Najlepsza odpowiedź
To nie różni się zbytnio od zwykłej walki na pięści. że mam duże doświadczenie w dźganiu ludzi. Na szczęście musiałem to zrobić tylko raz. Moja sytuacja polegała na samoobronie. Nie czułem, żebym miał wybór.
Wiele osób próbowało wyważyć moje drzwi, najprawdopodobniej, żeby mnie okraść. Zabawne jest to, że nie miałem niczego, czego chcieli.
Kiedy to się skończyło, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było umieszczenie gości w mojej sypialni, gdzie następnie uzbroiłem się. Powiedziałem im, żeby nie ruszali się.
Następną rzeczą, którą zrobiłem, było wypuszczenie psa mojej dziewczyny, którego trzeba było zamknąć przed ludźmi, ponieważ (samica rasy Chesapeake Bay retriever) lubiła losowo gryźć naszych przyjaciół.
pies i ja podeszliśmy do drzwi i ogłosiliśmy się. Powiedziałem im, że wychodzimy. Ona (pies) poszła pierwsza, szczekając i warcząc, goniąc ich po korytarzu.
Jeden z trzech nieuzbrojonych mężczyzn Postanowił przyjść sprawdzić swoje szczęście nawet po tym, jak powiedziałem im, że jestem uzbrojony. Być może nie widział noża („Pazura” Gila Hibbena) w mojej lewej ręce.
Ten facet rzucał sianokosami, gdy cofałem się, tnąłem i dźgałem go w klatkę piersiową i ramię. Wycofał się dość szybko.
Jest ogromna różnica między cięciem a dźgnięciem. Cięcia rzadko zabijają lub powodują znaczne obrażenia, ale pchnięcie nożem może łatwo zakończyć się śmiercią. Nóż, którego użyłem, nazywał się „Krambit”, małe (1 1/4 cala) obosieczne ostrze do samoobrony wzorowane na pazurze tygrysa. Dlatego nie ma szans, że zostałby zabity.
Inną ważną rzeczą jest to, że nie użyłem więcej siły, niż było to konieczne, aby wyeliminować zagrożenie. Jestem bardzo świadomy i świadomy praw uzasadniających użycie siły w obronie siebie i innych. Dlatego zapoznaj się z odpowiednimi prawami w Twojej okolicy, aby wiedzieć, w jaki sposób możesz chronić siebie, swoją rodzinę i przyjaciół.
Odpowiedź
Po prostu musiałem. Musiałem to zrobić szybko, w mojej głowie pojawiło się dziwne uczucie pośpiechu .
Położyłem rękę, trzymając mocno, żeby się nie poruszał. Chwyciłem mój ostry nóż i wykonałem głębokie cięcia, pociąć na kawałki.
Złapałem go i włożyłem do piekarnika.
Następnie Położyłem trochę sera na swoje bagietki i zjadłem je z kilkoma baranimi biryani.