Najlepsza odpowiedź
Rządy, reklamy, marketing, sprzedawcy, autorytety, instytucje finansowe, instytucje „religijne”, telewizję, radio, media – ale musimy pozostać uczciwi.
Nieustannie pojawiają się złudzenia, które przedstawiają „prawdziwe życie”, które jest niczym innym jak środkiem przez co napędzać konsumpcjonizm – jednak kiedy próbujemy „być sobą”, jesteśmy traktowani z góry lub całkowicie ignorowani.
Zostaliśmy okradzeni, ale nie możemy kraść.
Nasza prywatność jest naruszona, ale nie możemy wiedzieć, co robią „władze”.
Jesteśmy stale określani i stereotypowi – niezależnie od tego, że nielogiczne jest umieszczanie w pudełku wyjątkowej osoby.
Mamy biurokracje, które są rzekomo humanitarne i redukują człowieka do określonej kategorii; dosłownie całkowicie odczłowieczając jednostkę.
Szukamy połączenia w sposób, który całkowicie odłączy nas od reszty świata – ludzi, rodzin i społeczności.
Jesteśmy złudzeni, wierząc, że powinniśmy nie komunikować, jakie są nasze prawdziwe uczucia lub emocje – i że muszą one spełniać określone „kryteria”, aby można je było zaakceptować.
Większość populacji opiera swoją samoocenę na opiniach innych, a nie na ich własne prawdziwe ja.
Akceptujemy strach i niepokój jako normalne.
Akceptujemy „autorytet” jako normalny.
Więc proszę, powiedz mi, jak daleko Znak, jakim jestem?
Pokój i błogosławieństwo.
Odpowiedź
Czasami myślę, że to zawsze było szalone – w rzeczywistości jest ich wiele badania naukowe, które pokazują, że świat jest bezpieczniejszy niż kiedykolwiek (Google to!). Chodzi o to, że teraz jesteśmy narażeni na szaleńców na świecie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, gdzie zaledwie 50 lat temu nie wiedzieliśmy i nie obchodziło nas to!
Jesteśmy zasypywani medialnymi historiami o strasznych rzeczach dzieje się na całym świecie przez cały czas. Ale prawda jest taka, że 99\% ludzi jest towarzyskich, życzliwych i pracowitych. Wiadomości pozwalają nam zobaczyć tylko 1\% szalonych ludzi na świecie.
Moi dziadkowie mieszkali na farmie i otrzymywali wiadomości tylko przez fajny program radiowy, który nie tylko przekazywał złe wiadomości. Większość wiadomości pochodziła z daleka, więc nie mieli wrażenia, że mają na nich duży wpływ. Nie myśleli, że świat jest szalony – ponieważ tylko rozejrzeli się po swoim małym miasteczku, a większość ludzi była zdrowa!
Istnieją sieci informacyjne w Internecie, które przekazują dobre wiadomości – sprawdź je:
Sieć dobrych wiadomości: pozytywne historie 24/7
Równoważy wszystkie złe wiadomości i szaleństwo, na które jesteśmy narażeni (co powoduje stres i rani). Nic dziwnego, że depresja jest zawsze wysoka!