Czy Tim Ferriss jest oszustem?

Najlepsza odpowiedź

Jestem wielkim fanem Tima z wielu powodów i konsumuję dużo jego rzeczy. Jednak powtarzam to, co wielu innych powiedziało tutaj. Byłem bardzo rozczarowany częściami 4-godzinnego ciała.

Podobnie jak w przypadku innych odpowiedzi, bardziej interesuje go marketing idei „szybkiego rozwiązania” (np. 4-godzinne rozwiązanie). Wiem, że próbuje uciec od tego typowania, ale ta książka i rozwiązanie powtórzyły ten pomysł – być może w celu odwołania się do szerszej, bardziej leniwej publiczności i zarobienia większej ilości pieniędzy.

„Sekrety”, o których wspomniał, to tylko:

  • użyj chwytu hakowego zamiast chwytu krzyżowego
  • podnieś 4 cale w górę zamiast do końca
  • zamiast tego użyj postawy sumo
  • ćwicz codziennie

No cóż. I czy to się w ogóle liczy, jeśli chcesz to zrobić?

Dla każdego, kto poważnie myśli o legalnej poprawie, nadal sprowadza się to do zwykłej ciężkiej pracy. Te wskazówki były skierowane do jednorazowego amatora, który chce po prostu poprawić swój martwy ciąg, nigdy więcej nie wychodząc na siłownię, aby zaimponować swoim przyjaciołom.

Książka jest pełna trików i trików – niektóre z nich znalazłem przydatny. Zasadniczo była sekcja, w której powiedział, że jeśli weźmiesz wszystkie te suplementy, pigułki i herbaty i wykonasz te ćwiczenia przed wypiciem ponad 30 funtów niezdrowego jedzenia, twoje ciało tego nie przyjmie.

To samo deal – jest to dobre dla kogoś, kto ma czas i inicjatywę, aby wziąć wszystkie te recepty we właściwej kolejności i jest dobre na jednorazowy bufet od czasu do czasu, na który mogę sobie pozwolić od czasu do czasu. Nie można jednak zaprzeczyć podstawowej idei, że konsekwentne, zdyscyplinowane i czyste odżywianie będzie lepsze. Nie możesz tego użyć, aby utorować sobie drogę do jedzenia fast foodów każdego dnia w tygodniu i oczekiwać zdrowia.

Inne rzeczy były dla mnie po prostu nierealne. Mogę polecieć do Ameryki Południowej, aby uzyskać dużo tańszą opiekę zdrowotną, ale naprawdę potrzebuję dużego rachunku, aby to zrobić.

Czy on jest oszustem? Nie całkiem. Ma roszczenia do sławy. Słusznie zdobył rekordy świata (nawet gdyby wybrał aktywność, której nikt by nie pomyślał, że jest to łatwe) i legalnie startował w światowych konkursach tańca latynoskiego bez doświadczenia w ciągu kilku miesięcy treningu. Słusznie przeprowadza wywiady z celebrytami z listy B i A oraz z najlepszymi aktorami.

Myślę, że chociaż czasami wychodzi poza swoją sferę wiedzy – nie można po prostu mówić o poradach szachowych, tak jakby miały one pełne zastosowanie w biznesie lub życiu codziennym

Odpowiedź

Oszustwo definiuje się jako „oszustwo celowo praktykowane w celu uzyskania nieuczciwego lub niezgodnego z prawem zysku”.

I chociaż można śmiało powiedzieć, że metody Tima Ferrisa nie działają w przypadku większości ludzi (zakładając 80–90\%), I nie wierz, że Tim Ferris jest oszustem.

Wydaje mi się, że naprawdę wierzy w swoje sztuczki i strategie, ponieważ najwyraźniej one dla niego zadziałały.

Bardziej interesujące pytanie brzmi: dlaczego jego strategie nie działają dla większej liczby osób. (Tak, mam zamiar rażąco przejąć to pytanie i zamienić je w krótką analizę, dlaczego strategie i porady działają tak rzadko.)

Jest kilka oczywistych miejsc, w których większość ludzi szuka odpowiedź:

  • czy jego hacki i strategie są wystarczająco dobre?
  • czy są wystarczająco łatwe do zaimplementowania?
  • to problem osoby wdrażającej je (np. brak motywacji, dyscypliny lub inteligencji, aby właściwie zastosować je w praktyce?)

Nie sądzę, aby odpowiedź była żadna z powyższych.

W rzeczywistości nie wierzę, że jest to w ogóle problem „Tima Ferrisa”, ale raczej ogólny problem dotyczący strategii, porad i hacków.

Ten problem, jak mi się wydaje w mojej pracy z klientami, jest trojakie:

  • nie ma jednej formuły lub metody w biznesie, fitnessie lub rozwoju osobistym, która pasowałaby do każdej osoby i sytuacji – często to niezliczone małe różnice i niuanse powodują ogromną różnicę czy coś działa, czy nie.
  • co ważniejsze, kiedy próbujemy ślepo podążać za czyimś planem, skutecznie przekazujemy naszą mądrość na zewnątrz – zamiast używać własnego zdrowego rozsądku i spostrzeżeń, aby poinformować nas, jak użyć czegoś, ignorujemy własną intuicję i zdrowy rozsądek. W rezultacie możemy nieumyślnie skończyć z użyciem młotka do pracy przeznaczonej dla piły.
  • wszyscy słyszymy, widzimy i doświadczamy rzeczy inaczej. Dlatego różni ludzie słyszą lub czytają to samo i dochodzą do zupełnie innych wniosków. Nasze myśli to pędzel, który tworzy naszą rzeczywistość – i to, jak rozumiemy każdą informację.

Nie oznacza to, że porady, strategie i hacki nie są przydatne – są, ale nie na ślepo podążaj za tą metodą.

Zamiast tego ich główną użytecznością jest wskazywanie nam kierunku lub wskazywanie nowej drogi lub pomysł, którego wcześniej nie rozważaliśmy.

Tylko wtedy, gdy intuicyjnie zobaczymy, jak możemy użyć określonej koncepcji, strategii lub narzędzia w naszej własnej sytuacji, zaczniemy odnosić korzyści z tego, czego się nauczyliśmy.

Jeśli kiedykolwiek poprosiłeś o wskazówki kogoś, kto zna ten obszar, może powiedzieć coś takiego: „Jedź dalej, aż dojdziesz do dużego wzgórza, a potem Skręć w lewo.” Brzmi to tak prosto! Co mogło pójść nie tak?

Cóż, jest to proste, dopóki nie dotrzemy na pierwsze wzgórze i nie zaczniemy się zastanawiać „czy to jest duża skocznia? Nie wygląda na duże. Może muszę iść dalej? ”

Chodzi o to, że strategie, sztuczki i porady mogą tylko wskazać kierunek lub skłonić do rozważenia czegoś, o czym wcześniej nie pomyślałeś. To wszystko.

Tim Ferris nie jest problemem. TY jesteś brakującym ogniwem w każdej strategii. W szczególności twój wgląd to magia, która ożywia metodę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *