Dlaczego pochyliła się przede mną, a potem podeszła do mnie, żeby porozmawiać?


Najlepsza odpowiedź

Pochyliła się, żeby coś podnieść lub rozprostować obolałe plecy lub przyjrzeć się z bliska owadowi przechadzającemu się po podłodze. Albo z innego powodu. Nie wiemy, bo nas tam nie było.

Przyszła z tobą porozmawiać, bo miała ci coś do powiedzenia. Tylko ty wiesz, co to było. Może spytała „jak tam kawa dziś rano?” Nie wiemy.

Czy wasze dwa wydarzenia są ze sobą powiązane?

Jeszcze raz nie wiemy. Ale prawie na pewno tak nie jest. Chyba że powiedziała: „Widziałem, jak mnie obserwowałeś, kiedy się pochylałem. Podobało ci się to, co widziałeś? Czy będziemy się źle zachowywać?”

Jedno wiemy. Działania kobiet nie są wymyślnymi kodami, które mężczyźni muszą odszyfrować za pomocą tajnych kluczy, które mogą uzyskać w Internecie. Kobiety to ludzie tacy jak my. Rozciągają się i pochylają z innych powodów niż po to, by nam się pokazać.

A owady na ziemi są niezwykle interesujące. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety prawdopodobnie uznają je za interesujące.

Odpowiedź

Jak w każdej sytuacji, kontekst jest WSZYSTKO. Więc kobieta jest w bieliźnie i pochyla się. Czy rozebrała się przed tobą? Czy wszedłeś do przebieralni lub sypialni? Czy ona sięga po spódnicę, żeby ją ponownie założyć? Czy ona się uśmiecha? Nadąsany? Pijany? Trzyma wałek do ciasta nad głową i krzyczy, żeby ktoś przyszedł jej z pomocą?

  • Kontekst – co się dzieje?

Poprawne odczytywanie sytuacji i zinterpretowanie tego jest kluczową umiejętnością życiową. W tej sytuacji jest to różnica między potencjalnie seksownym romantycznym przerywnikiem a dobrym szybkim kopnięciem w jaja. Masz jednak kilka wskazówek do zinterpretowania…

  1. Biorąc pod uwagę niezręczne sformułowanie twojego pytania, przyjmuję, że jesteś mężczyzną. Ponieważ gdybyś była kobietą, nie byłoby potrzeby zastanawiania się, dlaczego inna kobieta pochyla się przed tobą w bieliźnie.
  2. Lubisz dziewczyny. Bo znowu, gdybyś tego nie zrobił, nie obchodziło by cię, czy pochylałaby się w majtkach, kombinezonie na śnieg lub kostiumie dziobaka.
  3. Jest wystarczająco blisko fizycznie, aby kwestionować jej zamiary. gdybyś patrzył przez teleskop, byłbyś oczywiście po prostu zboczeńcem (choćby zboczeńcem z imponującą optyką).
  4. Lubisz to, co widzisz. Bo znowu, gdybyś tego nie zrobił, po co byś pytał?

Teraz, gdy już to usunęliśmy, podzielę się swoją opinią. Obecnie niewiele dziewczyn pozwolą się zobaczyć w bieliźnie z facetem, którego „są nie w związku z, chyba że chcą go widzieć. Tutaj znowu kontekst. Może po prostu chce cię drażnić. Być może jest pijana lub po prostu zmienia ubranie i zakłada, że ​​oboje jesteście na tyle dojrzali, by znieść zmianę na inny ludzki bez potrzeby garbowania się jak napalona chihuahua.

  • Przeczytaj sytuację.
  • W razie wątpliwości komunikuj się.

Odzież lub jej brak nigdy nie jest oznaką zielonego światła. Chyba że tak jest, ale ona da ci znać.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *