Najlepsza odpowiedź
Najlepsza rzecz do zrobienia z colą… stary, ciesz się nim, dopóki trwa… ponieważ ufam ja na tym, opierając się na moim osobistym doświadczeniu … zanim zdasz sobie z tego sprawę, chwyci twoją duszę i zniszczy wszystko, co kochasz, i zmiażdży każdego, kto cię kocha. Proszę zauważyć, że mówię „dusza”, a nie „serce”…. ponieważ kiedy to się skończy, poczujesz się duchowo i emocjonalnie zgwałcony. Kokaina romansuje z tobą na początku, pożycza ci pewność siebie i kontrolę w sytuacjach, z którymi kiedyś nawet sobie nie wyobrażałeś. oferuje urok i charyzmę, a wkrótce zakochasz się w osobie, którą się stałeś.
… ale stary, nic w życiu jest za darmo… ta pożyczka i ta oferta, którą ci dał, w końcu zażądają spłaty. Zamiast pewności siebie i kontroli, daje ci najbardziej szalony strach, jaki możesz sobie wyobrazić, i nic w twoim życiu nie jest do opanowania. Zamiast wdzięku i umiejętności rozmowy z kimkolwiek, będziesz siedział samotnie w izolacji, odcięty od świata zewnętrznego i skamieniały, by stawić mu czoła.
Co najlepiej zrobić z kokainą, o którą prosisz… . kurwa, przygotuj się … ponieważ nie możesz sobie wyobrazić, co jest tuż za rogiem.
A tak przy okazji, zawsze mówiłem, że to mi się nigdy nie przydarzy.
Odpowiedź
Brałem kokainę. Na rejsie poznałem multimilionera – przystojnego, uprzejmego, seksownego jak diabli. Dopiero później wiedziałem, że jest narkomanem lub milionerem. Byliśmy razem ponad rok. To był głównie związek na odległość, dopóki nie przeniosłam się, żeby być bliżej. Powiem ci, co zauważyłem. Kiedy byłem z nim bardzo głęboko zakochany, zacząłem też zdawać sobie sprawę, że to, co uważałem za rekreacyjne zażywanie narkotyków, było poważnym problemem. Żeby nadrobić zaległości, musiał dużo spać. Przez większość czasu jego wnętrzności były niespokojne. Raz srał w łóżku. Czasami chodziliśmy na obiad i on musiał spać w samochodzie na poboczu drogi, żeby dojść do siebie. Niezłe rzeczy dla multimilionera, co? Tak, żyliśmy na wysokim poziomie. Jego 50. urodziny – przyszły jego dzieci, ale większość czasu spędził w swoim apartamencie, wciągając colę z kolegami. Spędziłem noc z jego dziećmi, kiedy na niego czekały. Wpadał w „nastroje”. Dość często płakał i był w głębokiej depresji. W stosunku do wszystkich miał poważną paranoję. Myślał, że wszyscy próbują mnie złamać, kiedy byli po prostu normalni. Ciągle miał katar. Oczywiście jego życie nigdy nie zboczyło z kursu, ponieważ miał wielu, wielu pracowników, którzy pilnowali tej strony. Więc jest tym, co większość ludzi uznałaby za funkcjonalnego uzależnionego. Zobaczą jego Rolexa, Jaguara, jego mieszkanie, jego widok, jego styl życia, jego wakacje i pomyślą, że jest to coś, do czego można aspirować. Miał dużo wieszaków. Nigdy nie widzieli za kulisami, tak jak ja. Drżące ręce po nocy spędzonej poza domem, pot, gówno, sen, płacz, depresja, paranoja, nastroje. Wyszedłem, ponieważ pobił mnie pewnej nocy w napadzie paranoi i wściekłości. Wyszedł, nigdy więcej mnie nie zobaczył. Mogłem stracić życie. Moje zdrowie również pogarszało się, próbując za nim nadążyć. Zostałem funkcjonalnym alkoholikiem i ostatni rok spędziłem na przywracaniu zdrowia fizycznego i psychicznego. Gdyby mnie nie pobił – zostałbym, a moje zdrowie już byłoby w toalecie. Nie mógłbym osiągnąć tego, co osiągnąłem, starając się, aby moje ciało nie rozpadło się pod naporem kokainy i innych substancji. Jestem teraz bardzo zmęczony, ale uważam to za uzdrawiające moje ciało z przebywania z nim i nie ma mowy, abym ponownie dotknął narkotyków lub pił. Będę ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Końcowy rezultat takiego działania nigdy nie będzie negatywny. Jestem w połowie doktoratu i na dobrej drodze. Tak mi przykro, że okazał się uzależniony i niebezpieczny. Wszystkie pieniądze świata go nie uratują.
Zacznij chodzić. Zacznij dobrze jeść. oglądaj filmy motywacyjne. I tak, jak ja, możesz mieć depresję. Może zostać sprawdzony, a także na terapię. Rozmowa z psychologiem zdecydowanie mi pomogła. Powodzenia.