Najlepsza odpowiedź
A2A. Wykluczyłeś główny powód, dla którego nie zapisałeś się na Harvard, Stanford lub MIT: koszt uczestnictwa. To był powód, dla którego nawet nie aplikowałem do tych szkół. Przyjechałem do Berkeley z wielu powodów, jednym z nich był koszt obecności mieszkańca Kalifornii.
Tom Stagliano podał przykłady; Jednak kiedy studenci aplikują na Harvard, MIT lub Stanford, zwykle starają się o podjęcie wczesnej akcji, co oznacza, że dokonali już pierwszego wyboru. Z twojego pytania, ponieważ nie wymieniłeś tych trzech w kolejności alfabetycznej, preferujesz (podświadomie?) Najpierw Harvard, potem Stanford, a po trzecie MIT, więc jeśli zostałeś przyjęty do wszystkich trzech, a koszty byłyby stosunkowo takie same, prawdopodobnie wybrałby Harvard.
Poważnie wątpię, czy ktokolwiek uczęszczałby na Harvard, MIT lub Stanford na podstawie stopy zwrotu – na pewno nie.
Uwaga: chciałbym poznać Twoje źródło dla stóp zwrotu.
Odpowiedź
Gdybym miał do 1 maja wybrać Harvard, MIT, Princeton, Stanford lub Yale, moja odpowiedź byłaby zależna od zamierzonego kierunku studiów ( lub brak planowanej specjalizacji) jest (zakładając, że pomoc finansowa nie jest problemem).
Harvard: wybrałbym Harvard tylko wtedy, gdybym nie miał pojęcia, na czym chcę się specjalizować, STEM, a nie STEM, BA , BS, bez pojęcia. Czemu? Ponieważ jest to numer 1, znana na całym świecie i charakteryzująca się wysoką stopniem inflacji, także przy badaniu zwrotu z inwestycji, absolwenci Harvardu są w lepszej sytuacji, a także ogólnie bardzo atrakcyjni kandydaci na studia magisterskie. Jeśli później zorientowałem się, że chcę wypróbować naprawdę trudne zajęcia STEM, możesz zarejestrować się krzyżowo również na MIT, abym mógł doświadczyć tego, co najlepsze z obu światów. Hahvahd to Hahvahd! Nawet formy życia z czwartego świata wiedzą, czym jest Uniwersytet Harvarda.
MIT: Wybrałbym MIT tylko wtedy, gdybym był w 100\% pewien, że chcę studiować na kursie 2, 6, być może 8, kurs 10, kurs 16, prawdopodobnie 18 ° C, prawdopodobnie 22. Nigdy nie wybrałbym tej opcji, gdybym nie miał pojęcia, o jaką specjalizację się chodzi. Nie wybrałbym też tej opcji, gdybym myślał o pójściu na studia prawnicze, a może biznes. Inne szkoły zapewniłyby mi lepsze przygotowanie do studiów prawniczych oraz wyższy GPA. Te rzeczy mają znaczenie przy aplikowaniu na studia prawnicze. MIT ma również duże możliwości badawcze, ale ponownie rozważałbym MIT tylko dla kierunków, o których wspomniałem wcześniej. (Nie wspominasz o Caltech jako opcji – kolejna szkoła, którą rozważałbym tylko wtedy, gdybym był w 100\% pewien co do kierunku studiów i 100\% co do Caltech!) MIT nie jest najlepszym wyborem dla kogoś, kto chce „mieć otwarte opcje” ”I nie jestem pewien, jakie te opcje mogą być za pięć lub dziesięć lat od teraz.
Princeton: To byłaby najlepsza opcja, gdybym szukał najlepszego nauczania na studiach licencjackich, aby najlepiej nauczyć się materiału. Jeśli chodzi o matematykę teoretyczną, a nawet stosowaną, wybrałbym Princeton. Princeton to również dobra opcja do przygotowania się do szkoły biznesowej, prawniczej lub medycznej, ponieważ w Princeton mieści się każda z tego typu szkół. Moim zdaniem Princeton to „Przeddyplomowa Szkoła” numer jeden w tym kraju. Gdybym wiedział w 100\%, że moim planem jest zdobycie stopnia naukowego lub zawodowego, w czymkolwiek, byłby to wybór numer jeden. Jeśli nauka jest numerem jeden na Twojej liście priorytetów przed badaniami (lub przynajmniej na razie numerem jeden), Princeton jest wyborem, którego należy dokonać. Możesz być zainteresowany nauką teraz, jak zbudować fundamenty, ale nie interesować się prowadzeniem badań, dopóki nie zaczniesz programu doktoranckiego. Princeton ma najmniej luk akademickich i mniej systemu do gry niż inne szkoły.
Stanford: Wybrałbym Stanford, jeśli chcę potencjalnie realizować dwie odrębne specjalizacje, na przykład historię i komputer na przykład nauka (ale nie inżynieria komputerowa). Wybrałbym Stanford na jeden z innych kierunków inżynierskich, o których nie wspominam na MIT. Jakbym wybrał MIT dla inżynierii chemicznej lub mechanicznej, ale wybrał Stanford dla innych rodzajów inżynierii. Poza tym, jeśli planowałbym zostać w Kalifornii i podjąć pracę na Zachodnim Wybrzeżu lub w Dolinie Krzemowej. Stanford zawsze będzie tam numerem jeden. Zawsze mieszkałem na Wschodnim Wybrzeżu, więc Stanford wymagałby dla mnie największego dostosowania.
Yale: Wybrałbym Yale, gdybym szukał doświadczenia wszechstronnego pod względem akademickim i społecznym. Uważam, że Yale jest numerem jeden w tej kategorii, a wskaźnik zadowolonych studentów jest najwyższy. Ponownie, gdybym nie miał pojęcia (lub po prostu nie miał co najmniej 90\% pewności) co do kierunku studiów, ale nie musiałbym chodzić do szkoły numer jeden dla określonej dyscypliny, wtedy Yale byłoby najlepszą opcją. Ponownie, istnieje również wysoka inflacja, więc istnieje poduszka, a Yale jest również atrakcyjne dla szkół wyższych, ale nie jest w 100\% pewne, że w ogóle zdobędzie tytuł magistra.Poza tym, gdybym myślał o moich przyszłych potomkach i chciałbym, aby całe moje drzewo genealogiczne zapełniło się Yalies, wówczas Yale byłby moim wyborem. Yale ma również silne nauczanie na poziomie licencjackim, ale nie jest numerem jeden jak Princeton. Yale może również otworzyć mnóstwo możliwości nawiązywania kontaktów.