Jakie rzeczy są nieskończone?

Najlepsza odpowiedź

Nie wiemy.

Jest kilka sposobów, w jakie coś fizycznego może być „nieskończone” . Jeśli jakikolwiek zbiór rzeczy jest nieskończony w przestrzeni (rozciąga się na nieskończoną odległość), nie odnosiłbym się do niego jako do jednej „rzeczy”, chociaż ludzie często mówią o „wszechświecie” lub „multiwersie” tak, jakby liczyło się to jako jedna sprawa”. Kosmolodzy mają tendencję do używania modeli, w których wszechświat rozciąga się w nieskończoność we wszystkich kierunkach, ale głównie dlatego, że nie ma dowodów na to, że zbliża się koniec lub ma „zawinięcie”, a także dlatego, że łatwiej jest postępować tak, jakby wszechświat był nieskończony. Jeśli wszechświat jest nieskończony, nie jestem pewien, czy kiedykolwiek można być tego pewnym. Ludzie szukali dowodów na to, że wszechświat jest skończony, co też jest możliwe; po prostu ich nie znaleźli. (Widzialny wszechświat jest skończony, ponieważ możemy zobaczyć rzeczy tylko wtedy, gdy światło z nich dotarło do nas w ciągu ostatnich 13–14 miliardów lat, kiedy był w stanie swobodnie podróżować.)

nieskończoność małych. Przed fizyką kwantową ludzie zwykle zakładali, że przestrzeń jest nieskończenie podzielna. Zakładano, że punkty na linii między dwoma danymi punktami są kontinuum, a ich liczba jest nieskończona. Wydaje się jednak, że grawitacja kwantowa zmieni ten obraz i może dać nam obraz, w którym przestrzeń jest w pewnym sensie dyskretna.

Jedna wersja grawitacji kwantowej jest znana jako „pętla” grawitacji kwantowej i przedstawia przestrzeń złożony z elementów dyskretnych. Teoria pola strun jest przynajmniej z pozoru teorią, w której przestrzeń pozostaje ciągła. Każda „struna” jest traktowana jako ciągły łuk z nieskończenie wieloma punktami. Jednak ze względu na to, że jest teorią kwantową, nadal istnieje poczucie, w którym poszczególne punkty na strunach nie są wyraźne, co spróbuję teraz wyjaśnić.

Fizyka kwantowa ma interesującą mieszankę dyskretnych i elementy ciągłe. Jedną z konsekwencji kwantowej grawitacji jest to, że system o ograniczonej wielkości ma skończoną liczbę możliwych niezależnych stanów. (Patrz granica Bekensteina, granica Bekensteina – Wikipedia ). Jeśli ktoś nie weźmie pod uwagę grawitacji, teoria przewiduje, że mamy nieskończoną serię niezależnych stanów różne poziomy energii. Ale biorąc pod uwagę grawitację, jeśli umieścisz zbyt dużo energii w ograniczonej przestrzeni, stanie się czarną dziurą, a ostatecznie czarną dziurą o większej powierzchni, niż pozwalaliśmy. Stworzenie udanej, kompletnej teorii grawitacji kwantowej nie zostało jeszcze dokonane, ale ten konkretny składnik, związany z Bekensteinem, wydaje się stosunkowo dobrze przyjęty i wydaje się prawdopodobne, że będzie to konsekwencja jakiejkolwiek kwantowej grawitacji, która ostatecznie zostanie zaakceptowana (czy pętlowa grawitacja kwantowa teoria strun lub coś nowego).

Jednak koncepcja „niezależności” jest tutaj kluczowa. Dwa stany kwantowe są niezależne, jeśli istnieje pomiar, który może je wiarygodnie rozróżnić. Jeśli jednak istnieją co najmniej dwa stany, cała przestrzeń stanów jest nadal kontinuum z nieskończenie wieloma możliwymi stanami. Chodzi o to, że istnieją stany, których nie można wiarygodnie odróżnić od siebie.

Oto konkretny przykład. Załóżmy, że mamy foton, cząstkę światła, która jest spolaryzowana w danej płaszczyźnie. Podobny foton, spolaryzowany pod małym kątem \ alpha do oryginału, jest trudny do odróżnienia od oryginału, chociaż w zasadzie stan, jaki otrzymujesz dla każdej wartości \ alpha, nie jest taki sam, jak dla każdej innej wartości \ alpha. Jeśli zaprojektujemy jakikolwiek eksperyment, który da odpowiedź „tak lub nie” dla jednego z fotonów, prawdopodobieństwo, że otrzymamy „tak” dla każdego fotonu, będzie zawierało się w granicach \ sin ^ 2 (\ alpha) siebie. Gdybyśmy mieli doskonały filtr polaryzacyjny wyrównany z oryginalnym fotonem, miałby on 100\% szans na przejście przez niego, podczas gdy drugi foton przeszedłby z prawdopodobieństwem 1- \ sin ^ 2 (\ alpha) = \ cos ^ 2 (\ alpha). Gdyby się nie udało, wiedzielibyśmy wtedy, że nie był w stanie oryginalnego fotonu. Gdyby jednak minął, nie byłoby już sposobu, aby odróżnić to od oryginału.

Odpowiedź

Jeśli nasz wszechświat jest nieskończony, czy to oznacza, że ​​istnieję nieskończoną ilość razy? A jeśli tak, czy to oznacza, że ​​zawsze istniałem i zawsze będę istniał gdzieś?

Biorąc pod uwagę nieskończony wszechświat, NIE oznacza to, że określone wydarzenie, takie jak ty, musi się kiedykolwiek powtórzyć . Wyobraź sobie, że wszechświat jest nieskończony ze wszystkimi, ale ty się powtarzasz – z pewnością wszechświat nie staje się mniej nieskończony – nieskończoność nie wymaga kompletności tej natury.

Przypadek 1) Nieskończony Wszechświat oznacza wybieranie nieskończenie często z skończonej (ale dowolnie duża) liczba możliwości.

Powiedzmy, że istnieje tylko N możliwych istot, gdzie N jest dużą liczbą skończoną, a istnienie ciebie odpowiada wyrzuceniu 1 na N-ścianej kostce .Następnie nieskończony Wszechświat pozwalający na nieskończone rzuty kostką wskaże, że pewna liczba (y) będzie pojawiać się nieskończenie często. Jednak NIE oznacza to, że 1 pojawi się kiedykolwiek po pierwszym rzucie; na uczciwej kostce prawdopodobieństwo, że pojawi się ponownie, zbliża się do 100\% w nieskończonej granicy, ale istnieje nieskończenie małe prawdopodobieństwo, że może się nie pojawić. Istnieją nieskończone sekwencje rzutów kostką, w których 1 występuje tylko raz (w rzeczywistości jest nieskończenie wiele takich nieskończonych sekwencji rzutów kostką zawierających tylko jedną 1).

Przypadek 2) Nieskończony wszechświat oznacza nieskończenie często wybieranie z nieskończonego wyboru możliwości.

Powiedzmy, że istnieje nieskończona liczba możliwych istot, z których każda odpowiada miejscu w trójwymiarowej przestrzeni. Twój punkt egzystencji jest źródłem. Teraz rzuć kostką sześciościenną. 1-go w górę; 6-zejdź w dół; 2-idź do przodu; 5 wróć; 3 idź w lewo; 4 idź w prawo. Teraz rzucanie kostką nieskończoną liczbę razy sprawia, że ​​NIEPRAWDOPODOBNE jest, że pozycja kiedykolwiek wróci do początku. Zatem odpowiedź na twoje pytania brzmi NIE.

Zachowanie przypadku 1 występuje dla jednego lub dwóch wymiarów, nawet jeśli te wymiary są nieskończone. Zachowanie lub przypadek 2 występuje dla trzech lub więcej nieskończonych wymiarów. Odpowiadając na pytanie, czy uważasz, że istnieją więcej niż dwa niezależne parametry, które mogą przyjmować nieskończoną liczbę wartości? A może myślisz, że Wszechświat jest ograniczony do mniej?

P.S. W przypadku 0-wymiarowym, gdzie jest tylko jedna parametryzacja Wszechświata i nie ma szans, to nie ma niepotrzebnego dublowania Ciebie i istniejesz albo z kopią (lub kopiami), albo nie, ale nie ma takiej Gwarantujemy w ten czy inny sposób spowodowany nieskończonością!

PPS Właśnie wymyśliłem inny sposób pokazania, dlaczego nieskończoność nie wymaga powielania żadnego z jej elementów.

Rozważmy szereg harmonicznych: 1/1 + 1/2 + 1/3… Ta suma jest znana jako rozchodzą się w nieskończoność. Zwróć uwagę, że mianownik każdej frakcji jest niepowtarzalny; nie trzeba mieć żadnych duplikatów, aby otrzymać nieskończoną sumę. Możesz nawet usunąć dowolną skończoną liczbę terminów z serii, a suma nadal będzie nieskończona. Możesz nawet usunąć nieskończenie wiele terminów, powiedzmy, każdy inny termin, a suma jest nadal nieskończona. Możesz usunąć wszystkie elementy szeregu, w których mianownik nie jest liczbą pierwszą, i nadal otrzymujesz nieskończoną sumę. Możesz usunąć wszystkie elementy serii, w których mianownik nie zawiera wszystkich 10 cyfr; wciąż nieskończona suma. Usunięcie każdego innego terminu z szeregu, w którym mianownikami są liczby pierwsze zawierające wszystkie dziesięć cyfr – wciąż nieskończone. Widzisz więc, że tylko dlatego, że coś jest nieskończone, nie musi zawierać wszystkich możliwości, więc nawet jeśli możesz to powtórzyć, nieskończoność wszechświata w żaden sposób tego nie gwarantuje.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *