Jeśli chodzi o europejską trasę, czy Thomas Cook jest lepszy, czy SOTC India?

Najlepsza odpowiedź

Krótka odpowiedź: Nie wiem o ThomasCook, ale w przypadku SOTC duże NIE . Nigdy, przenigdy nie idź na SOTC.

Długa odpowiedź:

Szukałem pakietu trasy na miesiąc miodowy po Europie. Jeden z moich znajomych zasugerował SOTC. Szczegółowo rozmawiałem z przedstawicielem handlowym SOTC na temat czasu mojej podróży, rodzaju wycieczki, której szukam, itp.

Zapewnił mnie, że zapewnią mi to, co najlepsze na rynku. konkretnie powiedział im, że jest to pakiet na miesiąc miodowy i nie jestem elastyczny, jeśli chodzi o terminy podróży. Zapewnili mnie, że otrzymam wycieczkę dostosowaną do moich potrzeb i że zwrócą szczególną uwagę na to, że nie jestem elastyczny z datami. Potwierdziłem z nimi ten punkt co najmniej 5 razy.

Po uzyskaniu od nich należytej pewności i zapoznaniu się z przedstawionym planem podróży i ofertą, zdecydowałem się na SOTC. Najgorsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem ja! zapłaciłem im kwotę rezerwacji.

Przed zapłaceniem kwoty rezerwacji dzwonili do mnie dwa razy dziennie, ale po zapłaceniu nie otrzymałem od nich żadnego telefonu przez 2 dni. Musiałem do nich zadzwonić zapytać o status mojej rezerwacji. Myślą, że otrzymali płatność i ich praca jest wykonana. Oszuści!

Po zapytaniu o status rezerwacji zapytałem ich, czy rozpoczęli proces wizowy, ponieważ do podróży do Europy potrzebujemy wizy Schengen. To było po tym, jak zadzwoniłem do nich kilka razy i powiedziałem, żeby rozpoczęli proces wizowy, a oni zaczęli składać wnioski wizowe. To było bardzo irytujące doświadczenie.

Po kilku dniach dostałem od nich telefon i powiedzieli mi, żebym przygotował wszystkie dokumenty wymagane do wizy. Przygotowałem wszystkie dokumenty. I powiem ci, że lista dokumentów wymaganych do ubiegania się o wizę schengen jest dość długa, a jej przygotowanie wymaga czasu i pieniędzy. Mimo to przygotowałem je łatwo, mając nadzieję, że złożą moje podanie, gdy tylko moje dokumenty zostaną ukończone. Ale nie. To banda leniwych osób. Zadzwoniłem wiele razy, aby powiedzieć im, żeby złożyli wniosek, ponieważ zbliżała się data mojego małżeństwa, a ambasada wizowa również potrzebuje czasu na rozpatrzenie wizy.

Ale potem przyszedł szok. Pewnego pięknego sobotniego popołudnia otrzymałem od nich maila z informacją, że anulowali moją rezerwację. Byłem wtedy zajęty zakupami i wielokrotnie próbowałem do nich dzwonić. Zadzwoniłem do przedstawiciela handlowego, z którym kontaktowałem się podczas rezerwacji, ale nie odebrał telefonu. Wielokrotnie dzwoniłem do osoby, której przydzielono mi zadania związane z wnioskiem wizowym, ale nie odbierał telefonów. Następnie zadzwoniłem na ich numer obsługi klienta i poprosiłem o połączenie mnie z wyżej wymienionym sprzedawcą, ale moja rozmowa została zawieszona i po 23 minutach oczekiwania, kiedy nikt nie odpowiadał, musiałem się rozłączyć. To było tak szokujące, że wiem, że do mojej podróży pozostało zaledwie 20 dni i powiedziano mi, że moja rezerwacja na miesiąc miodowy została anulowana.

Następnego dnia spróbowałem zadzwonić do nich ponownie. Tym razem odebrał facet zajmujący się rozpatrywaniem wniosków wizowych. Zapytany, powiedział mi, że powód anulowania nie jest mu właściwie znany, ponieważ został mu o tym poinformowany przez zespół zarządzający. Ale pytając raz po raz, w końcu powiedział, że w SOTC jest to powszechne, że ciągle anulują lub zmieniają terminy rezerwacji. Znowu szokujące! Zapytałem go, że zostałem zapewniony przez zespół sprzedaży, że skoro jest to pakiet na miesiąc miodowy i nie jestem elastyczny co do terminów, to oni zadbają o to, żeby coś takiego się nie wydarzyło. Potem zaczął się śmiać i rozłączał.

Odniosłem dużą stratę z dwóch powodów:

1. Moje pieniądze utknęły w SOTC. Nie miałem pojęcia, kiedy i jak to zwrócą. Nie odpowiadali też na moje maile i telefony. A była to duża kwota ze względu na podróż do Europy.

Wydałem też sporo pieniędzy na przygotowanie wszystkich dokumentów do wizy. To także marnotrawstwo.

2. A co najważniejsze, mój plan na miesiąc miodowy został zrujnowany. Wszystko przez oszustów SOTC. Zostało tylko 20 dni, gdziekolwiek poprosiłem o rezerwację, wszędzie było zbyt kosztowne. Miałem się ożenić i mój nastrój był totalnie zły. Nie wiem, jak udzielić lekcji tym ludziom z SOTC. Mam nadzieję, że karma zadba o to.

Odpowiedź

To pytanie przyszło mi do głowy niedawno i aby uzyskać odpowiedź, zamieściłem swoje dane kontaktowe na stronie Thomas Cook i poprosiłem o oddzwonienie. Szukałem indywidualnego wyjazdu do HISZPANII. Podałem mu swoje wymagania, przewidywane daty i kim jestem szukając dokładnie poza wyjazdem. Jego odpowiedź brzmiała: „(z typowym fałszywym angielskim akcentem, który ma każdy pracownik działu sprzedaży) Proszę pana, nie mogę się z Państwem umówić na wybrane daty, ale mogę podać tydzień wcześniej i dodam wycieczkę do Maroka a także „Więc są w tym dwie rzeczy – 1. Mają zaplanowany pakiet, którego nie mogą zmienić zgodnie z wymaganiami każdego klienta.Pakiety prywatne, które dla Ciebie robią, są drogie.

Wady Thomasa Cooka 1. Będziesz musiał robić wszystko zgodnie z ich planowanym harmonogramem. Będziesz musiał zostać tam, gdzie ci powiedzą, i jeść tam, gdzie każą ci jeść. (Jako podróżnik jest to dla mnie najgorsze) 2. Wydatki są wyższe z Thomasem Cookiem. Planując całą podróż samodzielnie zaoszczędzisz co najmniej 30000 INR. Możesz nadal korzystać z couchsurfingu i wielu innych stron internetowych, które pomagają podróżującym samotnie. Możesz jeść tam, gdzie Lokalni przewodnicy Google sugerują, w określonym obszarze. (Jestem aktywnym współpracownikiem Lokalnego przewodnika Google) Zaleta Thomasa Cooka 1. Łatwość wszystkiego. Nie martw się o wizę. Nie martw się o lokalne problemy, są obecni na całym świecie, dzięki czemu mogą pomóc Ci z problemami za granicą. 2. Jeśli wybierasz się z rodziną, jest to odpowiednia opcja.

Poza tym, jeśli ktoś chce pojechać do HISZPANII, daj mi znać.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *