Czy telewizja naprawdę nieświadomie robi ludziom pranie mózgu?

Najlepsza odpowiedź

To jest skomplikowane pytanie. Aby naprawdę odpowiedzieć, wymagałoby to więcej wysiłku, który mogę włożyć w to teraz. Muszę powiedzieć, że tak. Ale muszę powiedzieć „TAK” na wielu poziomach. Po pierwsze, masz kanały informacyjne, które są oczywiście stronnicze i zaprojektowane tak, aby ludzie myśleli w określony sposób według właścicieli sieci. Następnie masz reklamy sprzedające wszystkie ich towary, które chcą, abyś wierzył, że są najlepsze i potrzebujesz tego, co mają, aby Twoje życie było warte życia. Następnie masz wszystkie programy telewizyjne, które chcą zobaczyć swoją część ocen i Twoją uwagę. Wszystko to, w różnym stopniu, w zależności od twojej podatności, wpływa na to, jak myślisz i czujesz. Wpływają na to, czego chcesz, na to, jak widzisz siebie i osoby wokół Ciebie oraz na to, czego potrzebujesz w swoim życiu. To wpływa na twoje wyobrażenie o rzeczywistości. Spójrz tylko, co się dzieje z zakupami zdjęć! Wpłynęło to na nasze najbardziej podstawowe wyobrażenie o tym, jak powinni wyglądać mężczyźni i kobiety. Jeśli myślisz, że to może zajść za daleko, spójrz na różnicę w dzisiejszej gwiazdce i powiedz Marilyn Monroe. Aktorki Hollywood dopiero teraz zaczynają walczyć z niektórymi niesprawiedliwościami, jakie wyrządził im przemysł filmowy, a wizerunek ciała jest tylko jednym z nich. Wiadomości podprogowe są nielegalne tylko w sposób okrężny. Myślę, że tylko dwa kraje mają przeciwko nim rzeczywiste prawa. Wielka Brytania może być jednym z nich, jeśli dobrze pamięta. Kiedyś myślałem, że są niezgodne z prawem, ale niedawno dowiedziałem się, że najbliższe im prawo jest w rzeczywistości regulacją FCC, która mówi coś o szkodliwym nadawaniu. Z tego, co rozumiem, wiele potrzeba, aby udowodnić, że to się robi, i niewielu wpada w kłopoty. Jedyny przypadek prawny, o którym czytałem, dotyczył grupy rockowej i wygrali, ponieważ po prostu nie można udowodnić, że jest odpowiedzialny za czyjeś działania. W tym przypadku było to samobójstwo lub próba samobójcza. W tym miejscu chciałbym powiedzieć, że wpływ telewizji zależy również od ludzi, na których ma ona wpływ. To jak hipnoza. Nie możesz zahipnotyzować kogoś, kto nie chce być zahipnotyzowany. Nie możesz zahipnotyzować osoby i zmusić jej do zrobienia czegoś, czego nie chciałaby robić. Kiedy byłem dzieckiem, toczyła się gra „Dungeons and Dragons”. Zrobili o tym film, w którym niektóre dzieci tak się w to pochłonęły, że straciły kontakt z rzeczywistością. Nie wiem, czy to kiedykolwiek wydarzyło się w rzeczywistości, ale ten film zrobił o tym miejską legendę, jakby tak się stało. Ostatnia uwaga. Niektórzy ludzie są po prostu podatni na „Czymkolwiek” jest ich „Uzdrowienie Achillesa”. Potrzeba przynależności jest silnym czynnikiem motywującym w wielu formach reklamy. Nie wiem, czy nazywają to haczykiem, ale wydaje mi się, że gdzieś to słyszałem. Sprzedaj z seksem to wielka sprawa. Istnieje nawet forma reklamy, której nazwy nie pamiętam, która sprzedaje się, denerwując Cię. Czy starszym słuchaczom przypominasz sobie „Where’s the beef?” lub „W ogóle nie mogę uwierzyć”. kampanie? To były dwie najbardziej irytujące i niezapomniane reklamy, które pamiętam do dziś. Cóż, myślę, że powiedziałem wystarczająco dużo, aby potwierdzić moją odpowiedź „TAK”. Trochę badań z twojej strony da ci o wiele więcej informacji na ten temat. Bez wątpienia istnieje wiele teorii spiskowych na ten temat.

Odpowiedź

Tak. Reklamodawcy dokładają wspólnych starań, aby określić, jakie materiały wizualne i audiowizualne spowodują zmianę nawyków zakupowych. Powszechnie znany jest aforyzm, że 7-krotne powtórzenie czegoś powoduje odruch kupna. To jest właściwie naiwne i prymitywne. Jesteś tym, kim jesteś w dużej mierze na rozkaz swoich grup kohortowych, z którymi się identyfikujesz. Wolisz Pepsi czy Coke? Wolisz Forda, GM czy Chryslera? Wolisz McDonalds, Burger King czy Wendys?

Osobiście wolę kawę parzoną w domu, używam dowolnego samochodu i uwielbiam gotowanie mojej żony ze świeżych, surowych składników. Nazwy marek, jeśli pojawiają się w naszym domu, znajdują się w zamkniętych szafkach i tak naprawdę nie mają znaczenia. Właśnie zrobiłem szybką inwentaryzację i nie mogę wymyślić ani jednej wyeksponowanej nazwy marki ani standardowego przedmiotu w naszym domu poza takimi przedmiotami jak gniazdka elektryczne, suplementy, piec, toalety i elektronika.

Mamy dużo książek, znalezionych przedmiotów ze spacerów i starannie dobieram nieznane kwiaty do podarowania żonie.

Nie chodzi o to, że unikam marek, są one po prostu nieistotne.

Ale to jest gorsze niż to. Twoja kultura poddaje cię praniu mózgu. Czy identyfikujesz się jako redneck czy jajko bonce? Czy jesteś Amerykaninem, Hindusem, Rosjaninem, Australijczykiem… Twoja kultura dyktuje, co chcesz, a czego nie. Nie ma wyraźnego obiektywnego powodu, aby wybierać jeden z nich, z wyjątkiem tego, że można czuć się bezpieczniej identyfikując się z tymi, którzy najbardziej rozpoznają twoje odruchowe nawyki.Kiedy dochodzi do poważnych zmian w tym, co kultura reklamuje o sobie, wiele osób, które identyfikują się z kulturą, albo wyrazi strach, ucichnie się ukryć, albo dostosuje swoje zachowanie tak, jakby całkowicie się zgadzali, gdy ich to nie obchodzi. > Jest jeszcze gorzej. Twoi przyjaciele, rodzina, współmałżonek, a co najgorsze, robią ci pranie mózgu. Rozwijasz nawyki i oczekujesz, że inni pozwolą im przetrwać. Osoby z twojego bliskiego kręgu poczują się nieswojo, jeśli zaczniesz zachowywać się inaczej niż do tego, do czego przyzwyczaiłeś.

Żyjemy w karykaturze, a ci, którzy nie przerażają tych, którzy to robią.

Żyję karykaturalnie, ale świadomie. Kwestionuję wszystko, co widzę, i staram się być sobą. To długa droga do obejścia jakiejkolwiek myśli, ale to mój wybór.

Tak więc telewizja wpycha Cię w nawyki zakupowe, które umożliwiają dużym konglomeratom zagwarantowanie przepływu gotówki przez kwartał. Możesz myśleć o sobie jako o małej zmianie ante w pokera na wysokie stawki, w którą grają korporacje.

Lub możesz po prostu być sobą i spróbować wspaniałej różnorodności, jaką oferuje życie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *