Najlepsza odpowiedź
Jestem Libańczykiem, urodziłem się w Szwecji, połowę dzieciństwa spędziłem w Libanie, a resztę w Szwecji. W Libanie chodziłem do francuskiej szkoły, gdzie lekcje francuskiego były więcej niż arabskie, więc można powiedzieć, że biegle władam francuskim. W domu zawsze mówimy po arabsku i można powiedzieć, że to mój główny język. Kiedy przyjechałem do Szwecji, miałem 10 lat i nauczyłem się zarówno szwedzkiego, jak i angielskiego, a aby doskonalić się każdego dnia, zacząłem oglądać filmy na youtube po angielsku i czytam szwedzkie książki. Dziś, mając 16 lat, mogę z dumą powiedzieć, że mówię biegle 4 językami i nauczyłem się hiszpańskiego, kiedy zaczynałem szkołę średnią. Umiem nauczyć się hiszpańskiego, znam wszystkie kolory, zwierzęta i rodzaje Nie zapominajmy, że nauczyłem się wielu czasowników i ich koniugacji oraz wielu przypadkowych słów w języku hiszpańskim. Od 2016 roku do teraz (przy okazji 2019) dosłownie spędzam całe dnie nad tureckimi seriami 24/7. Odkąd jestem libańczyk to normalne, że uzależniam się od tureckich seriali. Minęły 3 lata i obejrzałem ponad 15 seriali z TYLKO tłumaczeniem na język arabski. Obecnie oglądam tureckie seriale bez tłumaczenia i rozumiem każde słowo. (Ale mimo wszystko nie mogę wymówić ich słów, to dla mnie za trudne> .
Oto zalety mówienia wieloma językami:
- Więc w zasadzie francuski a angielski ma wiele słów, które brzmią i pisują tak samo, więc czasami, kiedy piszę esej po angielsku, jeśli zapomnę słowo, od razu próbuję powiedzieć je po francusku, aby zapamiętać je po angielsku. Mogę też wpisać słowo po francusku, aby przetłumaczyć w Google, jeśli słowa nie są takie same. To samo dotyczy hiszpańskiego i francuskiego. W rzeczywistości, kiedy zacząłem uczyć się hiszpańskiego w liceum, mogę powiedzieć, że francuski pomógł mi bardziej niż sama nauczycielka (lol).
- Jeśli film staje się wirusowy, jeśli jest po arabsku, Po francusku czy nawet szwedzku zrozumiesz wszystko, co mówi. Wspaniałą rzeczą w szwedzkim jest to, że możesz rozumieć norweski, ponieważ są one dosłownie podobne do francuskiego i hiszpańskiego (właściwie nawet bliżej).
- Kiedy podróżujesz oczywiście możesz łatwo komunikować się z innymi. Jeśli nawet zgubisz się na lotnisku (mi się to przydarzyło), nie musisz patrzeć na znaki rękami ani płakać, aby ktokolwiek zrozumiał, co mówisz.
- Możesz być najbardziej towarzyską osobą na świecie. Ponownie, komunikacja to gra dla Ciebie.
- Łatwiej dostajesz pracę i możesz żyć, gdzie chcesz.
- W mojej klasie obok mnie są inni obcokrajowcy. Z dwoma z nich rozmawiam po francusku i angielsku (Oni są Afrykańczykami) oraz po arabsku z moim przyjacielem (z Iraku). Naprawdę czuję się komfortowo, mogąc mówić w szkole w moich głównych językach (arabskim i francuskim). że czuję się jak w domu i czuję się swobodniej, aby mówić.
- Właściwie jest o wiele więcej, ale spałem tylko kilka godzin w nocy lmao. Mój mózg może teraz „pomyśleć”. Oficjalnie się mnie wyrzeka.
W KAŻDYM CZASIE jestem taki szczęśliwy i czuję się błogosławiony, że jestem Libańczykiem i mam nadzieję, że to pomogło.
POKÓJ
Odpowiedź
Mówię trzema różnymi językami, hebrajskim, angielskim i rosyjskim, głównie ze względu na okoliczności życiowe – rodzice dorastali w Związku Radzieckim, ja dorastałem w Izraelu i USA .
Biegle posługuję się wszystkimi 3. Najczęściej używam języka angielskiego i hebrajskiego. Chociaż codziennie słyszę rosyjski, mówię nim rzadziej, tylko co tydzień, gdy rozmawiam z rodziną . Czytam i piszę w dwóch językach – hebrajskim i angielskim.
Na przyjęciach rodzinnych jestem zwykle tłumaczem, ponieważ mój brat nie mówi po hebrajsku i po prostu rozumie rosyjski, a starszy krewni w ogóle nie mówią po angielsku.
Myślę w jakimkolwiek języku, w którym w danym momencie mówię – jednak moim podstawowym językiem jest prawdopodobnie angielski.
Ciekawa ciekawostka może to być również związane z faktem, że słyszę tylko jednym uchem – ale za niedbale lub niestety (naprawdę nie mogę się zdecydować), mam akcent w każdym języku, w którym mówię. Nieznaczny w języku angielskim i hebrajskim, ale jest tam – nikt nie potrafi wskazać, jaki to rodzaj akcentu. W języku rosyjskim mam naprawdę oczywisty izraelski akcent. Więc bez względu na to, gdzie jestem, prawdopodobnie zawsze będę pytany skąd pochodzę.
Więc co daje mi bycie trójjęzycznym?
- Język i komunikacja dotyczą mniej słów, a bardziej kontekstu. Tłumaczenie jest sztuką, ponieważ wymaga przetworzenia miliona rzeczy naraz i zrozumienia kontekstu nie tylko w językach, ale także w gestach – nie chciałbym się tym zajmować!
- Co ciekawe, przyjechałem do USA w wieku 9 lat, ale dopiero w wieku 16 lub 17 lat rozumiałem części mowy. To było dziwne: angielski był moim najlepszym przedmiotem obok historii, ale za całe moje życie nie mogłem zrozumieć funkcji części mowy, dopóki nie wybrałem innego języka obcego, francuskiego.Nadal nie wiem, dlaczego zajęło mi to dużo czasu, zanim to zrozumiałem – moi przyjaciele w Izraelu nauczyli się później części mowy, ale nadal nie wydaje mi się to takie samo. Mój brat z łatwością go podniósł.
- Jeśli chodzi o język obcy, myślę, że system edukacji tutaj jest w tym bardzo zły – byłem dobry z francuskiego, ale sposób, w jaki go uczono, mi nie odpowiadał – nie tłumaczę, staram się podnieść język i kontekst, myślę, że nauka języka obcego jest bardzo słaba w USA.
- Czytanie tej samej gazety w różnych językach, nawet tego samego artykułu – jest skrajnie różne, a nacisk na to, co jest ważne, różni się w poszczególnych kulturach.
- Myślę, że dotyczy to części mowy – pisanie piosenek wydaje mi się, że różni się w zależności od języka. Słuchałem wywiadu popularnego izraelskiego piosenkarza, shlomo artzi, który powiedział, że pisanie piosenek po hebrajsku jest trudniejsze niż po angielsku – z powodu rymu słów i znowu Uwaga: nie jestem autorem tekstów, więc nie wiem, czy obiektywnie jest prawdą, że pisanie piosenek w języku hebrajskim jest trudniejsze, ale na pewno jest inne w każdym języku.
- Myślę, że łatwiej jest nauczyć się nowego języka, jeśli naprawdę tego chcesz i już mówisz w innych. , i czytać w ciągu 3 miesięcy. Niestety, mój nauczyciel pomyślał, że nauka języka zajmie mi cały rok, więc przez resztę czwartej klasy nudziłem się i nie miałem wyzwania. Dzieciak, który uwielbiałem spędzać na wakacjach przez cały rok, ale poważnie, z perspektywy czasu, zdecydowanie mogłem sobie poradzić z obciążeniem pracą.
- Z tego powodu mój tata technicznie mówił 4 językami, przyjeżdżając do Izraela w wieku 27 lat (Angielski, rosyjski, ukraiński, chazak), ale uzyskał dostęp do kilku książek w języku hebrajskim w sowieckiej Rosji – został umieszczony w zaawansowanej klasie hebrajskiej i nie miał problemów z poruszaniem się po Izraelu, który różni się znacznie od wielu innych imigrantów wtedy.
- Im szybciej poznasz i opanujesz język, tym bardziej czujesz, że należysz do społeczeństwa. W związku z powyższym moi rodzice znacznie szybciej niż inni imigranci poczuli się mile widziani w społeczeństwie izraelskim i czuli się Izraelczykami z powodu znajomości języka, podobnie jak w przypadku imigracji do Ameryki – moi rodzice mieli płynne przejście, ponieważ naprawdę wiedzieli dobry angielski.
- Czasami tłumaczenia filmów są w rzeczywistości LEPSZE niż oryginalne wersje filmowe! Mogę to powiedzieć Disneyowi, że poważnie obiektywnie, po hebrajsku tłumaczenie Małej Syrenki i Króla Lwa jest po prostu o wiele bardziej magiczne i lepsze. Zauważ, że to nie tylko moje uprzedzenia, nawet mój tata i inni przyjaciele przyznali się do tego.
- To sprawia, że zastanawiam się, ile wiadomości jest tak naprawdę odfiltrowywanych z powodu tłumaczeń i wielu rzeczy, które ludzie mówią samodzielnie języków.
- Najlepszym sposobem na opanowanie języka jest zamieszkanie w tym kraju lub przebywanie w pobliżu ludzi, którzy mówią tym językiem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
- Utrzymywanie znajomości języka obcego czasami zależy od ciebie i chcesz go zatrzymać. Właściwie w naszym gospodarstwie domowym, kiedy przeprowadziliśmy się do Stanów Zjednoczonych, hebrajski przestał być językiem podstawowym z powodu rzekomych wad wymowy mojego młodszego brata w tamtym czasie, a ja nadal mówię biegle, ponieważ Nadal aktywnie czytam gazety, a kiedy przeprowadziłem się do Doliny Krzemowej, miałem przyjaciół, z którymi rozmawiałem po hebrajsku. Rosyjski, mniej mi zależy z wielu powodów – więc zapomniałem czytać i pisać, i jestem trochę jak ja o moim rosyjskim.
- To sprawia, że doceniasz świat i wiele innych języków, które tam są przy okazji – Programmi ng, muzyka, język migowy itp. To całkiem fascynujące.
- Inne przypadkowe ciekawostki: Zawsze możesz z kimś porozmawiać i upewnić się, że inni cię nie rozumieją. To zabawne.
- Nikt, kiedy mnie widzą, nie myśli, że mówię po hebrajsku, fajnie jest udawać, że go nie mówię i słyszeć, co mówią inni. Następnie mów do nich po hebrajsku prosto w twarz i zobacz ich zszokowane twarze. Haha.
Myślę, że to wystarczająco długa odpowiedź …. 🙂