Najlepsza odpowiedź
Trufle są dekadenckie. Zarówno grzyb, jak i czekolada. Dekadencja jest zwykle czymś, co musisz przyjmować z umiarem. Prawdziwa wołowina Kobe jest dekadencka. Decadence to coś, co powinieneś czuć się niegrzecznie, kiedy je jesz. Powinieneś także czuć się pobłażliwie. Może to być coś tak prostego, jak wiśnie w czekoladzie, lub tak złożonego jak wolno pieczona i prasowana kaczka.
Dekadencja jest inna dla każdej osoby. Dla jednej osoby świeże maślane ciasto może być dekadenckie. Po drugie, jeśli nie jest pokryty złotymi liśćmi i podawany w misce ze szlifowanego kryształu, nie jest dekadencki.
Odpowiedź
Ponieważ, podobnie jak w przypadku wielu rzeczy, które trzeba zrobić w Ameryce większość nie-Amerykanów ma niezwykle wypaczone pojęcie o tym, czym ona jest. Mówisz do kogoś „amerykańskie jedzenie”, ludzie pomyślą o McDonalds, KFC, Burger Kingu itp. Spotkałem wielu ludzi, którzy szczerze wierzą, że Amerykanie jedzą hamburgery dzień.
I chodzi o to, że te sieci są w rzeczywistości bardzo popularne. Ciągle się podbijają. Ale najwyraźniej nie są znane jako dobra kuchnia. Nie mogę też powiedzieć, ile przewracania oczami grzecznie stłumiłem, kiedy nie-Amerykanie opowiadają o wszystkich okropnych produktach w Ameryce, jak to wszystko jest złe itp.
Suki, proszę. Pochodzę z kraju, który jest jednym z największych koszy na chleb na świecie. Myślisz, że cały czas jem Big Maców? Po prostu nie wiesz, o czym mówisz, w czym tkwi problem.
To samo jest z amerykańskim piwem. Znasz ten żart – jak seks w kajaku, kurwa nad wodą. Tak, to budweiser. Albo jak Natty Light. To właśnie piją ludzie na przyjęciach braterskich.
Rzecz w „amerykańskim jedzeniu” jest taka, że dobre potrawy są głównie regionalne. Homar z Maine. Nowojorskie bajgle z szmaragdem. Pstrąg tęczowy z Michigan z balsamicznym sosem wiśniowym. San Francisco cioppino. Tex-Mex. Kentucky Hotbrowns. Ciasto z limonką. Grillowane brzoskwinie Georgia z redukcją miodowego bourbonu na ręcznie ubijanych lodach waniliowych. Gumbo z Luizjany. Wszystko, co ma związek z produktami mlecznymi lub kiełbasą z Wisconsin. Chesapeake. Cała świnia gotowana na węglu w Tennessee. Szarpana wieprzowina, kapusta i chleb kukurydziany. Tacos rybne Baja.
A jeśli chodzi o produkty, jest ich tony, a większość z nich to bardzo wysoka jakość. Idź na targ rolniczy. Tam, gdzie dorastałem, ogrody przydomowe produkowałyby tak dużo, że wszyscy umieszczalibyśmy to w pudełkach na ulicy, aby ludzie mogli po prostu wziąć. Było zbyt wiele tego.
To jest amerykańskie jedzenie. Zjadłem wszystkie powyższe i zapewniam cię, że było cholernie pyszne.
To samo z piwem. Kiedyś mieszkałem na północno-zachodnim Pacyfiku. Browary poza tyłkiem w ten sposób i trzymałbym je w taki sam szacunek jak piwa, które miałem w Anglii, Niemczech, Czechach i Belgii. Wschodnie wybrzeże też bardzo dobrze smakuje. Każdego dnia daj mi Berkshire Steel Rail lub Pikes Place Kilt Lifter lub cokolwiek z browaru Rogue.
Problem w tym, że reszta świata dostaje tylko McDonalds i Coors.
Więc tak, nie będą mieli najwyższej opinii o kuchni amerykańskiej. Bądź dla nich miły – nie wiedzą, czego przegapią.