Jest terminem „Shyster” antysemityzm?


Najlepsza odpowiedź

Nie.

To zniesławienie niekompetentnych lub nieetycznych prawników i występuje w języku angielskim jako przekłamanie niemieckiego słowa Scheißer (wymawiane z grubsza jako „nieśmiały-ser”), które dosłownie oznacza „ bzdury ”(no cóż, dosłownie po prostu„ shitter ”).

false łączy się z antysemityzmem poprzez jego podobieństwo do terminu „shylock” – zniewagi przeciwko bankierom i lichwiarzom wywodzącym się od nazwiska lichwiarza z kupca weneckiego , który był bardzo stereotypowym Żydem, ze szczególnym naciskiem na wizerunek „oślizgłego, chciwego żydowskiego bankiera”.

Nawiasem mówiąc, żaden prawnik nie chce być nazywany „sztyletem”, nie uważamy użycia tego słowa za wewnętrznie obraźliwe. To różnica między, powiedzmy, „idiota” (możesz go używać, ale nie na mnie ) a „n! Gger” (nie używaj tego w ogóle ). Uwierz mi… jest kilku prawników, którzy dziwakami.

[EDYTUJ:]

Alex Johnston wskazuje, że być może bardziej prawdopodobnym wyprowadzeniem jest przestarzałe użycie słowa „nieśmiały” (co oznacza „haniebny”) plus wspólny przyrostek „-ster” (np. młodzik, piosenkarz).

Greg Larson oferuje trzecią możliwość, który Scheißer był rzeczywiście oryginalny, a wymowa przesunęła się na „shyster” z powodu istniejący wcześniej sufiks „-ster” w języku angielskim, podobnie jak wiele osób błędnie wymawia „psotny” jako „mis-CHEEV-ee-us”, ponieważ sufiks „-ious” występuje częściej niż „[spółgłoska] + ous” kończące się na język angielski.

Oryginalne pytanie: „Czy termin„ shyster ”jest antysemicki?”

Odpowiedź

Zwykle .. Chociaż mniej, jeśli wyraźnie nie odnosi się to do Żydów.

W niektórych hollywoodzkich filmach Denzel Washington mówi o antysemickich sprawach (np. w jednym z em, myślę, Ricochet, powiedział, że Żydzi zostawiają tredgemarki w twoim kościele), aw jednym z nich on (a może Will Smith), ale prawdopodobnie Denzel Washington, powiedział: „Uważam, że termin Shyster jest zarezerwowany dla żydowskich prawników” . To byłoby antysemickie. (Chociaż zwykle z Willem Smithem wszystko w porządku… prawdopodobnie był to Denzel).

Denzel jest zgorzkniały wobec Żydów, że proszą go o odegranie roli czarnego człowieka, którego nie mogli zabić. Pomyślał, że to jak kręcenie filmu o Żydu, którego nie mogli gazować. (Oczywiście, że ktoś zamknięty w pokoju, dusząc się gazem i nie umierając, – i przypuszczalnie gdy umierają inni w tym samym ciasnym pokoju – nie jest przyjemnym oglądaniem iw żaden sposób nie można go porównać z filmem o osobie ściganej przez ludzi i unikanie ucieczki, a oni nie mogą go dopaść .. Gdyby był film o Żydu, którego naziści nie mogli zabić, to niekoniecznie byłoby obraźliwe. Nikt nie przeżył gazowania, ale byli ludzie, którzy przeżyli nazistów i czarnych który przeżył KKK). To myślenie jest niestety poza zasięgiem Denzela.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *