Najlepsza odpowiedź
Przepraszamy za samo zamieszczenie linku, ale to przemówienie Gerharda Caspera z 1995 roku dość dokładnie omawia historię tego motta: http://www.stanford.edu/dept/pres-provost/president/speeches/951005dieluft.html
Fraza ta została faworyzowana przez pierwszego prezydenta Stanforda, Davida Starra Jordana, jako deklaracja wolnego ducha edukacyjnego i ostatecznie zwyciężyła. (Zabawne, Przemówienie Caspera wspomina również o „opinii Jordana”, że hasło, jeśli jest używane, powinno być krótkie i w obcym języku. ”)
Ciekawostką związaną z mottem jest to, że nie zostało ono„ oficjalnie ”przyjęte dla bardzo długi czas, częściowo z powodu sprzeciwu wśród pierwszych powierników (zwłaszcza Georgea Crothers). Pamiętam, jak czytałem gdzie indziej, że uniwersytet mocno to podkreślał podczas II wojny światowej (kiedy wszystko, co niemieckie było podejrzane), ale motto było „oficjalnie” przyjęto jakiś czas później.
Odpowiedź
A2A. „Die Luft der Freiheit weht” to nieoficjalne motto Stanforda i przetłumaczone es jako „wieje wiatr wolności”. Fraza jest cytatem z XVI-wiecznego humanisty Ulricha von Huttena. Pierwszy prezydent Stanford, David Starr Jordan, przyjął pytającego, krytycznego ducha słów von Huttena i umieścił je na swojej pieczęci prezydenckiej. Motto jest częścią pieczęci uniwersyteckiej , przedstawione tutaj po lewej stronie. Zobacz Stanford University – fakty .