Najlepsza odpowiedź
Mam inną odpowiedź niż pozostali, chociaż ich rady może być również rozsądne.
Możliwe, że przynajmniej część twoich uporczywych uczuć jest spowodowana czymś, co nazywa się „urazem narcystycznym”. Nie znam okoliczności twojego zerwania, ale posłużmy się hipotetyczną kobietą, która była dość nieszczęśliwa ze swoim byłym, więc oni kończą związek, z którym się zgadza.
Ale potem zdaje sobie sprawę, że jej były spotyka się z kimś, i nagle wydaje się, że ją zdradził, obrażał, a ona czuje się zła i zraniona, i odczuwa tęsknotę.
Narcystyczny uraz to rodzaj „ogólnej zniewagi”. Część ciebie nadal ma w psychice obraz swojego byłego i chociaż wiesz, że byłbyś nieszczęśliwy, gdybyś był z nim, jest coś, co nadal „należy” do ciebie, a on nie ma prawa iść dalej.
Co ciekawe, ból związany z narcystyczną kontuzją może trwać długo, znacznie przekraczając jakiekolwiek znaczące dla niego uczucia.
Znałem to uczucie i tak bym zrobił: Celowo pamiętałbym wszystkie razy, kiedy powiedział lub zrobił coś, co naprawdę bolało. Przypomniałbym sobie wszystkie chwile, kiedy czułam się mniej niż warta zachodu w jego obecności.
Jeśli jesteś w naprawdę wartościowym związku, a te uczucia negatywnie wpływają na twój obecny związek, warto porozmawiać z psychoterapeutą kto może Ci pomóc przejść przez to.
Wszystkiego najlepszego.
Odpowiedź
Mój przyjacielu, jesteś na dobrej drodze. Kiedy wchodzimy w nowy związek z sercem wciąż przywiązanym do kogoś innego, jest to odbicie, bez względu na długość czasu, który upłynął. Znajdujesz się teraz w bardzo kompromitującej sytuacji: czy pozostajesz „lojalny” wobec swojej miłości do swojego byłego, a zatem hańbisz Twój nowy GF? A może odbierasz miłość swojemu byłemu i „wykorzystujesz” ją do wzbudzania uczucia i miłości do swojej nowej dziewczyny, „hańbiąc” w ten sposób swojego byłego? Tak czy inaczej, jesteś w stanie kompromisu i twoje głębokie serce i dusza o tym wiedzą.
Twoim najlepszym planem, choć może być trudnym do zrobienia, jest zerwanie z nowym GF i spędź trochę czasu sam. Jesteś przywiązany duszą do swojego byłego. Dopóki nie popracujesz nad tym, by to złamać i uwolnić swojego byłego z serca, po prostu pomnożesz problemy i ból serca dla wszystkich – ciebie, twojego byłego i każdej nowej dziewczyny, którą masz. Wiele osób popełnia błąd, próbując złagodzić swój żal i smutek z jednego związku, wchodząc w inny. Zrobiłem to. Robisz to. Wiele osób to robi. Ale to sprawia, że nie jest to ani zdrowy, ani dobry pomysł.
Mój przyjacielu, nie ma „szybkiego rozwiązania” tego, przez co przechodzisz. Przepraszam, ale to po prostu fakt. Ponieważ masz więź dusz ze swoim byłym (jeśli miałeś jakąkolwiek fizyczną intymność poza przytulaniem, całowaniem i trzymaniem się za ręce, masz więź duszy), która przy okazji jest trwała, chyba że znasz silnego zielonoświątkowego chrześcijanina, który może pomóc ci to złamać, twoja dusza jest dosłownie przywiązana do twojego byłego. I będzie przez całe twoje życie. Będą również przywiązani do ciebie. Efektem netto jest to, że emocjonalne i duchowe rzeczy przepływają między wami obojgiem, utrzymując was „zamkniętych” na nich i nie mogąc ruszyć dalej.
Nawet jeśli nie wierzysz w to, co mówię jeśli chodzi o więzi dusz, rozważ to z czysto pozbawionej wiary perspektywy: byłeś ze swoim byłym przez „x liczbę miesięcy / lat”, spędziliście razem dużo życia, dzieliłeś się swoimi ciałami w intymny sposób ( przypuszczalnie), złamali ci serce i teraz „bawią się” z kimś innym, skutecznie tupiąc całą miłość, zaangażowanie i obietnice, które złożyliście razem. Pytanie: dlaczego nie miałbyś się tym martwić? Tak więc sam rozpad związku wystarczy, aby rozproszyć emocje i „zepsuć” cię. Uwzględnij więź duszy i masz idealną burzę, która trzyma cię w kręgu bólu i bólu serca – przynajmniej na chwilę.
Są rzeczy, które możesz zrobić, aby sobie pomóc i sprawić, że jak najlepiej wykorzystać tę okazję do wzrostu i refleksji. Oprócz poważnego rozważenia możliwości zerwania więzi między tobą a byłym, czy mogę zasugerować, abyś spróbował przejść przez moje „kroki do wyzdrowienia”, które moim zdaniem mogą być dla ciebie dobrym narzędziem? To tylko narzędzie, przebieg będzie różny i nie mogę obiecać, że „naprawi” wszystko – lub cokolwiek. Jestem jednak przekonany, że przynajmniej trochę pomoże. Chociaż każde rozstanie jest wyjątkowe i ma swoje dziwactwa i wyzwania, na koniec dnia musimy po prostu znaleźć sposób, aby sobie poradzić i ruszyć dalej. Spróbuj wykonać te czynności – w rzeczywistości, podczas gdy są ponumerowane, chcesz wykonywać je wszystkie przez cały czas podczas tego procesu. Niektóre kroki będą skuteczniejsze niż inne.Pierwsza z nich jest teraz dla Ciebie najważniejsza:
- Znajdź miejsce, w którym możesz być sam, gdzie możesz śmiało mówić, a inni cię nie słyszą. Słowa, które wypowiadamy, mają duchową i emocjonalną moc, a nasze serce, mózg i dusza słuchają słów, które wychodzą z naszych ust. W powiedzeniach o „sile” pozytywnego myślenia jest dużo prawdy – jest więcej mocy w pozytywnych mówienie . Negatywne myślenie i mówienie ma również negatywną moc. Powiedz więc coś takiego: „Uwalniam [imię twojego byłego] z mojego serca. Błogosławię ją i pozwalam jej być z kimś innym. Zwalniam wszelkie roszczenia do niej jako mojej dziewczyny i kochanki. Przyjmuję do wiadomości, że nasz związek się skończył. Daję sobie pozwolenie, aby przestać ją kochać, rozpaczać, leczyć i ruszyć dalej, aby znaleźć kogoś innego. Wybaczam jej wszystko, co zrobiła, co mnie zraniło. Błogosławię ją, aby była w kochającym, opiekuńczym, wspierającym związku i miała dobre życie ze swoim nowym partnerem ”. I powiedz to wszystko z jak największym przekonaniem. Być może będziesz musiał to zrobić 2 lub 3 razy w ciągu tygodnia lub dwóch. Jeśli przynosi łzy, niech przyjdą. Będą oczyszczać, uzdrawiać łzy. Nie ma ograniczeń co do tego, ile razy możesz powiedzieć tego typu rzeczy, ale nie jest to zaklęcie magiczne. To tylko sposób na „przeprogramowanie” swojego serca i duszy, abyś mógł odpuścić, wyleczyć i przejść dalej.
- Bądź dla siebie miły. Twoje serce boli i rozpacza. W porządku. Zaakceptuj, że wszystko w porządku. Pozwól się smucić. Jeśli zajdzie taka potrzeba, weź trochę wolnego czasu. Nie bądź dla siebie surowy i graj w niekończące się gry typu „mógłby, byłby, powinien”.
- Daj sobie dużo czasu, aby naprawdę pogodzić się z relacją z byłym. NIE wracaj do swojego odbicia. Zrobiłem dwa i obiecuję Ci (gwarancja zwrotu pieniędzy! Ha ha), że będziesz żałować wcześniej czy później (tak naprawdę już zaczynasz aby „za to zapłacić” teraz). Na początku wszystko wydawało się w porządku, ale z biegiem czasu zdasz sobie sprawę, że po prostu używasz „proxy”, aby wypełnić osobę, nad którą opłakuje twoje serce, a to tylko brudna puszka robaków. Kiedy już wyleczysz i puścisz swojego byłego, może Twoja obecna GF będzie na Ciebie czekać (może nie, to zależy od niej) i możesz zacząć od nowa. Uwaga: NIE zaczynaj od miejsca, w którym skończyłeś, zacznij od nowa, od nowa (o ile to możliwe).
- Zdobądź znajomego lub dwóch, którym ufasz, że będą z Tobą współpracować. Porozmawiaj z nimi. Powiedz im, jak się czujesz. Poproś ich, aby pomogli Ci odkryć Twoje emocje i myśli. Muszą być przyjaciółmi, którzy są dobrymi słuchaczami, a nie tylko ludźmi „naprawiającymi”.
- Dużo śpij. O wiele ważniejsze niż to, co mogłoby się wydawać oczywiste.
- Dobrze się odżywiaj. Nie objadaj się, nie nadużywaj ani nie głoduj. Ponownie, ważniejsze niż może się wydawać.
- Codziennie ćwicz regularnie. Wystarczy 15–20 minut szybkiego marszu. Podobnie jak w przypadku poprzednich dwóch, to pomaga bardziej, niż mogłoby się wydawać.
- Nie siedź w domu, oglądając smutne / pełne emocji filmy / programy telewizyjne lub słuchaj smutnych / romantycznych piosenek. To tylko pogorszy sprawę.
- Wyjdź. Bądź z ludźmi. Uspołecznić. Podróżować. Chociaż widok par cieszących się wzajemną miłością będzie bolesny, o wiele lepiej jest być aktywnym i mieszać się z ludźmi niż siedzieć w domu i pogrążać się w nieszczęściu. NIE wykorzystuj swojego czasu na spędzanie czasu towarzyskiego, aby szukać połączenia! Niech na razie wszystko jest platoniczne i lekkie.
- Zajmuj się pożytecznie. To nie oznacza chowania się w ulubionym nałogu (np. Mydłach, grach komputerowych)! To może oznaczać trochę OT w pracy, pomaganie ludziom w potrzebie, remont domu, czyszczenie samochodu, wolontariat, pielęgnacja ogrodu – cokolwiek.
- Jeśli jesteś osobą wierzącą, na modlitwie i zbliżaniu się do przedmiotu wiary. To takie czasy, jak te, które pokazują nam, jak prawdziwa jest nasza wiara i system przekonań.
To zajmie trochę czasu i to wszystko. Nie ma skrótu. Zawsze. Obiecuję ci: jeśli pozwolisz sobie na przepracowanie tego procesu, który powinien zająć co najmniej 1-2 miesiące (w zależności od tego, jak długo byłeś w ostatnim związku i jak głęboka była miłość i zaangażowanie), powinieneś wyjść druga strona jest dużo zdrowsza i gotowa na następny związek niż przeciętny człowiek: i wtedy powinieneś być gotowy na nowy związek. Mam doświadczenie z pierwszej ręki, jak to jest skracać ten proces, a kończy się to coraz większą śnieżną kulą nierozwiązanych zranień i problemów, które tylko się pogarszają. Będziesz wiedział, że jesteś gotowy, gdy nie myślisz cały czas o swojej byłej, a kiedy myślisz o niej, to tylko przyjemne wspomnienie, a nie mocne szarpnięcie za serce.
Błogosławieństwa dla ty mój przyjacielu.Nie zazdroszczę ci drogi, którą masz przed sobą. Modlę się, abyś miał siłę i odwagę do przepracowania tego procesu, abyś miał współczucie, aby być dla siebie miłym, abyś oparł się na przyjaciołach, którym możesz zaufać, aby twoje serce znalazło spokój, uzdrowienie i zamknięcie. Obyś wyciągnął wnioski, których potrzebowałeś, i znalazł drogę do miejsca, w którym powinieneś być: do zdrowego, bezkompromisowego, skoncentrowanego miejsca. Masz moc, aby to naprawić lub nie, przyjacielu. Proszę, miejcie teraz odwagę zrobić „trudne jardy”, zamiast próbować błąkać się tak, jak jesteście. Zepsułem sobie życie po królewsku, nie poświęcając czasu na rozwiązywanie swoich problemów: proszę, nie naśladuj mojego przykładu!