Najlepsza odpowiedź
Muszę odpowiedzieć, że martwi mnie odpowiedź udzielona przez Michaela Kilmana. Obawiam się, że to nie jest dobra odpowiedź; nie jest to dokładne określenie, co jest grubym opisem. Sprawdza się jako podstawowy pomysł. Jednak Geertz nie wprowadził idei argumentowania za holizmem czy holistyczną etnografią, zwłaszcza w sposobie, w jaki MK opisuje ją jako obejmującą wszystkie lub wiele odmian „aspektów” społecznych – pokrewieństwa, politycznych, duchowych itp. holizm jest w rzeczywistości bardziej zestrojony z funkcjonalistycznymi, strukturalistycznymi i strukturalistyczno-funkcjonalistycznymi teoriami społecznymi, które dominowały w tamtym momencie (lata 60. – 70.) i które Clifford Geertz krytykował w całej swojej pracy. Zamiast tego, gruby opis nie polega na pogrubieniu opisu „całego społeczeństwa” lub „całej kultury”, ale na pogrubieniu opisu tego, co dzieje się w określonej i ograniczonej ramie, a następnie śledzeniu jednego lub więcej (nie „wszystkich”) wątki do obejmujących konteksty. Idea „grubego” tutaj polega dosłownie na opisaniu bardziej szczegółowo i niuansów konkretnych obiektów badań etnograficznych – wydarzenia, rytuału, codziennej interakcji, nawyku / praktyki kulturowej itp.
W szczególności Geertz wprowadził ideę grubego opisu, aby zrobić kilka rzeczy.
Po pierwsze, stwierdził, że nie powinniśmy zakładać, że znaczenie i znaczenie tego, co jest widoczne lub powiedziane etnografowi, jest „ostateczne” lub najważniejsze znaczenie. Zrozumienia powierzchowne to powierzchowne zrozumienia. Dlatego etnograf musi pogłębić opis przedmiotu badań (aby się powtórzyć), który jest jakimś aspektem życia codziennego jako doświadczalnego i przeżywanego. Celem jest dotarcie do znaczeń działań lub doświadczeń, a nie używanie jego wyrażenia nie tego, co zostało powiedziane, ale sposobu, w jaki rzeczy są powiedziane lub zrobione.
Po drugie, pogrubienie opisu nie polega po prostu na byciu dokładniejszy i bardziej szczegółowy opis dla samego siebie. I tutaj sugeruję, że Kilman wprowadza w błąd, nazywając to holistycznym lub ukierunkowanym na holizm, który ma znaczenie w kategoriach definiowania lub opisywania abstrakcyjnych elementów społecznych – systemu pokrewieństwa, religii, instytucji politycznych itp. Lub społeczeństwa jako całości. Zamiast tego, pogrubienie dokonuje się śledząc, w jaki sposób sposoby robienia, mówienia i doświadczania jakiejś czynności nabierają znaczenia w odniesieniu do czegoś, co nie jest obecne w wyraźny sposób, ale jest osadzone w czynności – wcześniejszych historiach wydarzeń, zestawie relacji, które łączą osoby, konflikty w przeszłości i obecnie, programy polityczne różnych grup, instytucji, normy religijne lub moralne, prawa stanowe i tak dalej. Idea ta została wyrażona przez Geertza, kiedy używa metafory ludzi wiszących w sieciach znaczeń, które przędzili. Pogrubienie odbywa się poprzez śledzenie tych nici, które tworzą sieć. Nie w jakiś holistyczny sposób, który jest zdefiniowany abstrakcyjnie i narzucony sytuacji, ale podążając za wątkami sieci, które mają znaczenie dla osób zaangażowanych w to, co jest opisane.
W tym sensie wiele znacznie późniejszych prób teoretyzowanie, jak robić etnografię, to specyficzne przeformułowania tej idei. Na przykład wielokrotnie odwiedzana etnografia Marcusa, koncepcja strefy kontaktu Brunersa, wszystko to są sposoby śledzenia, śledzenia i łączenia zlokalizowanych działań społeczno-kulturowych z jedną lub kilkoma (ale nie „wszystkimi”) dynamikami (lub wątkami sieci). to nie jest holizm.
Ponadto cała koncepcja „grubego opisu” wywodzi się z humanistycznych teorii filozoficznych i literackich, które na pierwszym miejscu stawiają znaczenia, symbole, znaki, doświadczenie, zrozumienie. Kluczową ideą jest tutaj interpretacyjny ruch części do całości. Grubsze opisy części opierają się na pewnym wstępnym zrozumieniu „całości”, ale ta „całość” jest tylko częściowa, a zatem tylko sens lub częściowe rozumienie „całości” w kategoriach konkretnych rzeczy, a zatem jest to tylko początkowy kontekst za nadanie sensu tej części. Opis (interpretacja, rozumienie) części jest pogrubiony, co prowadzi do nowej i odmiennej (ale zawsze tylko częściowej) wizji „całości”. W tym sensie trzecią rzeczą, którą robi Geertz, jest w rzeczywistości krytyka idei, że istnieje „całość” do opisania. W rzeczywistości argumentuje PRZECIW holizmowi. Najwyraźniej jest to wyrażone w różnych metaforach Geertza dla nieskończoności interpretacji, opisu i analizy. Na przykład cytuje to hinduskie przysłowie, że ziemia jest podtrzymywana przez słonie (czy dobrze pamiętam ?!), które z kolei są podtrzymywane przez żółwie, a pod żółwiami kolejna warstwa lub poziom żółwi. Potem „to żółwie na samym dole” – to całkowite i całkowite odrzucenie celu, marzeń, metody i motywacji holizmu. Gruby opis nie jest holistyczną etnografią. W historii antropologii formułuje się to później w założeniu, że etnografia jest zawsze częściowa.Jest to częściowe z dwóch powodów: jako faworyzowanie i niekompletne (nie holistyczne, nie holistyczne).
Na przykład jest ich wiele, wiele do przytoczenia. Nie znam książek, o których wspomniał Kilman i nie mogę ich komentować. Lepiej byłoby zapytać, w której części świata lub w jakich kulturach chciałbyś mieć przykłady dobrych, grubych opisów etnograficznych?
[Jako redaktor zawsze wracam do redagowania siebie , więc oto kolejna edycja w formie dodatku:] Z powodu tego, co powiedziałem lub jak opisałem obszerny opis, faktycznie przedstawiłbym argument, że prawie cała kulturowo zogniskowana antropologia kulturowa w USA ukształtowała się jako spadkobiercy antropologii geertza, nawet jeśli i pomimo ilu antropologów lat 80. nie mogło przestać krytykować polityki swojej teorii. Pod wieloma względami amerykańska antropologia feministyczna jest spadkobierczynią Geertza; a przejawia się to w tym, że pod koniec lat 80. na początku lat 90. ukazały się DWIE książki pod tytułem Kobiety piszące kulturę – krytykowały one Geertza i wyciągały z jego prac najlepsze pomysły i praktyki, by stworzyć nową feministyczną antropologię geertzowską. Dziedzictwo Geertza jest szerokie i wszechobecne. Cholera, uważałbym siebie – foucauldian, postrukturalistyczny lewi-strausowski, kochający niedoszły deleuzowski antropolog – Geertzian. [Niektórzy mogą się nie zgodzić, ale to inna debata.]
Odpowiedź
Gruby opis jest sam w sobie holistyczną etnografią. Innymi słowy, ma to związek z upewnieniem się, że istnieje pełny obraz kultury, którą opisujesz, abyś mógł lepiej zrozumieć kontekst wszelkich praktyk kulturowych. Obszerny opis obejmowałby pokrewieństwo, tradycje duchowe, systemy polityczne, systemy ekonomiczne, relacje między płciami i inne elementy kultury, które tworzą całościowy obraz.
Jeśli więc szukasz przykładów w tradycji Geertza, to prawdopodobnie zechcesz przeczytać dobrą etnografię.
Oto dwie współczesne:
Miasto nieznajomych
Migracja w Zatoce Perskiej i społeczność indyjska w Bahrajnie, autor: Robert Gardner
Och przerażająca matko: seksualność, przemoc i kult bogini Kali, autorka Sarah Caldwell