Najlepsza odpowiedź
Zgodnie z tym artykułem FEATURE FRIDAY: Maiden Exits , Clive został usunięty z zespołu za zbyt intensywne imprezowanie, co wpłynęło na jego grę.
Tutaj możesz przeczytać szczegóły:
„Pomimo oczywistego talentu i uroczej postawy, bardzo podziwiany perkusista był kolejną ofiarą rocknrollowego stylu życia, która nastąpiła wraz z rosnącą popularnością Maiden w wczesne lata 80. Wcześniej niezawodny na scenie Burr zaczął mieć problemy z wydajnością na Beast On The Road z 1982 roku trasa koncertowa. Często wchodząc na scenę podczas leczyć kaca, tak samo jak niektórzy inni ludzie w zespole, Burr zaczął pozwalać swojej grze cierpieć. Cardinal sin. Harris nie tolerowałby tego długo.
Gitarzysta Adrian Smith wspomina problem „trzymał to razem dla reszty z nas, kiedy miał wolny wieczór, który miał coraz więcej w miarę upływu czasu”. A Harris, do tego czasu przyzwyczajony do tego, że członkowie zespołu ulegali takiemu stylowi życia i martwił się o przetrwanie trasy, wspomina noc, kiedy Burr „spędził większość koncertu na rzucaniu do wiadra z boku zestawu. ”
„ Ostatecznie dotarło to do wszystkich ” mówi Smith. I tak, na zakończenie trasy w grudniu 1982 roku, Clive Burr został poproszony o opuszczenie zespołu, który uczynił go sławnym. ”
Ale, jak często się przekonasz, tego typu historie mają różne wersje, jedna z nich mówi, że dotyczyła śmierci ojca Clivea, przeczytaj Clive Burr: Perkusista z Iron Maiden :
… Jednak w 1982 roku, kiedy ojciec Burra zmarł podczas koncertu Maiden w Stanach Zjednoczonych, perkusista poleciał z powrotem do Wielkiej Brytanii, aby pomóc swojej rodzinie uporać się z żałobą. Jego koledzy z zespołu kontynuowali z Nicko McBrainem, który wcześniej grał na perkusji ze Streetwalkers i francuskim zespołem Trust, w swoich tead.
„Znałem Nicko” – powiedział Burr Classic Rock dwa lata temu. „Kochał zespół, uwielbiał być częścią tego wszystkiego. A reszta zespołu go lubiła”. Kiedy Burr wrócił do Stanów Zjednoczonych a dwa tygodnie później,„ mógł stwierdzić, że coś jest nie w porządku ”i został usunięty.„ Byłem zbyt zdenerwowany, by czuć się z tego powodu zły. Myślę, że mieli swoje powody – powiedział, odrzucając twierdzenie, że był bardziej imprezowym zwierzęciem niż inni. – Był okres żałoby – żałowałem taty i żałowałem zespołu – a potem otarłem się w dół i zajął się tym. ”
A także ten artykuł wydaje się potwierdzać to drugie: http://www.allmusic.com/artist/clive-burr-mn0000149595/biography
Ale pojawiły się kłopoty w połowie podczas następnej trasy Beast on the Road , kiedy Burr został wezwany do domu, aby wziąć udział w jego pogrzeb ojca, pozostawiając Maiden jako żołnierza z byłym perkusistą Trustu Nicko McBrainem na czasowym zastępstwie. Gdy tylko dołączył do zespołu, Burr zauważył zmianę w zachowaniu niektórych jego kolegów z zespołu, a jego najgorsze obawy spełniły się, gdy został bezceremonialnie zwolniony z Iron Maiden pod koniec trasy i na stałe zastąpiony przez McBrain. W tym czasie , media chwyciły się pogłosek o nadmiernym nadużywaniu alkoholu i narkotyków przez Burra jako przyczynach jego zwolnienia, ale perkusista twierdził później, że są one bezpodstawne, broniąc cichej akceptacji swojego losu jako nieodłącznej części żałoby po ojcu nagłe odejście. …
Burr zawsze zaprzeczał plotkom, że to dlatego, że za dużo pił.
Możemy nigdy nie poznać prawdy.
* Edytuj, aby poprawić kilka błędów ortograficznych.
** Obrazy nie należą do mnie. RIP Clive!
Odpowiedź
Historie o tym, że Clive był pijakiem, są absurdalne. Posłuchaj wszystkich występów na żywo z trasy Number of the Beast i wszystkich bootlegów z tamtej epoki. Nie możesz znaleźć ani jednego złego wykonania, a słyszałem ich wiele. Jest 82 bootlegów audio – od maja do sierpnia (pierwszy etap północnoamerykański) i od września do października (drugi etap północnoamerykański). Żaden nie wykazuje wydajności poniżej standardu. Clive nie był wielkim pijakiem i był najprostszym członkiem zespołu.
Ojciec Clivea zmarł podczas ich wielkiej trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, a Nicko został sprowadzony, aby go zastąpić na dwa tygodnie. Byli w trasie z Judas Priest. Zespół nigdy więcej nie traktował go tak samo. Ponieważ nie ma ostatecznego powodu jego odejścia, a nadużywanie alkoholu po prostu nie jest prawdą, musimy spekulować. Jedyne, co możemy uzyskać, to fakt, że wyjazd w środku trasy koncertowej na pogrzeb ojca rozgniewał Stevea. Ronald i Clive byli bardzo blisko.Maiden po prostu eksplodował na scenie, a Steve nie chciał jej narażać.
W latach 80. zespoły metalowe musiały mieć perkusistów otoczonych ogromną liczbą bębnów i talerzy. Clive odmówił. W 1982 roku ta trasa koncertowa pokazała Cliveowi z bębnem gongowym i timbalesami Tamy, na których nigdy nie grał. Clive był oficjalnym endorserem Tamy i dostał swój sprzęt za darmo. Wkurzenie tych firm zajmujących się instrumentami to bardzo zły pomysł. Właścicielem Tamy jest Hoshino Gakki, firma, która dostarczała gitary Ibanez, na których czasami grali Dave i Adrian. Byli dużą częścią ich dobrze znanej japońskiej popularności.
To samo przydarzyło się Vinnyemu Appiceowi w Sabbath, ale grał razem, ostatecznie zdobywając ogromny set. Unikalna konfiguracja i odmowa zmian Clivea mogły doprowadzić do jego odejścia, chociaż nie był to jedyny powód. Nie ma nic przeciwko Nicko, ale jego zestaw Sonor był piękny i gigantyczny.
Proszę, powstrzymaj paskudne plotki, że Clive był pijakiem. Nie ma na to dowodów. RIP.