Najlepsza odpowiedź
Gdzieś znalazłem tę historię wyznania… Co jest naprawdę zabawne…
Pracuję w firmie IT i dość często spotykamy się z problemami z laptopami. Mamy punkt obsługi, który rozwiązuje nasze problemy, gdy zostanie wystawiony bilet. Pewnego dnia napotkałem problem z programem Outlook i zgłosiłem prośbę, aby go rozwiązać. Po jakimś czasie zadzwoniła do mnie pani z działu obsługi i poszło tak:
Pani: Cześć, dzwonię z biura obsługi, w czym problem?
Ja: ( Wyjaśniłem problem).
Pani: Czy możesz udostępnić swój ekran i dać mi kontrolę, abym mógł rozwiązać problem?
Ja: (Udostępniłem ekran i dałem kontroli. Rozwiązała to !!)
Pani: Możesz zamknąć bilet od końca, problem jest rozwiązany.
Ja: Dziękuję bardzo, zamknę bilet.
Otworzyłem jej profil w Lync (to biznesowa wersja skypea, gdzie można rozmawiać i przeglądać profile kolegów z firmy itp.) i spojrzałem na jej profil. mały rozmiar. Natychmiast wysłałem jej identyfikator pracownika do mojego kolegi (koleżanki z collegeu) i poprosiłem go, żeby na nią spojrzał. Odpowiedział „Wygląda dobrze pod niektórymi kątami”.
Próbowałem ją przeszukać Profil na FB za pomocą jej imienia, ale wyników było zbyt wiele.
Zamiast tego zacząłem szukać linków, znalazłem h tym razem profil. Próbowałem powiększyć zdjęcie profilowe i nagle pojawił się komunikat – mówi
„Możesz przestać udostępniać swój ekran!”
Odpowiedź
Tak się składa, że dziś natknąłem się na ten utwór. (i czuję, że każdy z nas może odnieść się do tego na swój własny sposób. Wszyscy jesteśmy uwikłani i związani różnymi aspektami naszego codziennego życia, które podniosły nam skrzydła i po prostu nie mogę zrobić tego jednego skoku, dla którego tak naprawdę żyjemy.)
„Przez osiemnaście lat byłem brytyjskim komandosem piechoty morskiej. Służyłem w Iraku, Afganistanie i Sierra Leone. Ale nigdy mi się to nie podobało. Po prostu cieszyłem się szacunkiem, jaki mi to darzył. Cały czas udawałem żołnierza. Problem w tym, że byłem w tym dobry i niezwykle trudno jest odejść od czegoś, w czym jesteś dobry. Jak na ironię, życie wojskowe jest niezwykle bezpieczne. Dbamy o wszystkie Twoje potrzeby – finansowe, medyczne, strukturalne. Nigdy nie miałem odwagi opuścić tej bańki. Mimo że byłem znany z fizycznej odwagi, byłem tchórzem w dążeniu do życia, którego naprawdę pragnąłem. Ale w końcu to zrobiłem. Ostatnie dwa lata spędziłem w szkole aktorskiej. Będę gwiazdą filmową, kolego „
Źródła: HONY:)