Najlepsza odpowiedź
P: Czym zajmuje się mistrz specjalista Deloitte?
O: Kiedy pracowałem w Deloitte, specjalistyczna ścieżka mistrzowska dla konsultanta Workday była dla mnie całkiem interesująca. Wolałem to od ścieżki menadżerskiej.
Jako mistrz specjalista poświęcasz swój czas, aby zostać ekspertem merytorycznym. W tym przypadku byłby to produkt Workday ze specjalizacją w określonej dziedzinie.
Specjalizowałem się w module wydajności i talentów Workday.
Oczekiwano mistrza specjalisty być w programie Workday Product Lead. Oczekuje się, że będą uczestniczyć w spotkaniach wiodących, aby następnie móc szkolić zespół w Deloitte.
Oczekuje się, że będą przywódcami, dzieląc się swoją wiedzą na temat produktu z młodszymi konsultantami .
Zostaliby również wezwani do przeglądu projektów, które się zawiodły, lub do udzielenia wskazówek na żądanie. Mogą również nadzorować kilka projektów w danym momencie.
Mistrz-specjalista może również uczestniczyć w cyklu sprzedaży, aby pomóc odpowiedzieć na pytania klientów. „Czy X jest możliwy?” „Co z twojego doświadczenia robią inne firmy w tej sytuacji?”
Normalna ścieżka rozwoju kariery w Deloitte nie wspiera prawdziwego eksperta w danej dziedzinie, a zamiast tego zmusza do pójścia ścieżką zarządzania. Ta ścieżka pozwala Deloitte zachować dogłębną wiedzę ekspertów, którzy po prostu nie chcą grać w sieci i konsultacje w zakresie zarządzania.
Odpowiedź
Hadi ma dobrą odpowiedź, która wyjaśnia poziomy. 10-12 lat byłoby szybkie. Zwykle oczekujemy 2-3 lat na poziom, więc jeśli przyjdziesz na stanowisko konsultanta (MBA), zajmie to 12 do 18 lat. Jasne, są supergwiazdy, ale mówimy o średnich.
Jeśli chodzi o liczbę osób, które „to zrobiły”, nigdy nie widziałem żadnych danych (byłoby to bardzo interesujące), ale musisz o tym pamiętać są dwa powody, dla których ludzie rezygnują z konsultingu
1) Nie mają odpowiednich umiejętności, aby się rozwijać. 2) Samodzielnie wybierają.
Zajmę się każdym z nich po kolei.
1) Nie mają odpowiednich umiejętności, by się rozwijać.
Główne „eliminacje” występują w 3 różnych okresach: A. W ciągu pierwszego roku, w którym okazuje się, że nowy konsultant nie ma kluczowego atrybutu konsultingowego (surowa inteligencja, myślący szybko, zorganizowany i niezawodny). Liczba nie jest wysoka ale zgaduję, że odpuściliśmy około 10\% w pierwszym roku – po prostu nie wyszło. Jeśli przetrwasz pierwszy rok, są szanse, że możesz dostać się do starszego konsultanta, jeśli włożysz wysiłek.
B. Awans pomiędzy starszym konsultantem lub menedżerem. Albo nie widzimy, że konsultant ma umiejętności zarządzania zespołami i doradzamy mu, albo awansujemy ich na menedżera, a oni pokazują, że nie mogą zarządzać zespołami i projektów. Tak czy inaczej, to kolejny raz, gdy widzimy ubytek. Ale znowu mała liczba – powiedzmy ponownie 10\%.
C. Starszy menedżer / dyrektor / partner – odpowiedzialność za sprzedaż. To jest największy krok w tym procesie i ten, który powoduje najwięcej ofiar. Chociaż mógłbym napisać kompletny esej o tym, czy sprzedaż jest w czyimś DNA, czy też nie, lub czy mogą się tego nauczyć, metryki są nieuniknione. Jeśli nie możesz sprzedawać, metryki będą oczywiste i nie będzie można Cię promować. Jeśli w ogóle nie możesz sprzedawać, prawdopodobnie odejdziesz na stanowisko Senior Managera. Jeśli nie możesz sprzedawać większych, bardziej skomplikowanych projektów, nie zostaniesz Partnerem. To jest najtrudniejszy krok w całym procesie i ja. d powiedzmy, że około 30-50\% ludzi odchodzi w tym zespole.
Więc jeśli użyjemy 10\% / 10\% / 40\%, oznaczałoby to, że około 50\% ludzi byłoby partnerem. I to prawdopodobnie całkiem dobra liczba. Spośród wszystkich zatrudnionych osób sądzę, że 50\% ma MOŻLIWOŚĆ zostania Partnerem, jeśli zechce poświęcić na to czas. Ale to prowadzi nas do punktu 2
2) Oni sami dokonują wyboru.
Znacznie więcej osób odchodzi, ponieważ znudzi ich styl życia konsultantów. Znowu, może to być kolejny post sam w sobie, ale większość ludzi odchodzi, gdy zdecydują, że nie chcą tylko konsultować się z resztą swojego życia lub gdy chcą zobaczyć więcej równowagi w swoim życiu (często z powodu powiększającej się rodziny). , dobrowolna rezygnacja jest o wiele bardziej powszechna.
Oto problem. Ten rodzaj dobrowolnego odejścia zwykle zdarza się podczas 3 razy, o których wspomniałem powyżej (Natychmiast – w co ja się wpakowałem ???, Senior Konsultant -> Menedżer (znacznie trudniej zarządzać niż realizować projekty) i Starszy Menedżer / Dyrektor / Partner (Sprzedawanie to zupełnie inny zestaw umiejętności od tego, co wcześniej zapewniło mi sukces). Tak więc, jeśli ktoś awansuje na Menedżera, boryka się z nowych obowiązków, a ich Doradca mówi im, że nie spełniają oczekiwań, rezygnacja w tym momencie byłaby spowodowana tym, że nie mogliby tego „zrobić” lub dlatego, że nie chcą „zrobić tego”. Trudno powiedzieć, czy nie byłby w stanie się tego nauczyć i podnieść.
Więc myślę, że moje przypuszczenie, że 50\% ludzi może to „zrobić”, jeśli wytrzymają, jest dobre. Może to zająć 20 lat, ale jeśli nie masz luki w umiejętnościach w jednym z obszarów, o których wspomniałem, w końcu to osiągniesz. Ale jeśli dodamy ludzi, którzy sami dokonali wyboru i zaakceptujemy szarą strefę między nimi, myślę, że że na każde 100 osób, które rozpoczynają naukę w klasie konsultingowej dla nowicjuszy, mniej niż 5\% „udaje się” zostać partnerem.