Najlepsza odpowiedź
Po upieczeniu? Jest gęsty. Często, ponieważ ciasto wkładane do piekarnika nie zawiera wystarczającej ilości gazu, nie jest ono w pełni upieczone (surowe na środku bochenka ).
Upewnij się, że ciasto podwoi się na patelni, zanim zostanie upieczone. Jednym ze sposobów sprawdzenia tego, w przypadku początkującego piekarza chlebowego, jest zrobienie zdjęcia ciasta, gdy po raz pierwszy trafia do patelnia. Działa lepiej niż próba przypomnienia sobie, jak wyglądało, zanim zaczęło rosnąć.
Kolejnym testem jest wbicie dwóch palców w ciasto. Jeśli odcisk pozostanie, jest gotowe do pieczenia. Jeśli się wypełnią, potrzeba więcej korekty.
Znajdź dobre miejsce, aby ciasto wyrosło. Odkryłem, że mój piekarnik z włączonym światłem to idealne środowisko do wyrastania ciasta. Jest chroniony przed przeciągami, a żarówka generuje tylko tyle ciepła, aby przyspieszyć wzrost drożdży.
Odpowiedź
Przypuszczam, że masz na myśli skórkę, która faktycznie występuje w europejskim pieczywie, w przeciwieństwie do standardowo pakowanego amerykańskiego białego chleba, który ma brązową powłokę, którą trudno opisać jako skórkę.
Miękisz (w środku) można żuć niż w amerykańskim chlebie, ale nie jest zbyt twardy. I tak powstała francuska skórka. Do XVII wieku francuscy piekarze używali ciasta „twardego” – czyli mniej uwodnionego. Skórka prawdopodobnie nadal była znaczna, ale w dobrych domach była starta iw każdym razie nikt jej nie cenił. W XVII wieku Francuzi zaczęli używać więcej drożdży (w przeciwieństwie do zakwasu) do zakwasu, a także do większego nawilżania ciasta, co skutkowało bardziej miękkim miękiszem. Według niektórych relacji piekarze rekompensowali to, robiąc dłuższe, węższe pieczywo (do tego czasu chleb był głównie wytwarzany w kształcie kulki), tak że skórka składała się bardziej z bochenka.
To z kolei sprawiło, że skórka jest ważniejsza dla francuskiego chleba i cechą chleba stało się posiadanie chrupiącej, prawie chrupiącej skórki. W XIX wieku Austriak August Zang wprowadził wiedeński sposób wprowadzania pary do pieca, który również lekko glazurował skórkę. I tak standardowy chleb francuski ma teraz błyszczącą, twardą skórkę. To właśnie lubią Francuzi.
Podobnie jak wielu Amerykanów. Ale ci, którzy jedli głównie owinięty, pokrojony, prawie bez skórki chleb amerykański, uważają to za wyzwanie.
Przyzwyczaj się do tego; spodoba Ci się. To samo z śmierdzącym serem. 🙂