Najlepsza odpowiedź
Oczywiście. Zależy to jednak w dużej mierze od języka.
Kiedyś zapytałem o to Głuchoniemego, rodzimego użytkownika języka ASL, który ukończył Uniwersytet Gallaudet. Powiedziała, że poza czarnym znakiem ASL nie ma prawdziwych dialektów. Rozmowa w pubie w Nowym Jorku przebiega prawie tak samo, jak w Kalifornii. Prędkość jest różna, ale największym wyjątkiem są Afroamerykanie. Z powodu segregacji edukacji czarni Amerykanie mają swój własny dialekt, zobacz tutaj w Wikipedii .
Ale gdzie ja mieszkam? Irlandia Północna jest zupełnie odwrotna. Znak Irlandii Północnej jest oparty na BSL, ale z licznymi zmianami. 40 mil dalej, znaki zaczynają się zmieniać. Wiele z nich pochodzi z irlandzkiego języka migowego. Wiele z nich zostało wymyślonych przez głuche dzieci. Na przykład dni tygodnia są luźno oparte na nudnej rutynie starej szkoły z internatem. Niestety nie mogę tego zademonstrować, ponieważ nie ma słowników znaku Irlandii Północnej, do których mógłbym się odnieść.
Mogę tylko spekulować, ile slangu występuje w Znaku Izraela. Izraelski język migowy był pierwotnie oparty na niemieckim języku migowym. Jednak Izrael jest narodem imigrantów; i to zmieniło komunikację tam. Hebrajczycy wchłonęli dużo rosyjskiego w latach 90., kiedy emigrowali rosyjscy Żydzi. Kto wie, ile slangu Głuchoniemych Izraelczyków mają?
Odpowiedź
Języki migowe robią wszystko, co robią języki mówione. Tak, są znaki slangowe.
Jeden z moich ulubionych kawałków slangu studenckiego – którego niestety nigdy nie spotykam w mieście, w którym obecnie mieszkam – był oparty na boleśnie kiepskim żartem z angielskiego / ASL.
Oto boleśnie kiepski żart:
P: Jak podpisujesz „gdzie”?
O: [Zrób znak „gdzie”.]
P: Jak podpisujesz „bieliznę”?
Odp .: [Podnieś lewą rękę do dołu, a prawą ręką zrób znak „gdzie” bezpośrednio pod nią. ]
Niesłyszący studenci na mojej uczelni często używali żartu „pod gdzie” jako slangu na określenie „bielizny”.