Najlepsza odpowiedź
Jako osoba, która poszła na studia i przeżyła:
- Poznawaj nowych ludzi i poznawaj nowych przyjaciół – to najlepszy okres w Twoim życiu na nawiązywanie znajomości. Połącz się ze swoimi profesorami. Połącz się z kolegami z klasy. Kontaktuj się z ludźmi, z którymi nie masz nawet zajęć, ponieważ czasami nie jest to to, co znasz, ale to, kogo znasz, jest ważny.
- Spróbuj nowych rzeczy – czy ktoś miał życie pod osłoną, czy raczej otwarte, college wydaje się być miejscem, w którym – wszyscy – próbujemy nowych rzeczy. W ten sposób dowiadujemy się o sobie.
- Badanie – Teraz, szczerze mówiąc, wiem, że to powinno być numerem jeden, ale jak powiedziałem w punkcie numer jeden, nie zawsze chodzi o to, CO wiesz, ale KOGO wiesz. Ale to, co wiesz i czego się uczysz, JEST niezwykle ważne. Powiedziałbym, że nie tylko studiowanie z podręczników, które posiadasz, i zasobów internetowych, które może Ci dać Twój profesor. Przez jakiś czas byłem biologiem, więc naprawdę wychodziłem na zewnątrz i obserwowałem biologię w akcji, podnosiłem ten liść i obserwowałem go. Czasami włączałem coś, z czym dobrze się bawiłem – gry wideo – do moich studiów, ponieważ pomogło mi to zrozumieć coś, czego się uczyłem, korzystając z tabel danych w biologii. Kiedy przeszedłem na Psychlogy po tym, jak zdałem sobie sprawę, że to moja pasja? Zacząłem stosować go w życiu codziennym. Stałem się przyjacielem terapeuty, studiując psychologię anormalną. Nauczyłem się rozpoznawać wzorce w moim życiu. Prowadziłem dziennik snów i nauczyłem się gry słownej na kursie interpretacji snów.
- Pisanie – Pamiętaj, że przeszedłem z fizyki, na której nie pisaliśmy wiele, do specjalizacji z nauk społecznych, gdzie pisanie było wielka rzecz, ale nawet na kursach nauk fizycznych było dużo tekstu w niektórych dziedzinach – artykuły naukowe, sprawozdania laboratoryjne itp. Przygotuj się do pisania. dużo. Do diabła, w przypadku niektórych z moich kursów poza głównymi, takich jak kursy podstawowe (pisanie 101 i 102) oraz kursy oddechowe / wypełniające harmonogram (pisanie kreatywne) dużo pisałem sobie w dupie.
- Dowiedz się, jak nie zdać egzaminu – nie mam na myśli „naucz się zawalać zajęcia”. Mam na myśli, uczenie się, jak UCZYĆ SIĘ na swoich niepowodzeniach i uczenie się, jak zaakceptować, że w życiu zdarza się jakaś porażka i tak, to kłuje, bardzo kłuje. Ale możesz albo uciec od tego (na dłuższą metę nie pomaga), albo możesz się z tego nauczyć (jak większość z nas).
- Dowiedz się, jak sobie radzić – prawdopodobnie wyjdziesz z poważnymi okolicznościami życiowymi, które mogą być ogromne i traumatyczne. Twoje pierwsze rozstanie, pierwszy wypadek samochodowy, pierwsza porażka, pierwsze rozstanie z rodzicami podczas samodzielnego życia; to wszystko jest trudne, wszystko to jest bolesne. College to świetny czas na naukę umiejętności radzenia sobie!
- Naucz się dbać o siebie – niektórzy ludzie nigdy nie musieli dbać o siebie aż do collegeu i wtedy uczysz się dbać o własne zdrowie fizyczne zadbaj o własne zdrowie psychiczne, naucz się zwracać o pomoc. Dowiedz się domowych środków zaradczych. Naucz się szybkich środków zaradczych. Naucz się pierwszej pomocy.
- Całonocne – przyznaję, że jest to praktycznie rytuał studencki dla większości ludzi, których spotkałem. W pewnym momencie będziesz ciągnąć całą noc, czy to na naukę, badanie, pisanie, czy nawet ciągnięcie przez całą noc, aby być tam dla swojego przyjaciela lub współlokatora w potrzebie.
- Odkrywanie własnego seksualność – nie mam na myśli „wyjść i uprawiać dużo seksu”. College to zazwyczaj pierwsza okazja do odkrywania i eksperymentowania. Gdzie dowiesz się: „Czy jestem hetero, gejem, biseksualistą, aseksualnością?” Myślałem, że coś jest ze mną nie tak, dopóki nie spotkałem się z aseksualnością w kilku tekstach z collegeu i nie rozwiązałem tego z doradcą uniwersyteckim, który był dobrze zorientowany w kwestiach takich jak płeć i seksualność i doszedłem do wniosku, że Jestem aseksualny i nie ma w tym nic złego. Oznacza to po prostu, że tak naprawdę nie chcę / potrzebuję seksu tak jak inni, aby odczuwać intymność.
- Spróbuj nowych potraw – wiem, że to mogłoby się udać spróbować nowych rzeczy, ale jedzenie jest dla mnie ich małą kategorią . Próbowałam potraw, których nigdy bym nie spróbowała w domu, ponieważ moja rodzina wciąż tkwi w rutynie tych samych potraw. Odkryłem, że uwielbiam pewne kombinacje smaków, których nie lubi nikt inny, kogo znam. Odkryłem, że lubię niektóre sery. Niektóre przyprawy. Nowe sposoby gotowania znanych rzeczy, takich jak zupa czy stek. Dowiesz się, jakie są twoje tolerancje na nowe pokarmy.
Odpowiedź
Piszę z perspektywy> 6 lat po ukończeniu uniwersytetu w USA, a co ja szkoda, że nie robię więcej na studiach:
- Rozwijaj relacje z profesorami.
Byłem zbyt nieśmiały, aby przychodzić do biura, a ze względu na duże rozmiary działu (ekonomia) nie miałem na to zbyt wielu okazji. To mnie ugryzło wiele lat później, kiedy chciałem złożyć podanie na studia podyplomowe, ale nie miałem nikogo, kto mógłby poprosić o list polecający.Kiedy udało mi się ukończyć szkołę średnią, podjąłem świadomą decyzję o dołączeniu do zespołu badawczego profesora, co całkowicie pogłębiło ORAZ poszerzyło moje rozumienie tematyki (poza zajęciami). Podsumowując, idź do biura, znajdź jakąś wymówkę, by zadać im pytania, znajdź sposób na dołączenie do zespołu badawczego itp.!
2. Pracuj nad niezależnym projektem / referatem / tezą.
Życie zmienia się dramatycznie po opuszczeniu systemu szkolnego – a konkretnie, zamiast wychodzić z jednego stopień do następnego po wykonaniu odpowiednich zadań, zostajesz na pustyni, aby zdefiniować resztę swojego życia. Dlatego tak ważne jest zdobycie doświadczenia w samodzielnym uczeniu się – nie ukończysz życia po wykonaniu X zestawów zadań i rozwiązaniu X testów. To powiedziawszy, posiadanie doświadczenia w proponowaniu tematu badawczego, który Cię interesuje, dyskutowanie z innymi, zbieranie danych i analizowanie wyników może być jednym z kroków do nauczenia się, jak samodzielnie znajdować i realizować własne zainteresowania życiowe. FYI to nie musi być projekt akademicki, ale może to być również inicjatywa pozalekcyjna.
3. Uspołeczniaj się w sposób, w którym faktycznie wydostajesz się ze swojej strefy komfortu.
Jako student zagraniczny przeważnie pozostawałem w swoim komforcie strefa społeczna. W efekcie moja definicja sukcesu, życia podyplomowego i ścieżek kariery ograniczyła się do wąskiej perspektywy osób podobnych do mnie (tj. Azjatów z klasy średniej). Dopiero gdy odkryłem, że naprawdę nienawidziłem swojej pierwszej pracy, naprawdę zdałem sobie sprawę, że istnieje więcej niż 2-3 realne ścieżki do „udanego życia”. Lepiej wyjść z bańki wcześniej niż później!
4. Zbadaj i sprecyzuj swoje podstawowe zainteresowania.
Dotyczy to nawet studentów, którzy na uczelni studiują tylko jedną rzecz (w przeciwieństwie do bardziej liberalnego programu nauczania). Miejmy nadzieję, że college to bezpieczniejsza przestrzeń do podejmowania ryzyka i dowiedzenia się, co działa, a co nie. Zmienia się to również dramatycznie po rozpoczęciu pracy – jeśli znajdziesz się w pracy, której nie lubisz lub która nie pasuje do twoich mocnych stron, zmiana ścieżek zajmie znacznie więcej czasu, a koszt alternatywny będzie wyższy. (np. spędziłem 2,5 roku w finansach i 3 lata na edukacji, co może postawić mnie w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z kimś, kto spędził całe 5,5 roku na edukacji, jeśli pracownikowi HR bardziej zależy na latach doświadczenia).
5. Rozwijaj umiejętności przywódcze i samoopieki.
Kiedy zacząłem pracować, początkowo byłem sfrustrowany, że nie każdy otrzymuje awans na podstawie umiejętności lub ciężkiej pracy. Jednak po wielu latach doświadczeń zdałem sobie sprawę, że to, co odróżnia menedżera / kierownika od zwykłego pracownika, to umiejętność wykorzystania zarówno wiedzy branżowej, jak i umiejętności społeczno-emocjonalnych, aby uzyskać potrzebne zasoby i zrealizować swoją wizję. O wiele łatwiej jest być prezesem klubu studenckiego w porównaniu z dyrektorem generalnym organizacji, ale nadal uczysz się cennych rzeczy, takich jak rozwiązywanie konfliktów, alokacja i optymalizacja zasobów oraz zarządzanie / praca z ludźmi. Nadal możesz skończyć z okropnym szefem, ale przynajmniej masz kilka prostych narzędzi w swoim zestawie narzędzi, od których możesz zacząć…
6. Przyjmuj spontaniczne i nieoczekiwane chwile.
Może to być trudniejsze, gdy jesteś w pracy na pełny etat lub masz rodzinę. Ale dla mnie niektóre z moich najlepszych wspomnień, przyjaźni lub objawień przychodzą po prostu po prostu mówiąc „ tak dla przypadkowych rzeczy.
Na razie mam tylko 6, ale mam nadzieję, że nadal będą pomocne dla każdego, kto jeszcze jest na studiach!