Najlepsza odpowiedź
Twój tytuł jako właściciela małej firmy powinien być zależny od liczby pracowników, których masz. Oto dlaczego …
Tylko wtedy, gdy zaczynasz małą firmę, stajesz się „mistrzem wszystkich transakcji”. Na początku towarzyszy temu poczucie dumy. W miarę rozwoju staje się to źródłem urazy, jeśli nie zaczniesz delegować zadań.
Może to być trudne dla wielu, którzy emocjonalnie przywiązują się do bliskości firmy. Dla mnie moja sprawa była moim pierwszym dzieckiem. Byłem do tego bardzo przywiązany. Ale wiedziałem długoterminowo, jeśli chciałem rozwijać się tak, jak wierzyłem, że to możliwe, musiałem usunąć z tego moje emocjonalne przywiązanie. Wtedy firma rosła wykładniczo.
Chociaż jest to sprzeczne ze źródłem twojego wzrostu (CIEBIE), przy pewnej liczbie, aby dotrzeć do mas i zachować zdrowie psychiczne, musisz zatrudnić więcej osób dla określonych ról, które wiążą się z określonymi obowiązkami (stanowisko = role i obowiązki).
Mamy takie powiedzenie w małych firmach. Jest „praca w firmie lub praca w firmie”. Jako założyciel firmy chcesz przejść od „pracy” w biznesie do „pracy nad” biznesem. Nie możesz zrobić obu naraz. Jedna drenuje fizycznie, druga wyczerpuje psychicznie. Praca w biznesie to ogólny pomysł, praca w biznesie to codzienność.
Uważam, że twoje pytanie jest znacznie głębsze niż podstawowe stanowiska. Myślę, że twoje pytanie pochodzi od poczucia „Nie mogę już tego wszystkiego robić, muszę lepiej zdefiniować role, więc nie mam tego wszystkiego na głowie”.
Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować aby porozmawiać, załóż bezpłatną rozmowę biznesową ze mną tutaj: Clarity – Porady biznesowe na żądanie
Życzę wszystkiego najlepszego!
*** Mario Ashley, MBA ***
Naples Strength & Conditioning, właściciel
CrossFit Naples, właściciel
Strona internetowa: Mario Ashley
eBooki: Sklep
Zaplanuj Bezpłatna rozmowa konsultacyjna ze mną: Clarity – Porady biznesowe na żądanie
Soundcloud: coachmario
Apple Podcast: Mario Ashley autorstwa Mario Ashleya w Apple Podcasts
Subskrybuj codzienny e-mail: MarioAshley.com
Odpowiedź
Po 35 latach posiadania małej firmy, czasami gdy pytano mnie o tytuł, żart t kapelusz Ja jestem: Idiota, który jest właścicielem firmy. Nie musisz być idiotą, aby mieć małą firmę, ale czasami to pomaga. Innym deskryptorem, którego użyłem, jest Entremanure, który dobrze opisuje normalne wyzwania robienia wszystkiego i wszystkiego.
Jak opisujemy sami z tytułem mogą wiele powiedzieć, zwłaszcza z partnerami. Na początku sprowadziłem małego (10\%) partnera z mniejszości, który zainwestował niewielką kwotę z opcjami zakupu więcej (do 25\%). Uczestnictwo w jego ślubie dwa lata później jego rodzina przedstawiła mnie swoim przyjaciołom jako „swojego szefa”, rodzina jego żony przedstawiła mnie jako „jego partnera”. Obie miały rację, ale czułem się lepiej, gdy nazywano mnie szefem. W końcu uwypuklił kilka bardzo subtelnych różnic w postrzeganiu postawy i postrzegania tego, gdzie każdy z nas pasuje w dłuższej perspektywie. Kiedy chciałem ponownie zainwestować większość zysków w rozwój, chciał dywidendy i stylu życia. Skończyło się na tym, że wykupiłem go ze znacznym zyskiem dla niego po 3 latach, pracował dla mnie jako bardzo produktywny pracownik przez kolejne 4 lata i pozostajemy przyjaciółmi.
Więc nazywaj siebie, jak chcesz i niech opisuje, jak siebie widzisz, i tak będziesz musiał nosić wszystkie kapelusze. Na mojej wizytówce jest napisane Prezydent, „Rozważałem odrzucenie„ Dyktatora ”i wiele innych jako alternatywa.