Czy to bezpieczne, gdy lżejszy przyjaciel łamie ci plecy, siadając i podskakując lub stojąc i chodząc po nim?


Najlepsza odpowiedź

Ogólnie chodzenie po plecach nie jest bezpieczne, chyba że zrobi to profesjonalny terapeuta. Zbyt wiele rzeczy może się nie udać. Mimo to próbowałem tego kilka razy i muszę przyznać, że było całkiem nieźle.

Po pierwsze, osoba na górze może stracić równowagę i upaść, co jest bardzo niebezpieczne dla obu zaangażowanych osób, jako osoby na górze może w niekontrolowany sposób nadepnąć gdzieś, starając się uniknąć upadku.

Stanie na osobie jest zaskakująco chwiejne i niestabilne, ponieważ mięśnie i tkanka tłuszczowa poruszają się pod stopami.

Również chodzenie po plecach może zranić kręgosłup. Moim zdaniem jest to raczej mało prawdopodobny scenariusz, ale ponieważ może to prowadzić do paraplegii, nie powinno to być warte ryzyka.

Na marginesie, gdy osoba chodzi po górnej części pleców, duży nacisk na klatkę piersiową i może utrudniać oddychanie. Zwykle nie jest to niebezpieczne przez krótki czas, ale może sprawić, że ten „masaż” stanie się dość nieprzyjemnym doświadczeniem.

Siedzenie i podskakiwanie na plecach powinno być bezpieczniejsze niż chodzenie, ponieważ nacisk jest rozłożony znacznie szerszy obszar i nie ma ryzyka upadku. Jednak nadal nie jest to w 100\% bezpieczne.

Odpowiedź

Czy to bezpieczne, gdy lżejszy przyjaciel złamie ci plecy, siedząc i podskakując lub stojąc i chodząc po nim?

Dziękuję za A2A

Nie, szczerze mówiąc, po prostu nie jest bezpiecznie, gdy ktoś próbuje złamać ci plecy, podskakując, chodząc lub stojąc na nim, w rzeczywistości ludzie zostali poważnie zranieni przez dobrych przyjaciół i członków rodziny, którzy próbowali to zrobić.

Spotkałem ludzi, którym ktoś nadepnął na szyję, słyszałem o kobieta, której obojczyk złamał ktoś chodzący po niej, i czytała o przypadku, w którym małżonek chodził po plecach męża i przebił śledzionę.

Możliwość urazu spowodowanego złym krokiem, zbyt duża nacisk na kręgi, wyrostek kolczasty lub pływające żebro nie jest moim zdaniem warte ryzyka.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *