Najlepsza odpowiedź
Odpowiem na to pytanie w odniesieniu do podstaw kuchni włoskiej.
Po pierwsze, tak naprawdę nie ma kurczaka w fettucine Alfredo ani żadnym włoskim makaronie. Jeśli chcesz ugotować makaron z kurczakiem, możesz to zrobić, ale nie możesz nazywać ich Alfredo, to na pewno. Zwłaszcza przed Włochem!
Fettucine Alfredo składa się ze świeżego makaronu na bazie jajek (pasta alluovo), parmezanu i masła. A prawdziwa sztuczka polega na mieszaniu makaronu z masłem i parmezanem; celem jest tutaj stworzenie sosu kremowego (i nie jest to takie proste, jak się wydaje!).
Po drugie, makaron podaje się bez dodatków. To samodzielne danie, które jest kompletne, receptury były przez wieki dopracowywane, aby osiągnąć idealną równowagę smakową. Dodanie do niego przystawki to wyrzucenie za okno wszystkich tych lat kulinarnej historii. Włosi jedzą makaron jako pierwsze danie. Może być poprzedzony przystawkami, a po nim drugie danie lub sałatka.
Odpowiedź
Prawidłowa pisownia fettuccine w pytaniu dotyczącym takiej potrawy (tj. Nigdy nie widziana w Włochy) sprawia, że zastanawiam się, czy pytanie to jest podszywane. Prawie nikt nie pisze poprawnie fettuccine i poprawnie zapisuje wielkie litery „fettuccine Alfredo”, aby uruchomić, a każdy, kto to zna, prawdopodobnie wie dokładnie, co powiem.
Ale traktując to jako prostą Po włosku musimy zdekonstruować posiłek.
Najpierw fettuccine, bez kurczaka i na pewno bez dodatków. Następnym daniem jest kurczak, któremu może towarzyszyć warzywo lub smaczna zielona sałatka z oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i octem z czerwonego wina. Teoretycznie sałatkę można by podawać razem z kurczakiem, ale lepiej doprawić wino przed rozpoczęciem kwaśnej sałatki. Jako warzywo podałbym bardzo prosty szpinak. Po Alfredo nie miałbym ochoty na nic czosnkowego, tłustego czy pikantnego. Poszedłbym na coś, co samo w sobie ma dobry smak, po prostu potraktowane.
A jak przygotowujesz swoje fettuccine Alfredo? Oryginalny artykuł składa się z możliwie najcieńszego fettuccine z około toną niesłodzonego masła i świeżo startego 24-miesięcznego parmigiano-reggiano. Nic więcej. Pełne instrukcje można znaleźć w „Sosy i kształty: makaron po włosku” autorstwa Oretty Zanini De Vita i Maureen B. Fant (moi).