Najlepsza odpowiedź
W trumnie, jak na pogrzebie?
Cóż, zwykle podczas pogrzebu z otwartą trumną ciało jest balsamowane, co znacznie spowalnia tempo rozkładu. Zabalsamowane ciało siedzące na 70F w pomieszczeniu o 50\% wilgotności pozostanie nietknięte i niezbyt śmierdzące przez 2-3 dni. Następnie bakterie naturalnie występujące w zwłokach odrastają i zaczynają rozkładać formalinę, metenol i inne substancje chemiczne zawarte w płynie balsamującym, co pozwala na rozkład organizmu. Jednak ze względu na dużą ilość polimerów plastycznych w nowoczesnym płynie do balsamowania, proces ten nadal trwa długo. Zabalsamowane ciało wystawione na działanie względnie suchego powietrza prawdopodobnie skurczy się i wysycha, zanim w pełni się rozłoży, a właściwie tak właśnie powstają mumie.
Teraz, w zamkniętej trumnie pod ziemią, to inna historia . Nie ma tam światła ani ciepła i zwykle jest dość wilgotno. Zakładając, że trumna jest wyłożona cedrem lub poddana obróbce w celu ochrony przed padlinożercami / szkodnikami (nigdy nie miało to dla mnie sensu, ale ludzie teraz to robią), to ciało będzie się rozkładać znacznie bardziej czysto. Zwykle 6 stóp pod ziemią jest zimniej o około 20–50 stopni, w zależności od wilgotności i rodzaju gleby. Więc jeśli latem jest przyjemne 70 stopni, a gleba jest dość dobrze nawodnionym kompozytem gliny lub krzemionki, tak jak występuje na większości dna dolin, będzie to chłodne 45 stopni lub zimniejsze 6 stóp pod ziemią. To znacznie wpływa na szybkość rozpadu.
Formaldehyd nie rozkłada się łatwo, ale można go rozcieńczyć w wodzie. Im amortyzator, tym szybciej formaldehyd opuszcza organizm. Jednak formaldehyd jest również dość wrażliwy na ciepło, parując w raczej niskich temperaturach. Jeśli pod ziemią jest ciepło (50–60) i jest mokro, formaldehyd dość szybko rozproszy się w powietrzu i glebie w trumnie i wokół niej, podobnie jak metanol, który, jak sądzę, przekształca się w metan. Tak ciepły i mokry = zgniłe zwłoki w ciągu kilku dni.
Jednak jeśli jest zimniej (45 i mniej), formaldehyd będzie się utrzymywał przez chwilę, utrzymując ciało w stanie przez kilka dni lub tygodni dłużej. Co więcej, bez robaków i owadów przenoszących świeże bakterie rozkładające chemikalia do zwłok, nie ma wystarczającej ilości naturalnie występujących bakterii, aby w pełni rozłożyć płyn balsamujący, co prowadzi do jeszcze wolniejszego rozkładu lub prawdopodobnie wysuszenia. (wysycha).
To zależy w dużej mierze od okoliczności. Istnieje wiele zmiennych określających tempo rozkładu zwłok, zwłaszcza zabalsamowanych.
Odpowiedź
Ludzie, którzy zadają to pytanie, zazwyczaj myślą: Na wszelki wypadek?
Oto szczera odpowiedź, jaką mogę ci udzielić na podstawie tego, co studiowałem online, na temat takich rzeczy, które nigdy nie powinny się zdarzyć, przynajmniej w dzisiejszych czasach.
Jeśli mówisz o byciu pochowanym w trumna sześć stóp pod ziemią na prawdziwym cmentarzu, ponieważ twoi bliscy myśleli, że umarłeś klinicznie, a ty budzisz się, ponieważ twoje serce waliło na drugi wiatr (co jest rzadkie), ponieważ nie wyjęli twoich narządów, zanim cię pochowali. Teraz nad wszystkim innym panuje całkowita ciemność, więc musisz wskazać, że tak, rzeczywiście jesteś w jakiejś trumnie lub pudełku. Następną rzeczą jest to, że oczywiście leżałbyś i czułbyś tylko ściany po lewej i prawej stronie oraz nad sobą, prawie bez miejsca na ruch (chyba że zostałeś pochowany w podwójnie szerokiej trumnie, ponieważ uważali, że to dla ciebie miłe), co kosztuje pieniądze choć i tylko najlepsi otrzymują najlepsze. Czy możesz teraz wyjść z trumny i wyjść na powierzchnię? Krótka odpowiedź brzmi NIE, nie możesz, chyba że trzeba było zrobić kilka nieostrożnych rzeczy z trumną i pogrzebem (i zwykle nie celowo).
Oto dlaczego: Nie wszystko, co oglądasz telewizja działa w prawdziwym życiu. W rzeczywistości jest to link do odcinka Myth Busters, który wyjaśnia to i zawiera dalsze szczegóły.
To jest tylko część 1 tego filmu wideo „bez” brudu na górze, a stemple nie mogły zrobić dziury w górnej części tego pudełka.
Tak więc w rzeczywistości możesz sobie wyobrazić „z” ziemią na szczycie twojej zapieczętowanej trumny, teraz potroiła ona szanse na jakiekolwiek nadzieje na wolność, a to nawet nie obejmuje zbrojonego stalowym sklepieniem, które mogłoby być potencjalnie tam też. Ciężka ziemia pokrywająca trumnę, która znajduje się 6 stóp pod ziemią, jest więcej niż wystarczająca, aby powstrzymać człowieka przed ucieczką, nie wspominając o innych problemach, takich jak powietrze i zdolność widzenia, co robisz, to kolejny problem. Zwłaszcza, ile masz powietrza (nie będziesz miał go dużo), teraz właśnie dodało więcej szans, w czasie, jaki zajmie nawet przebicie dziury w górnej części trumny, zanim powietrze całkowicie się wyczerpie dostajesz nawet połowę drogi do wybicia wystarczająco dużej dziury.Oznacza to również, że musiałbyś uciec w bardzo krótkich minutach, nie wspominając o obciążeniu, jakie byś na siebie włożył, spowodowałoby to tylko znaczne zmniejszenie ilości tlenu, a nie robienie niczego. Nawet jeśli jesteś w trumnie nad ziemią, najprawdopodobniej trumna jest zamknięta i zaryglowana, a nawet wtedy jest to nadal niewykonalne, ponieważ byłoby prawie niemożliwe, aby złamać zamek i uszczelkę od wewnątrz za pomocą tylko uderzenia w górę i naprawdę sprawiają, że na pewno nikt nie mógł w dzisiejszych czasach otworzyć trumny z zewnątrz bez klucza lub narzędzi z powodu napadów na groby i takich jak w przypadku nowocześniejszych trumien, a także że zapewniają one również ochronę przed środowiskiem. Nie oznacza to jednak, że nie jest to niemożliwe, ale przy pomocy narzędzi lub nawet doskonałego telefonu komórkowego lub trumny musiałby być wykonany z naprawdę taniego drewna, które łatwo łamie się uderzeniem i oczywiście szkatułki z tektury i przedwczesne pochówki, które wykopują tylko około 2 stopy w ziemi z bardzo luźnym brudem i wszystkie te małe rzeczy uczyniłyby niemożliwym – możliwym! Ale wiedząc, że większość ludzi ma szczęście, te rzeczy najprawdopodobniej nigdy nie przyniosą korzyści osobie, która została pogrzebana żywcem. Masz większe szanse na wygraną na loterii za każdym razem.
Na początku XX wieku, powiedzmy, w latach 1930-1970, a być może nieco wyżej, było wielu, wiele osób pogrzebanych żywcem przez przypadek. Ze względu na technologię, którą mieli wtedy w dziedzinie medycyny, a zasoby szpitali nie były aktualne. Nie usuwali narządów zmarłych i dopiero później, gdy zdali sobie z tego sprawę (znacznie później), zaczęło się to dziać i to tylko dlatego, że kilku, którzy zostali ekshumowani, gdy sprawdzili trumnę i zobaczyli ślady pazurów od środka na górze wskazywało to na to, że rzeczywiście ta osoba nadal żyła tylko po to, by w końcu cierpieć.
Czytałem w internecie historie o ludziach budzących się leżących w trumnie, podczas gdy pogrzeb odbywał się w kościele i po prostu przed opuszczeniem na ziemię, nie jestem pewien, czy są prawdziwe, ale to jest tak blisko, jak to tylko możliwe.
Krótko mówiąc: bycie pochowanym na sześć stóp w dość solidnej trumnie z ciężką ziemią zrzuconą na górę, aby dociąż go i nie wspominając o tym, że nawet gdybyś z powodzeniem wybił dziurę w wierzchołku, ziemia by się zapadła i jesteś w gorszym miejscu niż wcześniej, ponieważ teraz masz do czynienia z całym tym brudem, który spycha się gdzie indziej i nie ma miejsca gdziekolwiek i trudno jest to zrobić, gdy nie jesteś w pozycji pionowej. Trudno byłoby również zgiąć się, aby usiąść prosto, aby głowa znalazła się w otworze, który zrobiłeś, a następnie wygnij resztę ciała, aby stać (prawie niemożliwe). nawet próbował zrobić to poprawnie i nie udało się, więc jest po prostu zbyt wiele problemów / przeszkód, które można napotkać, jeśli kiedykolwiek w takiej sytuacji.