Dlaczego moje kopnięcie w tył nie zawsze trafia w cel? Czy robię to źle, czy po prostu potrzebuję więcej praktyki?


Najlepsza odpowiedź

Rzuty na obroty to w istocie kopnięcia na ślepo.

Aby prawidłowo rzucić, nie będziesz w stanie prawidłowo widzieć celu w momencie uderzenia.

Oznacza to, że musisz wycelować kopnięcie przed rozpoczęciem techniki, a twoja technika musi być absolutnie nieskazitelny i niesamowicie konsekwentny.

Jeśli nie uda ci się zrobić żadnej z tych rzeczy, kopniak nie będzie w najmniejszym stopniu wybaczający. Nie masz szans, aby skorygować lub skompensować jakiekolwiek błędy, a nie będziesz świadomy swojej porażki, dopóki nie będziesz już w znacznie zagrożonej pozycji.

Teraz, bez zobaczenia swojego kopnięcia w filmie, jest to niemożliwe abym dokładnie wiedział, co jest nie tak. Ale gdybym musiał zgadywać, najczęstszym błędem jest traktowanie kopnięcia w rotację jako kopnięcia obrotowego.

To nie jest kopnięcie z rotacji.

Kopnięcie z rotacji jest liniowe. kopnięcie, które przemieszcza się pod twoim ciałem i rozciąga się w linii prostej w kierunku przeciwnika. Próba rzucenia nim w ten sam sposób, w jaki rzucasz wirującym półksiężycem, spowoduje, że będziesz uderzać albo na zewnątrz, albo wewnątrz celu częściej niż nie.

Jednym ze sposobów myślenia o tym jest skupienie się na wektorze nogi i stopy zamiast ciała. Zwiń ciało jak sprężynę, pozwól kopiącej stopie kołysać się pod sobą, a następnie wyprostuj i pchnij obie nogi prosto na zewnątrz. Jeśli zajdzie taka potrzeba, stań plecami do ściany i ćwicz trzymanie nogi kopiącej równolegle do ściany.

Twój instruktor powinien być w stanie w razie potrzeby wskazać najdrobniejsze punkty techniki. Pamiętaj, że one są Twoim najlepszym (i pierwszym) źródłem informacji i w przeciwieństwie do mnie, mogą one faktycznie zobaczyć, jakie błędy popełniasz, w znacznie lepszym stopniu. Niech obserwują twoje kopnięcie, nawet jeśli moje wskazówki zadziałają, aby pomóc w rozwiązywaniu wszelkich innych problemów, które możesz mieć ze swoją techniką.

I tak, ćwicz. Ćwicz, aż technika jest tak zakorzeniona, że ​​nie musisz nawet myśleć o kopnięciu, aby wykonać perfekcyjny rzut. Ćwicz, aż noga poczuje, że zaraz odpadnie.

Ćwicz, ćwicz, ćwicz. Czy ci się to podoba, czy nie, po prostu nie ma innego sposobu na budowanie spójności.

Powodzenia w treningu!

Odpowiedz

Zdefiniuj „walkę”. Konkurencja? A może prawdziwa, uliczna sytuacja?

W konkurencji tak może być. Ma wiele przeciwwskazań, więc przez długi czas był rzadko używany przez większość artystów sztuk walki w turniejach, czy to w kickboxingu, czy Muay Thai czy MMA. Ale ponieważ większość ludzi go nie używała (ponieważ jest to wady i nieodłączne ryzyko), zawodnicy nie trenowali go i dlatego się tego nie spodziewali. Szczególnie w MMA w ciągu ostatnich kilku lat było sporo naprawdę niszczycielskich KO z tą techniką. IMHO, stało się tak, ponieważ … cóż, drugi wojownik po prostu się tego nie spodziewał. Widzisz, w tej chwili sport ewoluował do tego stopnia, że ​​większość zawodników zdaje sobie sprawę z tego, jakie techniki są najskuteczniejsze i większość z nich polega tylko na nich. Chociaż jest to rozsądne, stworzyli również scenariusz, w którym wojownik, który nagle używa niekonwencjonalnej techniki, nawet jeśli sam w sobie nie jest zbyt skuteczny, może odnieść spory sukces. Atakowanie z dużej odległości kolanem lub łokciem, szczególnie jeśli ten ostatni pochodzi z ruchu w górę, tak jak zrobił to John Jones, może być bardzo skuteczne, choćby dlatego, że drugi zawodnik się tego nie spodziewa. Jako przykład weź dwóch dobrych praktykujących sztuki walki na jednej klasie i powiedz jednemu, aby spróbował uderzyć drugiego używając tego kopnięcia. Jeśli ten drugi jest dobry, nie powinien mieć żadnych problemów z uniknięciem ich wszystkich, bo się tego spodziewa i no cóż, z kilku powodów łatwo go uniknąć. Tego samego nie można powiedzieć o prostszych, bardziej podstawowych technikach, które w końcu są o wiele skuteczniejsze.

W prawdziwej bójce ulicznej? Osobiście nigdy bym tego nie zrobił. Ryzyko jest zbyt duże i nie widzę powodu, aby to robić, podczas gdy mogę osiągnąć podobny rezultat za pomocą znacznie bezpieczniejszych technik. Mój instruktor taekwondo mawiał, że w walce ulicznej powinniśmy używać jak najskuteczniejszego, prostszego, podstawowego i szybszego kopnięcia. Nic wyszukanego, nic krzykliwego. Zostaw je do dojo.

Oczywiście, jeśli wyląduje, to jest niszczycielskie. Naprawdę niszczące. Sprawdź KO Adama Celli w Uriah Hall za pomocą tego kopnięcia (Adama trzeba było szybko przewieźć do szpitala z wstrząśnięciem mózgu i utratą pamięci) lub KO Terryego Etima Vitora Belforta lub Edsona Barbozy. Samo ich oglądanie boli.

Ale … musi wylądować. A na ulicach nie ma sędziów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *