Najlepsza odpowiedź
Życie. Nie ma innego zestawu definicji poza tym, że muszą one również działać z „dobrym zachowaniem” i podlegają Impeachment & Removal. Miało to zapewnić maksymalną niezależność wymiaru sprawiedliwości. Rząd amerykański jest podzielony na trzy gałęzie, tak że każda gałąź rządu stanowi równowagę po drugiej. Oznacza to, że każdy z nich ma określone uprawnienia, które są mu przypisane, a których dwóm pozostałym oddziałom nie wolno wykonywać ani w nie ingerować. Oczekiwano, że gałęzie rządu będą zazdrośnie strzec swoich uprawnień przed ingerencją innych, co zapewni równowagę sił. W tym celu, ponieważ sądownictwo jest powołane i służy dożywotnio (tj. Sądownictwo federalne), obie pozostałe gałęzie odgrywają rolę. Władza Wykonawcza w mianowaniu sędziów i sędziów, a Ustawodawcza w ich zatwierdzaniu. Po potwierdzeniu służą dożywotnio, a ich wynagrodzenie nie może zostać zmniejszone (ale niekoniecznie musi być podwyższone) w trakcie trwania ich służby. Zapewnia to niezależność. Niezależne sądownictwo ma kluczowe znaczenie dla każdej Republiki, aby zapewnić panowanie praworządności. Istnieje kilka historycznych powodów, dla których amerykański rząd został tak ukształtowany. Większość z nich ma związek z rządem brytyjskim, który istniał w latach siedemdziesiątych XVII wieku, a także z wydarzeniami podczas chwalebnej rewolucji w latach osiemdziesiątych XVII wieku.
Chociaż Kongres jest bardzo wyraźnie wzorowany na Parlamencie, istnieją ograniczenia, które go wyróżniają. . Jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, ograniczenia te mają związek z ostatecznym źródłem prawa. W czasie uzyskania niepodległości przez Amerykę, Parlament zastrzegł sobie status ostatecznego autorytetu w zakresie interpretacji ustawodawstwa, co do racji bycia najwyższym źródłem legitymizacji ustawodawstwa (zob. Doctrine of Parliamentary Supremacy). Choć konwencją zmieniło się to w XX wieku, na papierze nie zmieniło się to aż do przyjęcia nowego brytyjskiego sądu najwyższego w XXI wieku. Co więcej, sędziowie kolonialni podlegali w większości przypadków suwerenowi, a ich wynagrodzenie mogło być mieszane przez wspomnianego suwerena z kaprysu. W rezultacie dla autorów Konstytucji bardzo ważne było, aby Sąd Najwyższy i sądy federalne były niezależne i odizolowane od politycznej ingerencji. Nie należy też zapominać, że pierwsi politycy amerykańscy nie byli zachwyceni koncepcją demokracji i bardzo celowo unikali tworzenia demokracji. Raczej często krytykowali demokrację jako prowadzącą do tyranii. Dlatego zdecydowali się na republikańską formę rządu. W tym celu zapisali w konstytucji ochronę mniejszości politycznych i uczynili z niezależnego sądownictwa tłumacza i ostateczną władzę nad tym dokumentem.
Ale nie wierz mi tylko na słowo, sędzia Ruth Bader Ginsburg powiedział NPR w 2019 roku: „Jesteśmy tak szczęśliwi, jak żadne inne sądownictwo na świecie. Mamy dożywotnią kadencję. Jedynym sposobem pozbycia się sędziego federalnego jest postawienie go w stan oskarżenia. Kongres nie może podjąć odwetu, obniżając nasze pensje, więc myślę, że gwarancje niezależności sądów w tym kraju są równie dobre lub większe niż w jakimkolwiek innym miejscu na świecie.
Odpowiedź
Nie mają ograniczeń czasowych, ponieważ:
- Tak została napisana Konstytucja.
- Konstytucja nie została jeszcze zmieniona, aby coś zmienić.
- Amerykanie patrzą na swoich założycieli z głębokim szacunkiem, graniczącym z religią. Zakłada się, że to, co zrobili, było w zdecydowanej większości przypadków dobre i mądre. W tym przypadku przyjęto teorię, że sędziowie powołani dożywotnio są bardziej odizolowani od nacisków politycznych. Nie jest to naprawdę nierozsądna teoria i zdecydowanie nie było nierozsądne utrzymywanie takiego poglądu w 1788 roku. Problem w tym, że takie teorie nigdy nie są testowane w amerykańskim systemie politycznym. Stany Zjednoczone były jedyną tego rodzaju republiką, kiedy zostały założone. Czy Amerykanie kiedykolwiek patrzą na inne kraje, w których obowiązuje wiek emerytalny dla sędziów sądu najwyższego, aby ustalić, czy są one mniej lub bardziej odizolowane od nacisków politycznych? Rzadko. Czy ktoś w dobrej wierze będzie argumentował, że sędziowie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych są mniej polityczni niż sędziowie australijscy? Chciałabym, żeby to zrobili; byłby to przynajmniej temat do dyskusji. W obecnym stanie rzeczy nie jest to nawet częścią rozmowy. Amerykański katechizm polityczny jest po prostu nauczany dzieci i przekazywany, prawie bez zbadania, następnemu pokoleniu. W przeciwnym razie już dawno doszlibyśmy do wniosku, że ten eksperyment z izolacją sądową okazał się żałosną porażką.
- W dowolnym momencie status quo przynosi korzyści jednej stronie bardziej niż drugiej. A strona, która korzysta, ma więcej niż wystarczającą moc, by zablokować wprowadzenie reform, które pozbawiłyby jej korzyści.