Najlepsza odpowiedź
Jako osoba, która faktycznie uczęszczałeś do obu szkół przez dwa lata , myślę, że możesz być zaskoczony moją odpowiedzią. Prawdziwa odpowiedź brzmi: „to zależy”. Pochodzę z (stosunkowo) małej szkoły średniej w New Jersey, w której klasa liczyła około 20 dzieci. Walczyłem z zajęciami na UConn – nie z powodu ich trudności, ale z powodu zaangażowania. Praktycznie NIE ma żadnego zaangażowania ze studentami w sali wykładowej, która czasami może liczyć nawet 300 studentów na wykład.
Moja największa klasa w Quinnipiac liczyła około 35 dzieci. Zawsze z profesorami – NIE było ASYSTENTÓW NAUCZYCIELI. To był dla mnie przełom. Osobiście czuję po doświadczeniu obu, że tak naprawdę nie „uczyłem się” tak dużo, jak mogłem, kiedy byłem na UConn. Zajęcia po prostu nie były wystarczająco angażujące. Jeśli jesteś typem osoby, która może raz coś usłyszeć i zapamiętać to na zawsze, to w ogóle nie będziesz mieć problemu z UConn. Życie Greków jest oczywiście bardziej zróżnicowane i lepsze, gdy UConn jest szkołą państwową. Ponadto, jeśli jesteś w stanie, prawie na pewno zapłacisz mniej w UConn, ponieważ jest to szkoła publiczna, a nie prywatna jak QU.
Jeśli jesteś wielkim fanem sportu, UConn może być większym losem dla Was. Program koszykówki jest światowej klasy, a wszystkie inne sporty D1 są szanowane. QU nie ma drużyny piłkarskiej, ale UConn również nigdy nie skupiał się na piłce nożnej, a 30-minutowa jazda na boisko ze Storrs nie wydawała się czasami „częścią” szkoły. Z drugiej strony QU ugruntowało swoją pozycję jako program hokejowy na najwyższym poziomie, do którego można się świetnie bawić i który jest prezentowany na kampusie. (Czy wspomniałem o kampusie? QU wysadza UConn z wody, moim zdaniem 3 do 1.) Musi być jednym z najpiękniejszych kampusów w kraju.
A co z zabawą? UConn sam w sobie był zabawny – ale QU było zupełnie inną grą w piłkę. W KAŻDY weekend prawie połowa kampusu opróżnia się i udaje się do centrum miasta, do New Haven, aby tam spędzić noc. Kampus zapewnia transport wahadłowy do centrum miasta i z pewnością wyprzedza rutynę ciągłego chodzenia do powozowni (wersja nocnego życia UConn). Imprezy domowe szybko się starzeją i często nudzę mnie scena na UConn. QU ma bary, kluby i wiele więcej dzięki wahadłowcom New Haven. UConn miał Storrs – tylko Storrs. W pobliżu NIC nie ma, a nawet posiadanie samochodu na terenie kampusu nie pomaga w określeniu lokalizacji. Wydaje mi się, że jest Hartford, jeśli cię to kręci… Och, a także – parking QU jest bezpłatny dla twojego samochodu. Powodzenia na UConn, jeśli jesteś jednym z tych szczęściarzy, którzy dostali miejsce i ZAPŁACIĆ za samochód jako student.
Powiedziawszy to wszystko, tak naprawdę poznajesz swoich kolegów z klasy w QU. Nie mówię, że nie jesteś na UConn – ale jest inaczej, gdy jesteś w mniejszych klasach. Na dłuższą metę płacisz za swoją edukację, prawda? Na QU nie siedzisz w morzu uczniów na wszystkich zajęciach, do których chodzisz. Profesorom zależy na tym, żebyś się uczył! Ponadto… * zastrzeżenie – profesorowie UConn nie są tak dobrzy, jak ich oceny- wielu z nich jest tam w celu prowadzenia badań i może mniej obchodzić ich wyższe wykształcenie… Będziesz mieć stos książek, które kosztowały cię tysiące, z których część być może nigdy nie otworzyłaś lub nie była Ci potrzebna na kurs. Zobaczysz wiele „krzywych” stosowanych do egzaminów za zaniedbanie i niemożność zaspokojenia ucznia jeden na jeden.
Również coś do rozważenia – kursy online przez QU są bardzo wysoko oceniane. Nie jestem pewien co do UConn.
Gdyby zaprosił mnie znajomy – powiedziałbym mu, że QU bez wątpienia jest lepszym doświadczeniem. Ale to jest drogie. Jeśli mieszkali w CT – całkowicie rozumiem wybór UConn, ponieważ nadal jest to uniwersytet światowej klasy i nadal będziesz mieć wspaniałe doświadczenie.
Odpowiedź
Zobaczmy to . Mam dwa stopnie magisterskie i jeden licencjacki wszystkie z UCONN. Uważam, że UCONN otrzymuje skinienie. W moim przypadku byłem nietradycyjnym studentem wracającym po zmianę planów zawodowych. Zaczynałem na studiach sportowych i rekreacyjnych, gdzie uzyskałem tytuł magistra w 1986 roku i zapisałem się do Szkoły Pielęgniarstwa jako 39-letni student pierwszego roku. Wow, naprawdę to zrobiłem i na początku ludzie pytali, czy prowadzę zajęcia. Nacisnąłem. Jeden z moich profesorów poprosił mnie o wygłoszenie wykładu na temat doświadczeń w wieku średnim. Wszedłem przed klasę w tej sali wykładowej i wykrzyknąłem „Cholera, jest was dużo”. To złamało we mnie napięcie i rozbiło klasę, co pozwoliło mi rozmawiać swobodnie i skutecznie. Na ostatnim roku studiów licencjackich brakowało mi czesnego. Nie wiedząc, skąd pochodzi ten ostatni rok nauki i stojąc na śniegu, zastanawiając się, co będę robić, zauważyłem nieoczekiwany oficjalny list ze szkoły. W środku znalazłem załączony czek, który wystarczył mi na opłacenie rachunku za pozostałą część roku.Kilka lat później w ramach programu Nursing Graduate School ukazał się nasz projekt statystyczny naszej klasy. Wystąpiłem przed kilkoma konferencjami rówieśników pielęgniarskich, aby przedstawić badanie. W rzeczywistości dotarłem na konferencję American Psychiatric Nursing w Dallas i przygotowałem prezentację plakatu. Jak fajnie to było? Wreszcie, oglądanie meczów w starym domu polowym po zajęciach było wyjątkowe. Widziałem, jak Earl Kelly obraca się, gdy brzęczyk wystrzeliwuje strzał, który pokonał Syracuse. W szkole średniej dojeżdżanie do Civic Center na mecze koszykówki było koniecznością. Jazda z powrotem w zamieci z centrum miasta po obejrzeniu Husky pokonujących Carmelo Anthony i przyszłych mistrzów narodowych Syracuse była warta ryzyka jazdy. Z pewnością jest więcej rzeczy do powiedzenia, ale UCONN zawsze będzie szkołą, która przyniesie błysk w moich starych oczach.