Najlepsza odpowiedź
W Stanach Zjednoczonych rodzaj przełącznika, którego używasz do tego, jest zwykle nazywany „trójką -przełącznik „, chociaż dla mnie to nie ma sensu. (Przynajmniej tak jest napisane na pudełku. Nie jestem pewien, jak nazwałby to prawdziwy pracujący elektryk).
Jeśli chcesz, aby więcej niż dwa przełączniki sterowały tym samym światłem, możesz użyj dowolnej liczby „przełączników czterokierunkowych” oraz dwóch przełączników trójdrożnych. (Nazwa odnosi się do liczby zacisków na przełączniku, a nie liczby stanów, jakie może mieć przełącznik. Oba przełączniki trójdrożne i czterokierunkowe mają tylko dwie pozycje, a po założeniu płytki ściennej wyglądają dokładnie tak samo .)
Jednak w kontekście sterowania przemysłowego lub inżynierii ten sam rodzaj przełącznika jest zwykle nazywany przełącznikiem SPDT. SPDT oznacza „jednobiegunowy, podwójny rzut”. Jednobiegunowy oznacza, że ma jeden wspólny zacisk, a podwójny oznacza, że wspólny zacisk można podłączyć do jednego z dwóch innych zacisków. „Przełącznik czterokierunkowy” nie jest zbyt powszechny poza okablowaniem budynku, ale myślę, że byłby nazywany „przełącznikiem odwracającym polaryzację”. Często byłoby to realizowane przez okablowanie przełącznika DPDT za pomocą krótkich przewodów lub specjalnie wykonanych zworek, zamiast kupowania przełącznika specjalnie zaprojektowanego do tego celu.
Odpowiedź
Elektrycy nazywają to Przełącznik trójdrożny, ponieważ w obwodzie są trzy urządzenia : dwa przełączniki i jedna lampka. Skoro znasz już definicję trójdrożnego, założę się, że wiesz, z czego składa się dwu- i czterokierunkowy przełącznik:
Sterowanie przełącznikiem n-kierunkowym wykorzystuje dwa przełączniki trójdrożne i n-3 przełączniki czterokierunkowe.
Do wykonania dowolnego obwodu przełączającego wielodrogowego potrzebne są tylko trzy typy przełączników :
- Jednobiegunowy pojedynczy rzut (SPST), dwa zaciski,
- Jednobiegunowy, dwupołożeniowy (SPDT), trójzaciskowy,
- Dwubiegunowy, dwupołożeniowy ( DPDT) cztery terminale.
Dlaczego więc nazywa się to trójdrożnym, skoro są tylko dwa przełączniki? Oto moja hipoteza.
Być może kiedy po raz pierwszy zamierzano zastosować przełączanie wielościeżkowe, oprawa oświetleniowa miała oddzielny przełącznik, taki jak zwykła lampa biurkowa lub podobnie w innych krajach (nie w USA), gdzie gniazda mają przełącznik sterujący, który włącza i wyłącza gniazdko. W tej konfiguracji byłyby trzy sposoby kontrolowania światła. Dlatego nazwali to trójstronną. Potem, gdy zaczęto podłączać oprawy oświetleniowe bez dodatkowego przełącznika, elektrycy nadal nazywali to trójdrożnym, ponieważ okablowanie było takie samo, chociaż technicznie było to dwukierunkowe.