Jakie miasta znajdują się w najbardziej wysuniętym na północ i najbardziej wysuniętym na południe punkcie Kanady?


Najlepsza odpowiedź

Żaden z krańców Kanady nie jest faktycznie zajęty przez miasto (ale St. Johns, Holandia jest blisko).

  • Najbardziej wysuniętym na wschód miastem Kanady jest St. Johns (około 220 000 mieszkańców), stolica Nowej Fundlandii i Labradoru. St. John’s znajduje się zaledwie kilka kilometrów od Cape Spear, najbardziej wysuniętego na wschód punktu w Kanadzie. St. John’s leży 5089 km od Victorii, BC, na zachodnim wybrzeżu Kanady. Gdybyś pokonał tę samą odległość na wschód od St. John’s, byłbyś w Warszawie.
  • Najbardziej wysuniętym na południe miastem Kanady jest Windsor w Ontario (około 400 000 mieszkańców). Windsor leży bezpośrednio na południe od Detroit w stanie Michigan i około 72 km na północ od najbardziej wysuniętego na południe punktu Kanady na Middle Island w jeziorze Erie. Windsor leży mniej więcej na tej samej szerokości geograficznej co granica Kalifornii i Oregonu.
  • Najbardziej wysuniętym na zachód miastem Kanady jest Whitehorse, stolica terytorium Jukonu. Whitehorse liczy około 25 000 mieszkańców i znajduje się przy Alaska Highway. Whitehorse leży około 320 km na wschód od granicy Kanady z Alaską (najbardziej wysunięty na zachód punkt w Kanadzie).
  • Najbardziej wysuniętym na północ miastem Kanady jest Iqaluit, Nunavut. Jest stolicą terytorialną i liczy tylko około 9 000 mieszkańców. Nigdzie nie jest w pobliżu najbardziej wysuniętego na północ punktu w kraju, ale nie mogę wystarczająco podkreślić, jak niewielu ludzi mieszka na dalekiej północy. Iqaluit znajduje się ponad 2100 km na południe od najbardziej wysuniętego na północ krańca wyspy Ellesmere, ale na północ od Iqaluit mieszka tylko kilka tysięcy ludzi.

Odpowiedź

To nie jest i łatwa odpowiedź. Lepiej odpowiedziałby ktoś, kto mieszkał w więcej niż 2 miastach. Ale w każdym razie. Dorastałem w Montrealu, ale przeprowadziłem się do Vancouver w 1979 roku. Mieszkałem tam 10 lat i bardzo mi się podobało. Ocean wpada bezpośrednio do miasta na uroczej plaży w Kitsilano. Łatwy dojazd, parking, ryba z frytkami. Świetne na spacer po plaży nawet zimą. Kiedy zastanawiałem się nad powrotem do Montrealu, ktoś podszedł do mnie, gdy siedziałem na innym odcinku oceanu (English Bay) i nagle powiedział mi: „Jeśli lubisz wyjścia na zewnątrz, to Vancouver jest miejscem do życia ale jeśli lubisz życie nocne, to Montreal jest tym ”. To było szalone, bo właśnie o tym myślałem. Odpowiedziałem, że wolę Vancouver, ale miałem oferty pracy w Montrealu i tęskniłem za rodziną. Montreal to wspaniałe miasto festiwalowe. Uwielbiam festiwal jazzowy i jest wiele innych festiwali. Vancouver miało najbezpieczniejsze warunki morskie, kiedy tam byłem; nie jestem pewien, czy nadal go mają. Z pewnością klimat w Vancouver jest znacznie cieplejszy przez cały rok – choć trochę pada, ale trawa pozostaje zielona przez cały rok. Jeśli chodzi o Montreal, naprawdę masz 4 pory roku, a zima może być mroźna, a lato może być naprawdę gorące. Ale kocham oba miasta. Vancouver bardziej ze względu na swoje położenie i Montreal, ponieważ jest tętniącym życiem, międzynarodowym miastem. Byłem przez Victorię, Calgary, Halifax, Charlottetown i spędziłem trochę czasu w Ottawie. Nie tak ekscytujące; świetnie, jeśli lubisz tulipany i rząd. Victoria ma również klimat umiarkowany, który ma Vancouver. Ponieważ znajduje się na wyspie, możesz również podróżować promami, co jest po prostu niesamowite, ponieważ nawet do czerwca widać ośnieżone szczyty gór. Uwielbiałem pływać promami wzdłuż wybrzeża. Jeśli lubisz restauracje, to Montreal jest miejscem dla Ciebie. Teraz należy zająć się Toronto. Nie mogę tego zrobić sprawiedliwie, ponieważ nie spędziłem tam dużo czasu. Bardzo lubiłem Young Street, ponieważ jest wieloetniczna i artystyczna. Toronto jest bardziej zatłoczone niż Montreal i słyszę, że jest jeszcze bardziej wieloetniczne niż Montreal. Jestem pewien, że Halifax też jest świetny, ale jest mniejszy, jednak Nowa Szkocja jest bardzo piękna i otoczona oceanem. Więc to moje podejście do kanadyjskich miast. Ale mieszkania są drogie w Vancouver i Montrealu, a czynsz to ułamek cen w Vancouver. Poza tym w Montrealu naprawdę musisz znać francuski. Jest wiele mniejszych miast i jestem pewien, że wszystkie są świetne na różne sposoby. Gdybym miał wrócić do pne Wybrałbym Victorię lub wyspę, na której została zbudowana. Uczęszczałem na Uniwersytet Kolumbii Brytyjskiej i ostatnio pomyślałem, że chciałbym mieszkać na kampusie i po prostu tam zostać, ale jest to w Vancouver. UBC ma wspaniały kampus otoczony oceanem i widokiem na ogromne przybrzeżne góry. Po prostu piękne.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *