Pracuję dla Starbucks w USA. Chciałbym przenieść się do Starbucks w Montrealu w Kanadzie. Od czego mam zacząć?

Najlepsza odpowiedź

Z góry powiem, że moje doświadczenie nie było przekazywane za granicę. Jednak w zeszłym roku przeniosłem się ze sklepu na przedmieściach Vancouver do centrum Montrealu.

Zacząłem od pytania mojego obecnego kierownika sklepu, co mam zrobić. Skontaktowała się z jedną z dzielnic Starbucks w Montrealu i w jakiś sposób skontaktowała się z kierownikiem sklepu, który potrzebował pomocy. Następnie przenieśli mnie do sklepu. Dla mnie jako baristy był to całkiem prosty proces. Nie jestem jednak pewien co do logistycznej strony rzeczy.

Nie jestem pewien, ile mówisz po francusku, ale (o dziwo) byłem w stanie przenieść się z bardzo małą ilością francuskiego. Przed odejściem pracowałem głównie w barze, bo znalazłem pracę w swojej dziedzinie. Słyszałem jednak, że zatrudnianie pracowników bez znajomości francuskiego zdecydowanie NIE jest normą, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​warto spróbować! Jeśli nie masz zbyt dużo francuskiego, będziesz chciał celować w sklepy w centrum, w Westmount lub w bardziej zachodniej części wyspy (tam jest więcej osób mówiących po angielsku).

Powodzenia i mam nadzieję odniesiesz sukces!

Odpowiedź

Pozwólcie, że powiem wam, że wiele tu cierpiałem w ciągu ostatnich trzech lat. Zgadzam się, że Szwajcaria to wspaniały kraj z wieloma dobrymi rzeczami, ale skoro zapytałeś, opowiem ci o moich złych doświadczeniach.

Dwa lata temu wyprowadziłem się z mieszkania. Właściciel mieszkania, czyli firma, zatrzymał z moich pieniędzy 1200 CHF. Kiedy zapytałem o powód, podali mi listę wydatków. Wiele z tych wydatków w ogóle nie miało sensu i faktycznie udało mi się znaleźć pewne problemy w sposobie ich obliczenia. Umówiłem się więc na spotkanie i spotkałem się z nimi. Facet na początku przyjął mój argument i powiedział, że przepraszam, naprawimy to. Następnie zadzwonił do swojego szefa i rozmawiał z nim przez 10 minut. Wróciłeś do mnie i zgadnij co? Powiedział mi, że wszystkie obliczenia są poprawne i to jest normalne w Szwajcarii, a to jest dla ciebie dziwne, ponieważ jako obcokrajowiec nie znasz szwajcarskich zasad! Wtedy powiedziałem sobie: nie jestem głupi. Jestem dobry z matematyki i wiem, że żadne zasady nie mogą być tak głupie! Zapytałem więc ludzi, jak mogę wywierać na nich presję. Przedstawiono mi stowarzyszenie, które ma chronić lokatorów! Jak zwykle płaciłem abonament przez trzy lata! Spotkałem się z nimi i zgodzili się ze mną! Wysłali więc do firmy list wyjaśniający błędy, jakie popełnili w obliczeniach. Firma odpowiedziała bardzo odważnie mówiąc, że jest to zgodne z prawem, a ci obcokrajowcy nie znają prawa szwajcarskiego !!! Stowarzyszenie powiedziało mi, że kłamią! Poprosiłem więc ich o wniesienie sprawy do sądu, ale odmówili, ponieważ powiedzieli mi, że pieniądze to niewiele! Od tego czasu staram się rozwiązać ten problem i minęły już dwa lata! Przez dwa lata trzymali z moich pieniędzy 3000 CHF i nic nie mogłem zrobić! Nawet zapłaciłem temu stowarzyszeniu, ale mnie nie wspierają! Ciągle słyszę „jesteś obcokrajowcem”, co jest dla mnie bardzo irytujące!

Więc, jak możesz się domyślić, rasizm tutaj jest irytujący. I mogę ci powiedzieć, że rząd jest gorszy niż ludzie! Oczywiście każdy kanton ma własny rząd, więc w niektórych miejscach może być lepiej. Mieszkam w kantonie Ticino, gdzie od czasu do czasu spotykamy się z wieloma dyskryminacjami. Mogę podać kilka przykładów. Jako osoba spoza UE muszę co roku odnawiać swoje zezwolenie na pobyt! Tak więc dwa tygodnie przed wygaśnięciem mojego obecnego zezwolenia składam wniosek i przesyłam go wraz z moim dotychczasowym zezwoleniem. Więc zasadniczo nie będę miał dowodu osobistego poza paszportem. Proces odnowienia pozwolenia trwa do trzech miesięcy. Więc kiedy już to dostanę, muszę go odnowić za 8 i pół miesiąca! Przez te trzy miesiące nie mogę wyjechać poza Szwajcarię. Tak więc, jeśli muszę wyjechać poza Szwajcarię, muszę udać się do urzędu imigracyjnego (w innym mieście!) I złożyć wniosek o wizę Schengen, która kosztuje 68 CHF. Wiesz co, pytają mnie: „dlaczego potrzebujesz wizy ? ” i mówię im, bo muszę jechać do Włoch. Odpowiadają: „Dlaczego? Jak długo? Dlaczego jedziesz do Włoch? Jesteś studentem i powinieneś tu zostać i uczyć się! ” i mówię im: „Mam prawo iść gdziekolwiek i kiedykolwiek chcę!” Na koniec proszę o wizę trzymiesięczną, bo zezwolenia nie będę miał przez następne trzy miesiące, a oni dają mi tylko wizę miesięczną! Nie mówiąc już o wszystkich kłopotach związanych z podróżowaniem do stolicy kantonu, czekaniem w długiej kolejce i płaceniem dodatkowej, niepotrzebnej opłaty wizowej!

Wszystkie te dyskryminacje nie ograniczają się do mnie! Ciągle słyszę smutne historie od przyjaciół, którzy są obywatelami UE. Na przykład mój włoski przyjaciel, który mieszka i pracuje tutaj od ponad 5 lat, poprosił o pozwolenie C (coś równego amerykańskiej zielonej karcie). Oczywiście tak łatwo nie daliby pozwolenia C.Poprosili więc o mnóstwo dokumentów z Włoch i Szwajcarii, a kiedy przygotował je wszystkie, mieli z nim 3 wywiady. Po ostatnim wywiadzie, który mu powiedzieli, rozważymy Twoją sprawę, ale nic nie jest pewne! Kilka miesięcy później wezwali go na kolejny wywiad! Zapytano go: „Dlaczego mieszkasz z dwoma innymi współlokatorami ?!” Był bardzo urażony tym pytaniem, ale musiał im odpowiedzieć i powiedział: „Jestem człowiekiem, muszę żyć z innymi. Nie mam dziewczyny ani żony, więc wolę mieszkać z innymi ludźmi ”. Minęły już prawie dwa lata, odkąd złożył wniosek, a on wciąż czeka na to zezwolenie!

Także wtedy, gdy szukasz mieszkania do wynajęcia! Zawsze masz najmniejszy priorytet. W rezultacie nie możesz znaleźć tego, co lubisz. Dostaniesz to, co możesz! Często kończysz w bardzo starych domach, z dala od tych, które wolisz. Możesz też dostać to, co lubisz, ale musisz zapłacić dużo więcej!

Wystarczy dodać kilka dobrze znanych faktów na temat systemu imigracyjnego w Szwajcarii. Doktorat student, który płacił podatki przez 4–6 lat podczas studiów w Szwajcarii, nie będzie miał pierwszeństwa ani praw wobec innych. Cały ten czas, kiedy mieszkał w Szwajcarii, nie liczy się nawet, jeśli chce ubiegać się o stały pobyt (zezwolenie C) lub obywatelstwo (z wyjątkiem bardzo rzadkich przypadków). Uzyskanie obywatelstwa szwajcarskiego jest jednym z najtrudniejszych na świecie. Musisz mieszkać z pozwoleniem C przez 10 lat w tej samej gminie i wydać dużo pieniędzy, aby złożyć wniosek. Wywiady i testy są bardzo trudne, a oni ciągle powtarzają: „Nic nie jest gwarantowane! Nawet jeśli zdasz wszystko, od nas zależy, czy nadasz Ci obywatelstwo! ”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *