Najlepsza odpowiedź
Hmm, od czego mam zacząć ….
Zbieranie informacji od kandydata pytającego gdzie rozmawiał, z kim, na jakie stanowisko itp., i dzwonił do pracodawcy w celu uzyskania zlecenia pracy. W tym przypadku kandydat w zasadzie wykonuje pracę nóg dla rekrutera. Jeśli kandydat jest dobry i ma duże szanse na znalezienie pracy, ale za pośrednictwem innej agencji, rekruterzy mogą sabotować ofertę, tak aby druga agencja nie wypełniała roli i nie otrzymywała prowizji. Wykonywanie brudnej roboty na rzecz menedżerów ds. Nawiasem mówiąc, dyskryminacja rasowa nie zawsze jest korzystna dla białych, wręcz przeciwnie. Często menedżerowie ds. Rekrutacji są widoczną mniejszością i wolą własnych ludzi. Manipulowanie, zastraszanie kandydatów w celu podjęcia pracy, której nie lubią, tylko po to, aby rekruter otrzymał zapłatę. Działa tylko na niezabezpieczonych ludziach. Rekruterzy tej samej agencji okradają sobie nawzajem kandydatów lub klientów. Dzieje się to za kulisami, więc ani kandydaci, ani klienci nie są tego świadomi. Telefonowanie podszywające się pod kogoś innego, aby wywęszyć informacje. Znałem kilku rekruterów, którzy są świetnymi aktorami i potrafią zmienić swój głos i udawać kogoś innego. Kłamie przez zęby o wszystkim. Przesyłanie CV klientom bez pytania i żądania prowizji, jeśli kandydat zostanie zatrudniony, mimo że został znaleziony z innego źródła. Ale myślę, że ta praktyka dobiegła końca ze względu na szerokie wykorzystanie ATS, które może udowodnić źródło kandydata. Przesyłanie CV pracodawcom bez zgody kandydata, tworząc w ten sposób podwójną reprezentację.
Oczywiście wszystko to dotyczy rekrutujących z agencji. W rekrutacji korporacyjnej nie ma potrzeby stosowania takich taktyk poza dyskryminacją i zwykle jest to bardzo rzadkie i nieoczywiste. Menedżerowie ds. Rekrutacji boją się prosić o dyskryminację, chyba że mają pełne zaufanie do swojego rekrutera i nie puszczają oka.
Zastrzeżenie: nie wszyscy rekruterzy są tacy; nie wszystkie agencje są takie; branża rekrutacyjna ma wielu etycznych ludzi. To tylko kilka przykładów nieetycznych praktyk stosowanych przez niektórych rekruterów.
Odpowiedź
Rekrutacja i zatrudnianie to poważna odpowiedzialność i wielka siła – i istnieje wiele możliwości naruszenia zaufania, prywatności i jawne wprowadzanie w błąd.
- Naruszanie poufności kandydata poprzez ujawnienie, że złożył podanie do Twojej firmy.
- Dyskryminowanie kogoś za osobiste uprzedzenia lub stereotypy.
- Fałszywe przedstawianie możliwości zatrudnienia lub kultury firmy w celu zwabienia kogoś.
- Wycofanie oferty, ponieważ pojawił się „lepszy” kandydat.
- Wycofanie oferty, gdy kandydat powiadomił obecnego pracodawca.
- Składanie wielu ofert na to samo stanowisko.
- Reprezentowanie kandydata w firmie bez jego zgody.
- Edycja / wzbogacanie CV o nieprawdziwe informacje, lub bez zgody kandydata.
- Obiecująca okazja tam, gdzie jej nie ma.
- Sprawdzanie referencji bez ut (jest to dyskusyjne).
- Reprezentowanie niezatwierdzonych kandydatów przed klientami w celu drażnienia / otwarcia drzwi do biznesu.
I wiele, wiele więcej….