Najlepsza odpowiedź
Bilet, na który Stanie ma podpisać coś na imprezie, kosztuje około 40 dolarów. Ta cena wahała się znacznie od bezpłatnej do ponad 100 USD na przestrzeni dziesięcioleci. Stan podpisał tak wiele książek, że CGC miał specjalny formularz „Stan Lee podpisał tę książkę”, chociaż kilka razy go wyczerpał. Nadal żyje i nadal podpisuje. Kto wie, ile rzeczy, które podpisał, aby sprzedać po śmierci, których nie ma nawet obecnie na rynku.
Zatem wartość podpisanego komiksu jest w dużej mierze podyktowana wartością komiksu. Na wzrost tej wartości prawdopodobnie wpływają takie rzeczy, jak liczba komiksów, które prawdopodobnie podpisał, i popyt na te komiksy.
Podobnie jak w przypadku wszystkiego innego, wartość sentymentalna to historia, z którą się połączyłeś a jego wartość dla kolekcjonerów jest tym, co możesz za niego dostać. Prawdopodobnie osiągnie szczyt, gdy minie, a następnie dolina z rynkiem zostanie zalana przez ludzi próbujących zarobić na jego podaniu, a następnie wyrówna się, gdy rynek zorientuje się, ile podpisał … ale kto wie, co to będzie.
Odpowiedź
Stan Lee był ikoną kultury i wątpię, że jego dziedzictwo kiedykolwiek wkrótce zniknie.
Stan Lee zaczynał jako mały autor komiksu firma o nazwie Timely Comics.
W tamtym czasie popularność komiksów po prostu rosła, ale ludzie nie rozmawiali o niczym. Nikt tak naprawdę nie dbał o to w tamtym okresie. To było prawie jak umierający przemysł. Nikt nie chciał czytać pół godziny tekstu na 22 stronach, a potem musiał czekać cały miesiąc na każdy numer. Po prostu nie wydawał się dobrym pomysłem.
Oczywiście, że mieli niesamowite historie, ale w tamtym czasie byli to najlepiej sprzedający się bohaterowie:
Namor, Submariner. Prawowity Władca Atlantydy i Obrońca Siedmiu Mórz. Czasami dość fascynująca lektura, ale nie był zbyt lubiany, ponieważ w tamtym czasie pogardzał ludzkością.
Ojciec-czas. Manipulujący czasem Elder of the Universe, który podróżował po kosmosie i walczył z przestępczością. Tak, ten facet był pierwszym Starszym Wszechświata znanym czytelnikom, a także jednym z najwcześniejszych superbohaterów w historii.
Potem było:
Oryginalna ludzka pochodnia. Tyle że ta wersja była w rzeczywistości androidem o imieniu Jim Hammond, zbudowanym do wytrzymywania ekstremalnie wysokich temperatur, a nie popularnym teraz Johnnym Stormem. Całkiem fajny pomysł, poza faktem, że jego słabością była woda i dosłownie 70 procent Ziemi to tylko woda, ale sprzedawał się więc cokolwiek, prawda? Źle.
Spadała popularność Timely Comics. Z biegiem lat zmienili swoje podejście do branży komiksowej, zmieniając nawet nazwę na „Atlas Comics”, ale nic nie działało. Przez dosłownie dziesięciolecia przemysł komiksowy umierał, a Atlas Comics upadał. Sam Stan Lee nawet raz powiedział, że prawie całkowicie porzucił przemysł komiksowy. Na pewno by to zrobił, gdyby nie jedna osoba…
Joan Lee.
Prawdziwa, optymistyczna żona Stana Lee.
Stan Lee zamierzał zrezygnować z pracy z powodu problemów finansowych. Nic nie wyszło, a on przewidział, że branża ostatecznie upadnie.
W wywiadzie stwierdzono, że powiedział nawet swojej żonie, że „Myślę, że chciałbym rzucić”.
Do Joan udzieliła rady, która na zawsze zmieni całą popkulturę. Powiedziała: „Dlaczego nie napisać jednej książki tak, jak byś chciał, zamiast tak, jak chce cię Martin? Wyrzuć ją ze swojego systemu. Najgorsze, co się stanie, to to, że cię zwolni – ale chcesz i tak rzucić. ”
I poprzez te słowa mądrości Stan Lee wymyślił grupę bohaterów, którzy mogliby rywalizować z niezwykle popularną„ Justice League ”z Detective Comics.
Fantastyczna Czwórka.
Panie Fantastyczny! Coś! Niewidzialna dziewczyna! Ludzka pochodnia!
Supergrupa, która zdobyła swoje moce dzięki promieniowaniu kosmicznemu w kosmosie.
Całkowicie oryginalna bez imitacji innych postaci. Prawdziwe arcydzieło.
I chłopiec to sprzedał.
To wyprzedziło najnowszy numer JLA DC o milę i przewyższyło wszelkie oczekiwania.
Stan Lee nadal tworzył inne znane nazwiska, takie jak:
X-Men. Dzieci Atomu. Specjalne osoby urodzone z wielką mocą. Supergrupa, która e uwielbiany przez Amerykę od wieków.
The Incredible Hulk. Naukowiec gamma, który został pochłonięty własnym eksperymentem, zmieniając go w niepowstrzymaną bestię.
Ciekawostka: Hulk był pierwotnie szary, ale zmienili jego kolor na zielony, ponieważ nie mogli drukować szarego jako cóż.
Podwójna zabawa: Zostało ujawnione dekady później, że transformacja Brucea Bannera w Hulka z bomby gamma była spowodowana przez Tonyego Starka.Tak, Iron Man był w dużej mierze odpowiedzialny za stworzenie Hulka.
A najsłynniejszy z nich to:
Niesamowity Spider Man. Normalny nastolatek prowadzący normalne życie, który jest nasycony wielką mocą, gdy zostaje ukąszony przez radioaktywnego pająka. Prawdopodobnie najbardziej kultowe nazwisko Marvela, a także jeden z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów wszechczasów. Stworzony przez legendarny kunszt Stevea Ditko i stworzony przez ogromny umysł Stana Lee.
Wszystko to tylko dlatego, że Stan Lee zdecydował, że chce być kreatywny. Jest prawie poetycki.
Prawie każdy pomysł Marvela pochodzi z ogromnej wyobraźni twórczości Stana Lee. Był mistrzem budowania światów. Ale oczywiście Stan nie mógł zostać wiecznie. Zrezygnował z funkcji prezesa firmy i zaczął prowadzić własne interesy.
Jasne, że Marvel miał swoje wzloty i upadki od tego momentu. Nawet prawie całkowicie zbankrutowali w pewnym momencie, ale dzięki umowie z Disneyem i latom budowanych ambicji, są teraz jedną z największych ikon popkultury w branży, z największymi, kolosalnymi hitami i największym działem komiksów. .
Ale Andrew, co ma wspólnego ta cała nudna historia z tym, że Stan Lee jest niesamowity?
Rzecz w Stanie Lee polegała na tym, że tak naprawdę nigdy nie zrobił tego dla pieniędzy. To znaczy na pewno tego potrzebował, ale to nigdy nie był jego celem. Jego celem było dalsze szczęśliwe przeżywanie życia i dostarczanie rozrywki swoim czytelnikom. Stan chciał szerzyć swój umysł i swoje historie. Ponieważ każda postać, którą tworzy, jest tak naprawdę fragmentem samego siebie i tego, kim jest. Nie dbał o swoje miejsce w społeczeństwie ani o zarabianie dużych pieniędzy.
Pamiętam, że był jeden wywiad, w którym Stan Lee wyjaśniał swoje pomysły, szczególnie szczegółowo omawiając Spidermana i X-Men i tak dalej. . W każdym razie Stan Lee siedział na kanapie, podczas gdy ankieter zadawał mu pytania prostym, monotonnym głosem, podczas gdy Stan żartował i rozwijał swoją wyobraźnię. Publiczność była martwa jak diabli. Było jasne, że nikt tak naprawdę nie traktował go poważnie. Dziennikarz zapytał go nawet „Hej, jak w ogóle Spiderman lata?”
Boże, ci fałszywi fani są tak irytujący.
Ale nie wiesz, że Stana to obchodziło. Po prostu zachował spokój, uśmiechnął się i ruszył dalej. Tak właśnie przeżył swoje życie. Z uśmiechem, niezrównanym optymizmem i szerokim sercem. I próbował przeżyć to na maksa.
Widzicie, jeśli istnieje jedna prawda w społeczeństwie, to to, że ludzie, bardzo utalentowani ludzie, często nie potrafią rozwinąć skrzydeł. Albo byli nieśmiali, albo skrępowani i chybili celu. Ale nie Stan. Stan rozpostarł skrzydła jak dumny jastrząb i wzbił się w niebo.
Jasne, że nie był doskonały, ale tak naprawdę kiedy ktoś jest kiedykolwiek doskonały?
Moim zdaniem był po prostu o najlepszym, jakim możemy być.
Żyć swoim życiem na maksa, jednocześnie opowiadając swoją historię z szerokim uśmiechem i dumnym sercem. Bo naprawdę tylko to chciał robić, rozpowszechniać swoje historie i wpływać na innych. Nie wpływać na innych, żeby założyli pelerynę, spandex i wymknęli się każdej nocy, by walczyć z przestępczością.
Ale żeby mieć poczucie humoru. I miej serce. Stan Lee miał oba.
Może zapomnimy wielu bohaterów.
Ale zawsze będziemy pamiętać człowieka, który stworzył bohaterów.