Najlepsza odpowiedź
Cześć, przypominam sobie, że kiedyś przeczytałem o tym wątek na reddicie plecy. Oto kilka wklejonych odpowiedzi z tego wątku.
„ Niedawno zmieniłem ośrodek urazowy na poziomie 1 w ich ośrodku urazowym . Najbardziej zaskakujące jest to, że chirurdzy urazowi to zwykli chirurdzy, którzy udzielają dodatkowego stypendium w przypadku urazów. Większość ich życia to po prostu operacja. Kiedy są na wezwanie, przyjmują przypadki urazów, które przychodzą, a ktoś zawsze ukrywa traumę. Wszyscy członkowie zespołów chirurgicznych otrzymują strony dotyczące urazów i mogą pomóc w przypadku wielu urazów naraz, ale zadaniem dyżurnego opiekuna jest koordynacja wszystkich rezydentów i stażystów. Więc co robią, gdy są na wezwanie? Nadzorują mieszkańców i stażystów (a także uczestniczą) na wszystkich poziomach. Obejmuje to natychmiastowe zabranie ich do sali operacyjnej na ex-okrążenie, jeśli to konieczne. Ponadto W przypadku wezwania do pomocy w przypadku urazów istnieje usługa urazowa, w ramach której pracownicy są włączani i wyłączani, a które zajmują się pacjentami po urazach po ich dostatecznym ustabilizowaniu. Zajmują się pacjentami na OIOM-ie i są ekspertami w zakresie TPN, leczenia otwartego brzucha i innych powikłań związanych z opieką krytyczną. Potraktuj to jako operację intensywnej opieki medycznej, być może z innej perspektywy. Jeśli kochasz medycynę intensywnej opieki, ale nienawidzisz jej części związanej z medycyną, byłby to dobry wybór (CC / Pulm zwykle chętnie pomaga w przypadku bardziej medycznych lub dziwnych powikłań medycznych Na marginesie … wielu chirurgów urazowych, których spotkałem, było niestety rozwiedzionych (niektórzy z goryczą, mogę dodać). To naprawdę ciężki styl życia i po pięciu latach rezydentury z chirurgii oraz dwóch badań utknęło w połowie wiele instytucji plus co najmniej Jeszcze jeden za traumę, która jest cholernym długim pobytem. To dużo godzin z dala od rodziny. O 05:30, poza domem o 1700, dzień w dzień. To była jedna z moich ulubionych rotacji, ale w zasadzie pokazała mi, że osobiście nie chcę robić operacji, ponieważ chciałem częściej niż okazjonalnie widuję się z rodziną. „
” Mam trzeci rok, mój tata jest chirurgiem urazowym i miałem szczęście, że śledzę jego i jego zespół zeszłego lata, więc zgodzę się z moim doświadczeniem zawodowym i osobistym. Kiedy nie jesteś dyżurny, obchodzisz się z pacjentami na OIT i na podłodze. Dużo zarządzania respiratorami, TPN, jak wspomniano Mjmed, i otwarte rany. Każdy otwarty brzuch jest automatycznie przydzielany do OIT i zespołu urazowego, przynajmniej tam, gdzie byłem. Zaskoczyła mnie liczba starszych pacjentów, którzy „upadli i złamali biodro”. Wiele SBO. Mój tata był wyszkolony jako chirurg ogólny i nigdy nie uczestniczył w stypendium urazowym, ale nie jestem pewien, czy nadal możesz to zrobić? Myślę, że był dziadkiem lub coś w tym stylu. Podczas wezwania lub wsparcia jesteś odpowiedzialny za wszelkie sytuacje awaryjne, które przyjdź do szpitala. W większości przypadków Twoim zadaniem jest zatrzymanie krwawienia i ustabilizowanie pacjenta. Żadnych zabiegów mikrochirurgicznych ani ponownego mocowania kończyny, jak wspomniano ktoś inny – to bardziej dotyczy chirurgii naczyniowej lub plastycznej. Często dzwonią do ciebie = mało snu. Ponadto jego zespół wykonuje zabiegi ambulatoryjne, takie jak woreczki żółciowe i wyrostki robaczkowe. Raz lub dwa razy w tygodniu mają również przychodnię, która przeprowadza kontrole. Dodatkowo przez jakiś czas zajmował się operacją bajpasów żołądka. Jeśli chodzi o życie osobiste, to, co mjmed jest prawdopodobnie prawdą dla większości. Miałem szczęście, że moi rodzice są szczęśliwym małżeństwem od 28 lat. Potrzeba specjalnej osobowości zarówno chirurga, jak i współmałżonka, aby poradzić sobie ze stresem w tej pracy. Moja mama jest niesamowicie wyrozumiała i niezależna, co, jak sądzę, jest ważniejsze niż to, jak sobie z tym radzi chirurg. Ale to też jest ważne – nie możesz zabrać swojego bezsennego siebie do domu i wyrzucić go na swoją rodzinę, musisz być w stanie podzielić i odłączyć się. Jeśli nie możesz uratować dzieciaka w pracy, a on wykrwawił się na Twoim stole, musisz mieć możliwość wyłączenia go, kiedy wrócisz do domu. Taty często nie było, ale ponieważ moja mama zawsze była w pobliżu, my, dzieci, nigdy nie czuliśmy się zaniedbani. Teraz, gdy jest starszy i jest ordynatorem urazów w swoim szpitalu, ma kontrolę nad harmonogramem i sprawił, że on i jego partnerzy (łącznie 4) pracowali przez 3 tygodnie, a potem mieli cały tydzień wolnego. trzy osoby, które pracują w tym tygodniu, mają 1 dyżur, 1 rezerwę i 1 wolny według harmonogramu rotacyjnego. Wydaje się, że działa to całkiem nieźle. „
Odpowiedź
W medycynie ratunkowej pracujemy na zmiany. Zazwyczaj w Stanach Zjednoczonych było od 7:00 do 19:00 lub od 19:00 do 7:00, jednak istnieje nieskończona ilość innych ustaleń. Tutaj w Nowej Zelandii jest to bardziej rozsądna 8-godzinna zmiana. Podczas zmiany na oddziale ratunkowym nie jest tak ekscytująca, jak w telewizji, gdzie każda chwila jest wypełniona nowym i ekscytującym wyzwaniem, a każda chwila spędzana jest na ratowaniu życia, gdy jest się otoczonym pięknymi pielęgniarkami, które mogą być modelkami.W zależności od tego, gdzie pracujesz, rzeczy mogą być dość przyziemne lub przerażająco szalone. Na przykład w małym miasteczku w Południowej Karolinie można zobaczyć wiele przeziębień, grypę, pociąganie nosem, skręcenie kostki itp., Jednak w Lincoln Hospital w południowym Bronksie (w urazowym oddziale ratunkowym) jest to ciągły przypływ ran postrzałowych i rany nożowe. Często wręczamy pacjentom bandaże i mówimy, żebyśmy trzymali je na ranie, ponieważ mamy tylko trzech gangsterów z ranami postrzałowymi. W szpitalu King Faisal widzieliśmy tylko rzadkie i niezwykłe rzeczy, których nie można było leczyć nigdzie indziej w świecie arabskim. Na przykład nigdy nie widzieliśmy 56-letniego palacza z lewostronnym bólem w klatce piersiowej z zawałem mięśnia sercowego. Bardziej przypomina 39-letniego mężczyznę, który przeszedł przeszczep serca i ma oznaki odrzucenia. Jednak pomimo tego wszystkiego to, co widzisz, staje się rutyną. Więc jeśli przez cały dzień widzisz rany postrzałowe, zaczynają wydawać się rutynowe lub jeśli przez cały dzień widzisz septycznych ośmiolatków, wydają się całkiem przyziemni. Często pod koniec dnia wracam do domu z poczuciem, że nie udało mi się naprawdę uratować. Na przykład pewnego dnia leczyłem kobietę z ostrym obrzękiem płuc z kiepskimi płucami, bez rzutu serca i bez funkcji nerek. Uratowałem jej życie i przyjąłem ją do szpitala, ale nie wydaje mi się, żebym zrobił wiele, ponieważ każdy na moim miejscu powinien był zrobić to samo. Jeszcze tego samego dnia zrobiłem prześwietlenie klatki piersiowej kobiety z 4-5-dniową historią kaszlu. Nie miała gorączki i naprawdę nie potrzebowała prześwietlenia klatki piersiowej. Jednak na szczęście zrobiłem prześwietlenie klatki piersiowej i znalazłem coś, co wygląda na małego raka płuca. Była młoda, więc czuję, że tak naprawdę mam ochotę wcześnie złapać małego raka płuc uratowało jej życie. Jednak było to bardzo mało logiczne i jak można sobie wyobrazić, kobieta była zdruzgotana, słysząc, że ma raka płuc. Nie była wdzięczna, że odkryłem go wcześnie. Więc to nigdy nie jest tak ekscytujące, jak mogłoby się wydawać. O tak, ja też mam do czynienia z wszelkiego rodzaju wielkimi niemytymi; bezdomni, alkoholicy, narkomani, puch i ludzie z zewnątrz. Te problemy społeczne mogą być ogromnym wyzwaniem. Za każdym razem, gdy dokonujesz cudownego ocalenia, znajdujesz im dom, nowe ubrania, nakarmisz je, kupisz jedzenie lub podwieziesz do domu, a w przyszłym tygodniu wracają z nowym lub podobnym problemem, który sami stworzyli. Ci ludzie mogą być czarną dziurą empatii. Dajesz wtedy wszystko, co masz i nie możesz ich wypełnić. Często się kończy.