Czy uważasz, że zeznanie Siostry Charlotte jest prawdziwe?

Najlepsza odpowiedź

Słyszałem, jak ta kobieta mówi, a potem zobaczyłem „Obalenie” rzekomej „zakonnicy Historia „s”. Jej imię nie przeszkadza mi tak bardzo, jak reszta. Te obalają ją są słuszne : zakonnice karmelitanki mają mniej sióstr, nie są pielęgniarkami i nie nie używa terminów katolickich w opisie swojego „katolickiego klasztoru” ani domniemanego tam życia. To są ogromne czerwone flagi.

Z tych i innych powodów nie wierzę w to pomimo strasznych skandali w Kościele katolickim (lepiej byłoby naprawić te problemy niż wymyślić fałszywe). To nikomu nie oddaje sprawiedliwości.

Znałam zakonnice i przez prawie rok byłam postulantką w zakonie kontemplacyjnym. Nie tylko księża nigdy nikogo tam nie dotykali (w pobliżu miejsca, o którym później dowiedziałem się, że wysłano „problematycznych księży”), ale było też nie czas , aby być sam na sam z księdzem oprócz spowiedzi, gdzie ściana stała między nami (taki był standard w katolickich konfesjonałach w Kościoły obrządku rzymskiego). Zarówno w klasztorze, jak i poza nim, przez wiele lat umawiałem się na zadawanie pytań kapłanom i nigdy nie wydarzyło się nic „dziwnego” .

Nie wyobrażam sobie jakichkolwiek sióstr, które znałem (w swoim życiu), które podporządkowałyby się omawianej historii. Zakon, który wypróbowałem miał miał problemy, ale nawet starsze siostry odeszły, gdyby chciały. Byłam też ich kucharką po dołączeniu do postulantki w wieku 19 lat. Chociaż praca była męcząca, siostry były przyzwoite i miłe, a za niektórymi tęsknię do dziś…

Widzę więc ogromną liczbę problemy z historią „siostry Charlotte”. Teoretycznie, ponieważ niektóre klasztory były bardzo odizolowane (i obejmują grupy, które nawet nie zostały zatwierdzone lub są w rzeczywistości kościoła lub religii) fragmenty tej dziwacznej opowieści mogą się wydarzyć. Ale cały ten dziwaczny pokaz? Byłoby tak samo prawdopodobne w staromodnym klasztorze katolickim, jak byłoby to w brytyjskiej rodzinie królewskiej (zakładając, że instytucja w jakiś sposób przekształciła się w horror).

Chociaż czytałem (i czasami napotykałem) prawdziwe problemy z kilkoma klasztorami, następujące absurdalne kwestie nigdy nie należą do je:

  • Żadnego dziwacznego użycia trumien.
  • Żadnych rytuałów krwi (a sl ander dawniej rzucany na Żydów w średniowiecznej Europie, obecnie używany przeciwko chrześcijanom).
  • Biblię zawsze czytano na mszy (niedziela Msza od wieków składała się z trzech czytań Biblii i psalmu, chociaż teraz jest bardziej przystępna dla przeciętnego człowieka).
  • Żadnych „tajemnych” ceremonii.

Te absurdy być komiczne, gdyby nie były tak oszczercze. Poza naprawdę obrzydliwymi działaniami opisywanymi w mediach, w ramach których kilku wpływowych mężczyzn wykorzystywało dzieci, aby przeszkadzać Kościołowi katolickiemu i innym instytucjom, nie ma innego spisku niż potężna osoba chroniąca innych wpływowych ludzi malutka mniejszość , wraz z takimi „wzorami do naśladowania”, jak Bill Cosby , przypomnij mi, że Jezus miał rację, mówiąc: „ Uwaga na mężczyzn! ” To, że zdarzało się to tak często, przypomina mi, że żyjemy w „strasznych czasach”.

Wreszcie , nawet niektóre części historia, która mogłaby być prawdziwa zaprzeczać wszelkiej nauce Kościoła katolickiego (w jego Katechizmie) i wszystkie nauki chrześcijańskie, przekazane przez założyciela Jezusa Chrystusa, który powiedział, że lepiej byłoby umrzeć straszliwie niż molestować jakiekolwiek dziecko. Jeśli takie działanie ma miejsce, zwykłe osoby powinny zgłosić je do organów prawnych. Więzienia powinny zajmować się takimi sprawami, jeśli to prawda, a nie biurokracją.

Odpowiedź

Ostatnio rozmawiałem z siostrą na ten sam temat. Minęło trochę czasu, odkąd przeczytałem biografię królowej Anny. Książka, która sprawiła, że ​​poczułem tylko żal biednej kobiety i jej naprawdę łamiącego serce życia. Ogólnie byłem całkiem zadowolony z „Faworyta”. Znajduje się w pierwszej piątce filmów , w których dokonano najlepszego wyboru tego, co było niedokładne .

Wielką nieobecnością jest jej mąż z którym miała, według Royal Standards, bardzo przyjacielski związek. Jego śmierć nastąpiłaby w kontekście jej nieporozumień z Sarah Churchill.Całkowicie rozumiem, dlaczego został pozbawiony z powodów fabularnych i nie mam z tym problemu.

Moja siostra była zszokowana językiem i niedbałością Trybunału. Ale to był jeden z kawałków, który najbardziej mi się podobał. Stuartowie i Gruzini mieli zupełnie inne maniery niż Wiktorianie. Nie wiem, czy mieli zwyczaj rzucania pomarańczami w nagich grubych mężczyzn, ale w sumie jest to rodzaj rzeczy, które mogli zrobić. Wyścigi kaczek były po prostu doskonałe.

Znowu, jeśli chodzi o treści seksualne, nie możemy wstecznie narzucić wiktoriańskich standardów. Chodzi mi o to, że Anne została królową zaledwie 17 lat po wujku Charliem, który był z 12 nieślubnych dzieci 7 kochanek. Uważam, że otwartość na seks i władzę była bardzo szczera. Ten moment na końcu, choć ponury, był po prostu doskonałym niuansem.

Jedną z innych rzeczy, które zostały bardzo dobrze zrobione, była odpowiedzialność, która spadła tylko na ramiona Anne. Nie ma Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Wojny ani Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Parlament zbiera się kilka pokoi dalej od jej tajnych komnat i jeszcze nie pojawił się Edmund Burke, żeby je zorganizować. I to jeszcze nie jest Imperium Brytyjskie, za sto lat pokonają Napoleona tylko dlatego, że nie mogą sobie wyobrazić, że zostali pokonani. Ale to poczucie uprawnienia jeszcze się nie rozwinęło, kiedy Marlborough szokował wszystkich swoim sukcesem w wojnie o sukcesję hiszpańską. Żałoba królowej Wiktorii miała niewielki wpływ na funkcjonowanie rządu. Żałoba królowej Anny była prawdziwym problemem.

Anna cierpiała na straszny stan zdrowia fizycznego i psychicznego. Poronienia, dzieci martwe w łonie, które musiała nosić do urodzenia, dzieci urodzone żywe, które żyły tylko przez kilka uderzeń serca. I jednego syna, którego absolutnie uwielbiała, którego widziała, jak umiera w straszliwym bólu w ciągu 48 godzin, kiedy miał jedenaście lat. Kto by nie był przez to zepsuty fizycznie i psychicznie.

Myślałem, że Olivia jest wspaniała. Siedziałem na swoim miejscu, wciągając oddech przez zęby w niektórych jej scenach. Gdybym był wybredny, powinna być grubsza. Ale czy prawdziwa Sarah Churchill wyglądała jak Rachel (przez to byłabym gejem) Weisz, raczej nie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *