Jakie ubrania zazwyczaj lubisz nosić?

Najlepsza odpowiedź

Cóż, jest szeroki wybór ubrań, które uwielbiam nosić. Naprawdę zależy od sytuacji. Zwykle, kiedy wychodzę, ponieważ pracuję w biurze inżynieryjnym, ubieram się na co dzień biznesowo. Obecnie biznesowy casual wymaga ładnej, czystej i niezbyt odsłaniającej bluzki, spódnicy nie krótszej niż 2–4 powyżej kolana i zakrytych palcami, płaskich butów lub butów. Kiedy nie idę do pracy, noszę prawie to samo, kiedy wychodzę, z wyjątkiem krótszej spódnicy (zwykle o 2 krótszej lub dłuższej niż długość palca) lub krótkich spodenek i obcasów (zwykłe zakryte palce) 2–3 ″ obcasy w przypadku szortów i wysokie do kolan 2-3 obcasy w przypadku spódnic). Jestem również sportowcem, więc mam dużo ubrań sportowych, które lubię nosić poza zwykłymi ćwiczeniami. Zwykle obejmuje to wylegiwanie się po domu, spacer, może wizytę u przyjaciela lub sąsiada lub szybki bieg do sklepu. W takim razie mam bardzo ładne sportowe bluzki, wiele par szortów o długości szortów do siatkówki i właśnie znalazłem uroczą, bardzo wygodną parę trampek na obcasie, które teraz noszę w wielu strojach. Największą rzeczą jest to, że będąc fashionistką, nie pozwalam nikomu ani niczemu wpływać na to, jak się ubieram. Nie zwracam uwagi na trendy ani ludzi, którzy mówią: „Powinnaś być w pewnym wieku, żeby to nosić”, co nazywam ageizmem. To, jak się ubieram, dodaje mi pewności siebie i sprawia, że ​​stroje świetnie się bawię. To wszystko, co ma wpływ na Twoje stroje. Poniżej znajduje się kilka przykładów. Do pracy, zwykle coś takiego (możesz powiedzieć, że to ostatnie zdjęcie, robiąc je tuż przed wyjazdem z maską na COVID). A dalej poniżej znajdują się inne przykłady.

Aby wyjść, zwykle bądź czymś podobnym, po prostu nosząc spódnicę krótszą lub w krótszej spódnicy. I wreszcie rodzaj szortów i tenisówek na obcasie, które noszę do ćwiczeń i na co dzień / ubieranie się na wygodne dni. Przepraszam, jest trochę zamazany, ale mam tylko jeden z moimi nowymi tenisówkami i normalnymi spodenkami sportowymi. Chciałbym również dodać zdjęcie nowej, zabawnej pary butów, które bardzo lubię nosić. Na początku jestem wysoką kobietą, więc z platformami prawie górują nad większością ludzi. Ale uwielbiam je nosić dla zabawy. Jest też lepsze zdjęcie moich ulubionych trampek.

Odpowiedź

Podsumowując, nic tak naprawdę się nie zmieniło od mojego ostatniego posta o modzie, ale teraz jestem odważniejszy z wzorami i próbuję monochromatycznie wyglądać.

Ale przede wszystkim: Zależy mi na tym, jak wyglądam. nie jestem typem dziewczyny typu flip flop i koszulek imprezowych Nie wychodzę z domu, chyba że wyglądam odpowiednio reprezentacyjnie według moich standardów .

Nie, nie muszę dużo wysiłku, aby wybrać ubrania rano.

Nie, moje ubrania nie są drogie i nie chodzę na zakupy za każdym razem w weekend.

Nie, nie jestem frywolny, tchórzliwy, nieinteligentny ani bimbo.

Jestem po prostu kimś, kto bardzo poważnie traktuje osobisty styl; to część mojego wyglądu i jestem dumny, że mam swobodę prezentowania się w określony sposób.

Teraz, gdy już to usunęliśmy, przeanalizujmy mój osobisty styl („Josie look , jak to nazywają niektórzy). Jego najbardziej charakterystyczne cechy to:

  • Warstwy, warstwy, warstwy : swetry i kardigany na wierzchu, szaliki i wiele różnych style płaszczy. Mieszkam w Londynie – mój płaszcz tworzy mój strój.
  • Sylwetka: style lub „look” nie mają dla mnie takiego znaczenia, jak sylwetka robi. Noszę „tradycyjnie kobiecy”, „tradycyjnie chłopięcy” i „androgyniczny” styl, ale we wszystkich nie idę na kompromis to sylwetka. Drinki są dla mnie ważne – uwielbiam długie, zwiewne swetry rozpinane, bokserki, grube swetry i za duże płaszcze. Im bardziej wisi na mnie, tym bardziej go kocham. Chyba nie muszę pokazywać skóry, żeby wyglądać i czuć się seksownie. Poza tym jest dodatkową ochroną przeciwsłoneczną, więc całkiem mi odpowiada.
  • Kolor : nie bój się koloru ! Kolor to nowa czerń 🙂 to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy element moich stylizacji. Zdecydowanie skłaniam się ku kolorom jesieni – rdzawe czerwienie, miedziane zielenie, oliwkowe zielenie, musztardowe żółcie (musztarda to mój ), czekoladowe brązy, ciepłe szarości. Ale zaczynam też nosić chłodniejsze kolory, takie jak srebrny lub blady róż. Kolor stanowi około 80\% moich strojów, więc upewniam się, że jestem dość dobrze skoordynowany w tym dziale. Ale mieszam też i dopasowuję w zależności od nastroju – łączę ciepłe i chłodne kolory, noszę wzory, które nie pasują do siebie tylko dla lulzów.

Wiesz, myślę jedyną rzeczą, która odróżnia mnie od większości innych świeckich, którzy interesują się stylem, jest to, że nie ubieram się tak, aby podkreślić moją figurę.Moja talia i tors to moje najlepsze cechy, ale nigdy ich nie zobaczysz, ponieważ nalegam, aby moje ubrania przykrywały je. Z drugiej strony moje ramiona, biodra i nogi mają naturalnie grubszą budowę, a czasami to wszystko, co kiedykolwiek zobaczysz w moich strojach. Bo do diabła z modowymi zasadami! Moje ciało jest tylko płótnem, które podkreśla moje ubranie, a nie odwrotnie.

Oto niektóre z moich codziennych strojów z różnych zakresów pór roku! (Tak, mam ich mnóstwo – często wymieniamy się postami z moim najlepszym przyjacielem)

Moje bluzy powinny dać ci dobre wyobrażenie o tym, jak wygląda mój schemat kolorów:

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *