy tatuatorzy nie specjalizują się w tym, a niektórzy tak! Wystarczy znaleźć odpowiedniego tatuatora, który z radością zrobi to za Ciebie!