Jaka jest fabuła The New Shadow (kontynuacja Władcy Pierścieni)?


Najlepsza odpowiedź

Krótkie podsumowanie:

Młody człowiek i stary człowiek rozmawia w sadzie. Wierzą, że w Gondorze dzieje się coś złowrogiego, a młody człowiek najwyraźniej wie o tym więcej, niż mówi. Proponuje spotkanie ze starym człowiekiem po zmroku i zabranie go na coś interesującego. Starzec obawia się, że to może być pułapka, ale i tak postanawia się nią zająć. Kiedy wraca do domu po płaszcz, wyczuwa, że ​​w pobliżu czai się coś niebezpiecznego. Koniec.

Dłuższe podsumowanie:

Historia toczy się 105 lat po zniszczeniu Saurona, za panowania Eldariona, syna Aragorna.

rozpoczyna się rozmową między młodym mężczyzną imieniem Saelon i starszym mężczyzną imieniem Borlas (który jest w rzeczywistości synem Beregonda i młodszym bratem Bergila, chłopca, który towarzyszył Pippinowi w okolicach Minas Tirith w Powrocie króla). / p>

Saelon ujawnia, że ​​jako młody chłopiec on i jego przyjaciele bawili się w orków i udawali, że włamują się do sadu Borlasa i ścinają jego drzewa owocowe. Saelon odrzuca to jako dziecinną zabawę – działając; ale Borlas jest zaskoczony i zaniepokojony, chociaż próbuje to ukryć. Borlas jest na tyle dorosły, że pamięta prawdziwych Orków.

Rozmowa dotyczy kwestii zła i tego, czy drzewa uważałyby ludzi za tak samo źli jak orkowie, bo pozornie ich uciskali. Dyskutują o tym, jak ludzie powinni odnosić się do przyrody. Rozmawiają o roli Melkora w tworzeniu Zło.

Następnie Saelon pyta Borlasa, czy słyszał imię Herumor. Borlas wiedział i jest zaniepokojony, że Saelon również to wie. Powiedziano nam, że kilka osób w Gondorze „słyszało wezwanie tego imienia”, ale na razie działają oni w tajemnicy. Jednak od śmierci „Wielkiego Króla” (Aragorna) stali się odważniejsi i rośnie ich liczba.

Saelon i Borlas słownie walczą, każdy próbuje odkryć, w jaki sposób drugi dowiedział się o Herumorze, i czy „odpowiedzieli na wezwanie”. Ostatecznie Saelon proponuje, że pokaże Borlasowi więcej, jeśli zgodzi się spotkać z nim tego wieczoru po zmroku, ubrany na czarno i udać się w krótką podróż.

Następnie Saelon odchodzi, a Borlas zostaje sam ze swoimi myślami. Martwi się, że Saelon jest zamieszany w coś złowieszczego, mimo że młodszy mężczyzna nie przyznał się do tego wprost. Zastanawia się, co Saelon zamierza mu pokazać. Czy próbuje przekonać Borlasa, by dołączył do wyznawców Herumora? A może Saelon chce szpiegować na jednym z ich spotkań? Czy jest to plan wyprowadzenia Borlasa w ciche miejsce, a następnie zamordowania go, ponieważ zadawał zbyt wiele pytań?

Borlas mimo wszystko postanawia przyjąć zaproszenie Saelona, ​​chcąc dowiedzieć się, co się dzieje dalej. Wraca do swojego domu, który jest ciemny i cichy. Nagle zauważa coś złowrogiego i niepokojącego, co tam na niego czeka…

I na tym kończy się historia. Tolkien już nie pisał, nawet jako notatki. Całość ma osiem stron.

Jedną z możliwych wskazówek jest to, że „Herumor” to sindarińskie określenie „Dark Lord”. Tolkien używał tego imienia wcześniej dla jednego z Czarnych Numenorejczyków, którzy służyli Sauronowi w Drugiej Erze. Chociaż teoretycznie jest to możliwe, aby to była ta sama osoba – chociaż miałby ponad 3000 lat i nie mógł być Upiorem Pierścienia, ponieważ wszyscy zostali zniszczeni, gdy upadł Sauron – możliwe, że Tolkien zdecydował się ponownie -użyj nazwy.

Odpowiedź

Tolkien uruchomił The New Shadow, ale prawie natychmiast go porzucił, więc naprawdę nie wiemy, o czym będzie.

Zacząłem od opowieści umieszczonej około 100 lat po Upadku, ale okazała się ona zarówno złowieszcza, jak i przygnębiająca. Ponieważ mamy do czynienia z mężczyznami , nieuniknione jest, że powinniśmy martwić się najbardziej godnymi pożałowania cecha ich natury: szybkie nasycenie się dobrem. Aby mieszkańcy Gondoru w czasach pokoju, sprawiedliwości i dobrobytu byli niezadowoleni i niespokojni – podczas gdy dynasty wywodzą się z Aragorn stałby się tylko królami i gubernatorami – jak Denethor lub gorzej. Odkryłem, że nawet tak wcześnie istniał wykop rewolucyjnych spisków o ośrodku tajnej satanistycznej religii; podczas gdy chłopcy z Gondoru bawili się w bycie orkami i robili obrażenia. Mógłbym napisać „thriller” o fabule, jej odkryciu i obaleniu – ale to by było po prostu. Nie warto tego robić.

To od samego JRRT.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *