Najlepsza odpowiedź
Wiele lat temu powiedział mi, że głosował na Reagana. Powiedziałem mu, że ja też to zrobiłem i służyłem w marynarce wojennej w rejonie Zatoki Perskiej, kiedy zaprzysiężono Reagana i nasz lotniskowiec, że byłem na wystrzelonych myśliwcach, aby eskortować zakładników z irańskiej przestrzeni powietrznej w styczniu tego samego roku. Niektórzy myśleli, że był bardziej liberalny, ale kiedy rozmawiałeś z nim o sprawach związanych z biznesem, przysięgałbyś, że był republikaninem / konserwatystą do rdzenia, tylko mieszkał w Kalifornii.
Wiem, że nie był zależało mu na tym, jak Obama traktował firmy i chciał, aby korporacje miały luźniejsze przepisy, aby mogły budować fabryki i tym samym łatwiej w granicach USA.
Naprawdę wierzę, że żył z tego powodu wybory, które:
a. Głosowałby na TRUMP (w przeciwieństwie do głosowania jego żony i poparcia HILLARY). b. że Apple nigdy nie byłby tak zaangażowany politycznie w te wybory, jak za Tima Cooka, i że nigdy nie wykrwawiłby tylu miliardów dolarów, ile miał.
Równowaga była ważna w przypadku Stevea. Przyczyniłby się w równym stopniu do obu partii i nie znalazłby się w centrum uwagi politycznej, ponieważ nie przyniosło to żadnej korzyści firmie ani klientom, na których Steve był bardziej skupiony.
Takie są moje przemyślenia .
Odpowiedź
Pod względem politycznym Jobs wydawał się raczej zdezorientowany. Przed śmiercią zaoferował Obamie, że zrobi reklamy kampanii politycznej Obamy na kampanię z 2012 roku, ale otwarcie skrytykował Obamę – prosto w twarz – za kwestie imigracyjne, mówiąc:
Zbliżasz się do prezydentury na jedną kadencję.
Przynajmniej zależało mu na tym, żeby mu powiedzieć, prawda?
Jobs był przede wszystkim biznesmenem – ale z liberalnym zacięciem w południowej Kalifornii. Jego wychowanie zmieniło go w socjal-liberała, który wyrażał zaniepokojenie kwestiami środowiskowymi, kwestiami rasowymi i ogólnie miał postępowy pogląd na społeczeństwo.
Jednak jego korporacyjna strona była bardziej zgodna z wartościami republikańskimi. Powiedział kiedyś Obamie, że przepisy dotyczące przedsiębiorstw uniemożliwiają posiadanie fabryk w Ameryce, a edukacja w Ameryce jest po prostu schrzaniona.
Mimo to Apple faktycznie zdołał pozostać w większości niepolityczny, przynajmniej w porównaniu z Microsoftem i inne firmy technologiczne. Jobs chciał po prostu skupić się na tworzeniu dobrego produktu, w wyniku czego Apple nigdy nawet nie założył organizacji lobbingu politycznego.
Praca była skomplikowana. Był myślicielem, który wątpił w normy społeczne, a nawet w siebie. Pod wieloma względami był zwykłym facetem.